PocketBook zapowiada InkPad Eo – pierwszy kolorowy e-notatnik tego producenta! Ekran Kaleido 3, Android 11, rysik i aparat

swiatczytnikow.pl 7 miesięcy temu

PocketBook InkPad Eo – tak nazywał się będzie 10-calowy czytnik z kolorowym ekranem z firmy PocketBook. W sprzedaży będzie już za kilka tygodni.

To kolejne urządzenie tego producenta z kolorowym ekranem Kaleido 3, który w warstwie odcieni szarości ma rozdzielczość 300 ppi, a w kolorowej 150 ppi.

Specyfikacja czytnika jest bardzo mocna: ośmiordzeniowy procesor, system Android 11, wbudowany aparat, głośniki stereo, dwuzakresowe WIFI.

Jak mówi w notce prasowej Maksym Zhelezniak:

Nasz najnowszy PocketBook InkPad Eo ma wszystko, aby stać się idealną pomocą do pracy, nauki i rozrywki. Urządzenie jest wyposażone w aparat, dzięki czemu użytkownicy mogą bez wysiłku robić zdjęcia i dodawać do nich odręczne komentarze lub szkice. Ta funkcja pomoże przy planowaniu wnętrz domów i projektowaniu krajobrazu – wystarczy sfotografować określone obszary swojego domu lub podwórka i dodać do obrazu narysowane elementy i adnotacje.

Jako uzupełnienie do 64 GB pamięci na pliki (co w przypadku czytnika z Androidem wcale nie jest ogromną wartością), będzie możliwość rozszerzenia pamięci o kartę micro SD.

InkPad Eo wejdzie do sprzedaży za parę tygodni, a jego sugerowana cena to 2499 zł.

Co warto wiedzieć o PocketBook InkPad Eo?

Oto najważniejsze dane na temat InkPad Eo:

  • Ekran: 10,3” E Ink Kaleido 3 (26,1 cm)
    • Odcienie szarości: 2480 x 1860 px (300 ppi)
    • Warstwa kolorowa: 1240 x 930 (150 ppi)
    • Oświetlenie i regulacja barwy: SMARTlight
  • Procesor: 2,3 GHz (ośmiordzeniowy)
  • Pamięć RAM: 4 GB
  • Wbudowana pamięć na pliki: 64 GB + wsparcie dla kart microSD
  • System: Android 11
  • Obsługa: dotykowa (palec) lub przez dołączony rysik WACOM
  • Aparat: z tyłu urządzenia
  • Obsługiwane formaty: AZW, AZW3, DOC, DOCX, EPUB, FB2, FB2.ZIP, HTM, HTML, MOBI, PDF, PRC, RTF, TXT, PNG, BMP, JPEG, MP3, WAV
  • Obsługa dźwięku: głośniki stereo, przez BT albo adapter audio dla USB-C
  • Łącza: Bluetooth 5.0, Wi-Fi (dwuzakresowy – 2,4/5 GHz) i gniazdo USB typu C;
  • Akumulator: 4000 mAh
  • Wymiary: 226 х 191 х 7 mm
  • Waga: 470 g
  • W zestawie: czytnik (e-notes), kabel USB C, rysik, etui, instrukcja, gwarancja, opakowanie

W notce prasowej nie ma wzmianki o obsłudze Legimi czy Empik Go – ale ponieważ mamy na pokładzie Androida, aplikacje da się na pewno zainstalować.

Ze specyfikacji wynika, iż na czytniku powinny być usługi Google, więc pewnie również Google Play. jeżeli nie, wtedy trzeba będzie korzystać z alternatywnych sklepów z aplikacjami.

InkPad Eo na polskim rynku będzie dostępny w kolorze metalicznym szarym (Mist Grey), na innych rynkach będzie też też miedziany. Przypuszczam, iż mowa o Niemczech.

Film promocyjny

Jest już film promocyjny przygotowany na niemiecki rynek:

Widzimy tutaj np. funkcję przesyłania plików przez WIFI – jest ona chyba podobna do tego, co ma Onyx Boox. O tym zresztą też czytamy w notce prasowej:

PocketBook InkPad Eo umożliwia udostępnianie notatek i plików za pośrednictwem funkcji Send-by-Email na jeden lub wiele adresów mejlowych. Dzielić się można również notatkami w książkach.

Dodatkowo InkPad Eo obsługuje funkcję udostępniania Wi-Fi w celu przesyłania plików na inne urządzenia.

Łatwość w przesyłaniu plików podkreślana jest też na grafikach promocyjnych urządzenia.

Podsumowanie

InkPad Eo to kolejny czytnik z ekranem Kaleido 3 zaprezentowany przez PocketBooka w ciągu ostatnich tygodni – w przedsprzedaży jest już Era Color.

Warto porównać specyfikację InkPad Eo z pierwszym 10-calowym czytnikiem z Androidem tej firmy: InkPad X Pro, sprzedawanym od zaledwie pół roku. Widzimy, iż nowy e-notatnik jest wyraźnie mocniejszy. Mamy lepszy procesor, więcej RAM, nowszą wersję Androida, dwuzakresowe WIFI, głośniki. Mamy też – niestety – większą wagę, bo Kaleido 3 to nie jest plastikowy ekran Mobius.

InkPad X Pro, którego firma nie promowała za mocno, wydawał mi się takim „komercyjnym prototypem” i balonem próbnym wypuszczonym na rynek. No i wygląda na to, iż taki test rynkowy się udał, choćby jeżeli były narzekania na wydajność – teraz więc PB idzie za ciosem i oferuje znacznie poważniejszą propozycję.

Mocniejsza specyfikacja ma też wpływ na cenę – 2499 zł. Bezpośrednim konkurentem InkPad Eo będzie niedawno testowany Onyx Boox Note Air 3 C, choć mamy tu też kamerę, którą Onyx wstawił tylko do Tab Ultra C Pro, kosztującego ponad 3000 zł.

Bez odpowiedzi pozostaje na razie pytanie, jak PocketBook poradzi sobie z okiełznaniem Androida, ale już sama moc procesora powinna sporo pomóc.

Nazwa czytnika – InkPad Eo wygląda na kolejną radosną twórczość marketingowców PocketBooka. Wprawdzie pierwszy człon nawiązuje do rodziny „dużych” czytników PB, ale drugi nijak nie kojarzy się z tym, iż to urządzenie kolorowe. W efekcie największa innowacja została de facto ukryta. Brakuje mi tu konsekwencji, bo przecież mniejsze kolorowe czytniki PB dostają „Color” w nazwie.

Bardzo możliwe, iż wraz z modelem InkPad Eo, który przecież nie ma bezpośredniego „czarno-białego” odpowiednika, firma chce stworzyć topowy e-notes, który stanie się marką samą w sobie. Czy im się to uda, czas pokaże.

Ciekawi mnie co sądzicie o InkPad Eo i czy taki czytnik leży w zakresie Waszych zainteresowań.

PS. Również firma Rakuten ogłosiła właśnie kolorowe czytniki Kobo, napiszę o tym niebawem.

Czytaj dalej:

Idź do oryginalnego materiału