„Jeden z kluczowych etapów przygotowania inwestycji” już za nami.
Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) dokonały oficjalnej notyfikacji projektu inwestycyjnego pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej do Komisji Europejskiej – informuje spółka.
Całość nie brzmi może tak imponująco i spektakularnie, ale bez tego Komisja Europejska nie mogłaby ocenić projektu.
Jak wyjaśnia PEJ, zgłoszenie obejmuje szczegółowy opis projektu, którego celem jest budowa nowoczesnej, bezpiecznej i niskoemisyjnej elektrowni jądrowej na Pomorzu.
Notyfikacja przez inwestora projektu inwestycyjnego w trybie Traktatu Euratom jest procesem odrębnym od postępowania notyfikacyjnego dotyczącego pomocy publicznej dla projektu prowadzonego z inicjatywy państwa. Notyfikacja w ramach Traktatu Euratom jest wymogiem prawnym dla projektów jądrowych w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Jej celem jest umożliwienie Komisji Europejskiej oceny projektu pod kątem jego zgodności z celami Traktatu Euratom, w tym w szczególności kwestiami bezpieczeństwa, aspektami technicznymi oraz ekonomicznymi projektu – zaznaczają Polskie Elektrownie Jądrowe.
„Ważny kamień milowy”
Wojciech Wrochna, pełnomocnik rządu do Spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, podkreśla, iż zgłoszenie przez inwestora projektu do Komisji Europejskiej zgodnie z Traktatem Euratom to istotny kamień milowy w realizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
– Notyfikacja w ramach artykułu 41 Traktatu Euratom to jeden z kluczowych etapów przygotowania inwestycji. To również wyraz naszego zaangażowania w realizację projektu zgodnie z najwyższymi standardami Unii Europejskiej. Notyfikując projekt, potwierdzamy poczynione już postępy w realizacji inwestycji oraz proaktywne podejście do dalszych działań realizacyjnych – dodaje Marek Woszczyk, prezes zarządu Polskich Elektrowni Jądrowych.
Co teraz? Czekamy na opinię Komisji Europejskiej. Ta jest niezbędna, by m.in. móc uzyskać zezwolenie na budowę, które wydawane jest przez Prezesa Państwowej Agencji Atomistyki.
Chociaż start budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej jeszcze przed nami, to w tle prowadzone są prace nad wyznaczeniem terenu pod drugą. Bełchatów informował niedawno o wynikach badań. W woj. łódzkim mają twardy dowód na to, iż nie ma żadnych przeciwwskazań, by to właśnie tutaj mogła funkcjonować druga elektrownia jądrowa w kraju.
Pierwsza elektrownia jądrowa powstanie w lokalizacji „Lubiatowo-Kopalino” w gminie Choczewo, na Pomorzu. Według szacunków PEJ pokryje zapotrzebowanie na prąd choćby ponad 12 mln gospodarstw domowych w Polsce. Szacuje się, iż skala inwestycji związanych z energetyką jądrową w Polsce przełoży się na wzrost gospodarczy o blisko 1 proc. PKB.
Według planów budowa ma rozpocząć się w 2028 r., a zakończenie prac przewidziano na 2035. Pierwszy blok elektrowni jądrowej powinien zacząć działać w 2036 r.
