OPPO Reno13 FS 5G – recenzja. telefon na lata, ale nie dla wszystkich

2 tygodni temu

W tym roku OPPO jednocześnie wypuściło na polski rynek aż cztery nowe telefony z serii Reno. Najdroższy z nich, czyli OPPO Reno13 Pro 5G, zdążyłam już przetestować. Teraz przyszedł czas na recenzję jednego z tych tańszych modeli – OPPO Reno13 FS 5G. Nie przedłużając, zapraszam do lektury.

Specyfikacja i cena

OPPO Reno13 FS 5G jest telefonem z układem Snapdragon 6 Gen 1, a także 12 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR4x i 512 GB pamięci na dane w standardzie UFS 3.1. Jego przedni panel to 6,67-calowy ekran AMOLED pokryty szkłem Gorilla Glass 7i. Ważne wyróżniki tego urządzenia to też wodoodporna konstrukcja, zgodna z normami IP68 i IP69, oraz bateria o pojemności 5800 mAh, obsługująca ładowanie z mocą do 45 W.

Pełną specyfikację telefonu znajdziecie poniżej, przy czym warto tu podkreślić pewną rzecz – OPPO Reno13 FS 5G to w zasadzie model bliźniaczy do OPPO Reno13 F 5G. Jedyna różnica między nimi dotyczy pamięci – OPPO Reno13 F 5G posiada jej mniej, bo 8/256 GB. Niniejszą recenzję możecie zatem potraktować jako recenzję tych dwóch urządzeń.

OPPO Reno13 FS 5G został wyjściowo wyceniony w Polsce na 1699 złotych. To powiedziawszy producent nieustannie utrzymuje go w cenie 1499 złotych, mimo iż premierowy okres promocyjny już minął. Z kolei OPPO Reno13 F 5G kosztuje w naszym kraju 1399 złotych.

OPPO Reno13 FS 5G – specyfikacja:

Budowa i jakość wykonania

OPPO Reno13 FS 5G to telefon nieco mniejszy niż OPPO Reno13 Pro 5G. No, jest delikatnie grubszy, ale za to węższy i minimalnie niższy, przez co łatwiej wygodnie chwycić go ręką. jeżeli chodzi o jego kształt, to jest on dość „iphone’owy”. Mamy tu bowiem płaskie plecki, płaskie ramki i zaokrąglone rogi. Nieco bardziej mogłyby być zaokrąglone w tym telefonie krawędzie, które trochę wbijają się w dłoń.

Cieszy to, iż OPPO Reno13 FS 5G spełnia normy IP68 i IP69, a wiec jest wodoodporny. Mniej zadowalające jest to, iż obudowa tego urządzenia została wykonana w całości z tworzywa sztucznego. W tym przedziale cenowym taka konstrukcja to jednak norma. Dobrą wiadomością jest to, iż plastik jest podatny na zarysowania, ale na pęknięcia już zdecydowanie, zdecydowanie mniej. Powierzchnia obudowy jest nieco śliska, ale to daje się we znaki dopiero przy niskiej temperaturze otoczenia.

Zawartość ramek tego telefonu to taki standard. Tworzą ją bowiem przyciski dwa przyciski – jeden przycisk zasilania i drugi do zmiany głośności, maskownice głośników i mikrofonów, a także port USB-C i tacka na kart SIM. Z tyłu urządzenia znalazła się oczywiście wyspa aparatów, która nie jest wysoka i prezentuje się dość schludnie.

W zestawie z urządzeniem niestety nie dostajemy ładowarki. Zawiera on jedynie przewód USB, niezbędną dokumentację, a także pin do tacki SIM. Co ważne, do mnie OPPO Reno13 FS 5G dotarł w kolorze czarnym, ale w sprzedaży jest też dostępny w kolorach granatowym i fioletowym. Ta ostatnia wersja kolorystyczna charakteryzuje się obecnością na obudowie wzoru przypominającego motyla.

