PKP SKM zmusi Cię do korzystania z technologii – koniec papierowych biletów

6 godzin temu

Od 1 stycznia 2026 roku w Trójmieście skończy się era biletów kartkowych. PKP Szybka Kolej Miejska ogłosiła, iż jednorazowe bilety papierowe przeznaczone do kasowników znikają ze sprzedaży. To decyzja, która wywołała ogromne emocje.

Jedni widzą w niej długo oczekiwany krok w stronę nowoczesności, inni mówią wprost o wymuszaniu korzystania z aplikacji i systemów cyfrowych. Choć przewoźnik zapewnia, iż bilety przez cały czas będzie można kupić w kasach, automatach czy przez internet, dla wielu pasażerów to symboliczny koniec wygody, jaką dawał „papierek” w kieszeni.

Kasowniki do śmietnika. PKP SKM tłumaczy powody zmiany

Zmiana nie obejmie Biletów Metropolitalnych, ale dotknie wszystkich, którzy przyzwyczajeni byli do kupowania biletów „na zapas”. SKM uspokaja, iż osoby posiadające już zapasy kartoników mogą z nich korzystać aż do 12 grudnia 2026 roku. To jednak ostatni dzwonek – później kasowniki staną się bezużyteczne, a cała komunikacja w regionie wejdzie w erę cyfryzacji.

Przewoźnik tłumaczy, iż decyzja ma kilka powodów. Po pierwsze, chodzi o ujednolicenie standardów – inni przewoźnicy w województwie pomorskim już dawno zrezygnowali z biletów kartkowych. Po drugie, ekologia – mniej papieru to mniej odpadów i realna ochrona środowiska. Powodem ma być też wygoda – bilety papierowe były częstym źródłem reklamacji, zwłaszcza gdy nie zostały prawidłowo skasowane. Wreszcie, uproszczenie formalności – bilety elektroniczne SKM mogą być traktowane jako faktura, co ułatwia rozliczenia służbowe.

Bilety na przejazd pociągami PKP SKM / Źródło: Facebook (SzybkaKolejMiejska)

Bilety będą dostępne w aplikacjach: Jakdojade, Bilkom, SkyCash, Koleo czy System Fala, a także na stronach internetowych i w kasach biletowych. Można je kupić również w automatach, u kierownika pociągu czy poprzez falomaty. To szeroka oferta, ale dla wielu osób – zwłaszcza seniorów – wciąż problematyczna.

Pasażerowie podzieleni: koniec wygody czy krok w XXI wiek?

W sieci rozgorzała dyskusja. Według sceptyków przewoźnik stosuje taktykę małych kroków, które niepostrzeżenie prowadzą do całkowitego uzależnienia od aplikacji. Podkreślają, iż wciąż brakuje biletomatów na wielu peronach, co zmusza do kupowania biletów w pociągu. Z kolei zwolennicy zmian nie kryją entuzjazmu. „Brawo, XXI wiek zawitał do SKM-ki” – piszą, wskazując, iż cyfryzacja komunikacji Trójmiasta jest nieunikniona i w pełni zgodna z trendami w innych dużych miastach, jak Kraków.

To bez wątpienia koniec pewnej epoki i trudno mówić o zaskoczeniu – od dawna żyjemy w świecie, w którym niemal każda usługa przenosi się do aplikacji albo na stronę internetową. Naturalnym krokiem było więc wycofanie papierowych biletów. Największe wyzwanie pojawi się jednak przed osobami starszymi, które nie zawsze radzą sobie z nowoczesnymi rozwiązaniami. Wystarczy wspomnieć seniorów mających problem z obsługą kas samoobsługowych w sklepach – dla nich przejście na bilety elektroniczne może być barierą trudną do pokonania.

Źródło: SKM, Trójmiasto / Zdj. otwierające: SKM, YouTube (zrzut ekranu)

Koniec z milionem aplikacji. Unia chce jednego biletu na wszystkie pociągi
pkppkp skmpolskatransport
Idź do oryginalnego materiału