Gdy myślimy o smart home, każdy ma w głowie swoją ulubioną firmę. Dla mnie definicją tego rynku chyba na zawsze będzie Philips Hue, od którego zacząłem przygodę ze smart home kilka lat temu. Dziś trafiła do mnie na testy smart żarówka dekoracyjna Philips Hue White Ambiance Filament Globe.
Wiele osób może zastanawiać się nad sensem takiego testu. Przecież to tylko zwykła smart żarówka, jakich setki w tej chwili na rynku. Ja jednak chciałbym zwrócić uwagę na jakość produktów Philips, prostotę konfiguracji i perfekcyjny sposób działania. To nie jest takie oczywiste, a miałem do czynienia z wieloma produktami smart home!
Philips Hue White Ambiance Filament Globe
Philips Hue to seria urządzeń smart home, która na rynku zadebiutowała już w 2012 roku. Philips jako jeden z pierwszych producentów dostrzegł jak znacząco zmieni się rynek oświetlenia domowego (oraz innych akcesoriów). w tej chwili w ofercie producenta są dziesiątki produktów: żarówki LED, LED RGB, żarówki dekoracyjne, panele oświetleniowe ścienne i sufitowe, przełączniki i piloty, gniazdka, a choćby cała linia oświetlenia ogrodowego i zewnętrznego. Do mnie na testy trafiła jedna z fajniejszych żarówek dekoracyjnych jaką można znaleźć na rynku. To Philips Hue White Ambiance Filament Globe. Testowany model to żarówka w kształcie kuli, na gwint E27 z ciepłym odcieniem białego światła. W oficjalnym sklepie cena żarówki to 269 zł. [gallery link="file" size="full" ids="268660,268659,268658"] To ważne, bo żarówka dostępna jest również w innych wariantach. Zacznijmy od tego, iż model ten dostępny jest na gwinty E14 i E27. Następnie dostępnych jest pięć kształtów: tradycyjnej żarówki, podłużny retro, długi retro, kulisty oraz wielkiej kuli. Na koniec Philips daje nam do wyboru typ światła: do wyboru jest ciepły biały lub z biały technologią White Ambiance, która pozwala wybierać spośród 50 000 odcieni, od zimnego światła, przez naturalne, aż do bardzo ciepłe (oczywiście kontrolowane jest to aplikacją lub akcesoryjnym pilotem).Podstawowe parametry:
- Typ: Single Filament Bulb G93 E27
- Łączność: Bluetooth, zigbee
- Obsługa:
- Gwint: E27 (opcjonalnie E14)
- Pobór mocy: 7 W
- Jasność: 550 lumenów
- Barwa światła: ciepłe, 2100 Kelvinów
- Współczynnik CRI: 80
- Działanie: Instant ON (bez opóźnienia), sterowanie jasnością i scenami, tryb świecy
- Wytrzymałość: 15 000 godzin, 50 000 cykli ON/OFF
- Rozmiary: 150 × 95 mm
Zawartość zestawu i budowa
Muszę przyznać, iż w kartonik z żarówką jest dosyć skromny. Z drugiej strony trudno się dziwić bo jest to rynkowy standard. W kolorowym kartoniku znalazła się jedynie żarówka i zestaw informacyjnych ulotek. Sama żarówka jest dobrze zabezpieczona, co ma duże znaczenie przy modelach o tak dużym rozmiarze. Żarówka jest bardzo starannie wykonana, co jest spodziewaną cechą Philipsa. Trzon z gwintem E27 jest w pełni metalowy i osadzono go na żaroodpornym gnieździe. Mam tu pewną wątpliwość co do klosza lampy. W dwóch sklepach potwierdziłem, iż jest on szklany. Z drugiej jednak strony, chociaż w dotyku zachowuje się jak szkło, ma on dość głuchy dzięk przy uderzeniu (to też testowałem ;D). https://dailyweb.pl/wtyczki-i-zarowki-od-wiz-rozszerzaja-moj-smart-home/ Wygląd żarówki możecie ocenić sami, ale muszę powiedzieć, iż to jego mocna strona. Klosz dymiony jest w kolorze miedzi, czy też sepia. Filament (czyli rdzeń) żarówki jest równo osadzony i dokładnie połączony diodami COB. Tu również widać dokładność znaną z innych produktów Philips. Dioda nie ma widocznych połączeń między emiterami, co przy tak fantazyjnym wzorze jest sztuką. Dopiero przy minimalnym natężeniu światła i z bardzo bliska robią się one ledwo dostrzegalne. Bardzo mnie to satysfakcjonuje, bo nienawidzę „taniego” światła. [caption id="attachment_268644" align="aligncenter" width="1920"] Całkowicie ściemniona tworzy bardzo przyjemny klimat[/caption] Co do parametrów nie mam tu praktycznie żadnych zaostrzeń. Z siedmiu watów udało się uzyskać 550 lumenów, co przy barwie 2100 kelvinów jest bardzo fajnym i jasnym wynikiem. Mam w domu smart żarówki o większym poborze, które dają mniej światła. Przy pełnej mocy, i po dłuższym czasie żarówka nieznacznie się nagrzewa. Jest to jednak całkiem normatywne zachowanie. Doskonałe jest również cieniowania światła w aplikacji. Schodzenie od najciemniejszego do najjaśniejszego natężenia jest bardzo równe i widoczne. Nie ma tu też efektu, w którym przy około 20% mocy, mamy nagłe zaciemnienie żarówki, który to występuje u taniej konkurencji. Jedynym minusem, jaki przychodzi mi do głowy jest niskie CRI (współczynnik oddawania barw) żarówki, które wynosi tylko 80 punktów. Trzeba jednak być świadomym, iż to produkt dekoracyjny, a nie lampa fotograficzna, która ma wiernie oddawać rzeczywistą barwę kolorów i symulować światło słoneczne.Wrażenie z użytkowania
To nie pierwszy raz gdy korzystam z żarówek Philips Hue. Nie musiałem więc tworzyć konta, bo już je miałem. To w zasadzie też nie jest problem, bo pamiętam, iż zakłada się je bez żadnych ceregieli z wysyłaniem SMS z kodami, potwierdzaniem tożsamości i innymi głupotkami, które komplikują sprawę. [gallery columns="4" link="file" ids="268652,268651,268650,268674"] Aplikacja Philips Hue podzielona jest na 4 sekcje: światła, rutyny, więcej i ustawienia. Najważniejsza jest ta pierwsza, bo pozwala kontrolować konkretne światła (jeśli masz ich więcej) oraz ich parametry. W moim przypadki było to jedynie natężenie światła, sceny (które można tworzyć samemu) oraz po aktualizacji tryb świecy. W tym ostatnim żarówka naśladuje miganiem i ściemnianiem płomień świecy. [gallery columns="2" link="file" size="full" ids="268676,268675"] Następną ciekawą opcją jest też zakładka rutyny, gdzie można ustawić jak ma się zachowywać światło o konkretnych porach dnia, czy godzinie. Zakładka ustawień daje dostęp do opcji ustawień konta, dodawania nowego sprzętu (w tym pilotów), łączenia mostka oraz łączenia systemu Philips Hue z innymi systemami Smart Home jak Google Home, Apple Home czy usługą Amazon Alexa. Dostępna jest tu też obsługa głosem dzięki asystentów. [gallery link="file" size="full" ids="268677,268681,268678,268679,268682,268680"] W przypadku Philips Hue podoba mi się też, iż mogę ustawić w aplikacji jak ma się zachowywać żarówka po awarii prądu (czy ma się palić dalej, czy wyłączyć), oraz to czy po włączeniu ma zaświecać się na 100%, trzymać ostatnie ustawienie lub korzystać ze zdefiniowanego ustawienia.Konkluzja
Philips Hue White Ambiance Filament Globe to bardzo dobra smart żarówka od renomowanego producenta. Jest świetnie wykonana i oferuje szerokie możliwości adaptacji do naszych potrzeb oraz systemów smarthome. Ma piękny wygląd, który będzie dekoracją dla domu. Ciepła barwa nada klimatu każdemu wnętrzu.
Oficjalna cena 269 zł może robić wrażenie, ale trzeba przypomnieć, iż w dużych marketach można ją nabyć choćby 100 zł taniej.