Wyświetlacz

Jak już wspomniałam, ekran OPPO Reno13 FS 5G to panel AMOLED – otoczony dość szerokimi ramkami, ale przez cały czas AMOLED. Oferuje on z resztą więcej niż przyzwoite parametry – na czele z wysoką rozdzielczość, bo taką która zapewnia ostry obraz, a także wysoką częstotliwością odświeżania – do 120 Hz.

Ekran tego urządzenia to też głębokie czernie, dobre odwzorowanie kolorów oraz szerokie kąty widzenia. Jak deklaruje producent, jego maksymalna jasność w trybie automatycznym (HBM) wynosi 1200 nitów i choć nie mam możliwości potwierdzenia, czy tak faktycznie jest, to mogę powiedzieć, iż ten wyświetlacz w starciu z ostrym światłem słonecznym pozostaje dość czytelny.

Czy OPPO Reno13 FS 5G pozwala wyświetlać treści HDR? Tak, udało mi się na nim włączyć film HDR na platformie YouTube. OPPO nie ujawnia jednak, jaką jasność fragmenty ekranu mogą osiągnąć podczas wyświetlania treści HDR (chodzi o parametr określany mianem jasności szczytowej).

Warto wspomnieć, iż pod ekranem tego telefonu znalazł się optyczny czytnik linii papilarnych. Jego działanie nie pozostawiało niczego do życzenia. Na ekranie umieszczono z kolei fabryczną folię ochronną. Ta mocno zbiera zarysowania, ale można ją po prostu zdjąć, by odsłonić taflę szkła, będącą nota bene szkłem Gorilla Glass 7i.

Audio

Głośniki OPPO Reno13 FS 5G nie grają ponadprzeciętnie, ale według mnie grają dobrze – i lepiej niż głośniki Realme 14 Pro. Oczywiście brakuje im basu jak w wielu innych telefonach, natomiast tony średnie i wysokie są zbalansowane, a przede wszystkim dość klarowne choćby przy wysokim poziomie głośności.

Oprogramowanie i łączność

Na pokładzie OPPO Reno13 FS 5G znalazł się dokładnie ten sam system, co w przypadku OPPO Reno13 Pro 5G – Android 15 z nakładką ColorOS 15. Czy ColorOS to najlepsza nakładka na Androida? Chyba nie, ale na pewno jedna z lepszych. Jest bowiem kolorowa, ale za to nie pstrokata. Jej interfejs jest schludny, a przy czym czytelny, przez co jego obsługa jest prosta i intuicyjna. Ponadto działa bardzo płynnie i ma sporo opcji personalizacji.

Wadą OPPO Reno13 FS 5G jest zdecydowanie obecność naprawdę mnóstwa preinstalowanych aplikacji i gier. Spokojnie można uznać je za bloatware. jeżeli zaś chodzi o reklamy, to tutaj ich nie ma. choćby „slajdy ekranu blokady”, które na przestrzeni lat w systemie zawierały reklamy, na tym urządzeniu wyświetlają tylko losowe tapety, bez zbędnych odnośników.

A jak jest tu z funkcjami AI? OPPO Reno13 FS 5G daje dostęp do asystenta Gemini i funkcji Zakreśl by wyszukać. Ponadto w aplikacji aparatu znajdziemy funkcję AI Livephoto, która nagrywa wideo na 1,5 sekundy przed i po naciśnięciu migawki, upscale’uje go z 1080p do 2K i wybiera z niego idealną klatkę – zdjęcie, które potem będzie widoczne w galerii. W razie potrzeby z tego materiału możemy też wyciąć inny kadr.

Ten telefon pozwala też korzystać z aplikacji AI studio, w której AI tworzy stylizowane portrety na podstawie naszych zdjęć. W galerii możemy zaś edytować zdjęcia z użyciem takich funkcji AI jak gumka AI. Nie zawsze działają one jednak w zadowalający sposób. Ba, te nie zawsze w ogóle chcą działać. Ogólnie rzecz biorąc, AI Livephoto zdaje się tu być najprzydatniejszą funkcją bazującej na sztucznej inteligencji.

Jak wskazuje nazwa, OPPO Reno13 FS 5G obsługuje łączność 5G. Ponadto pozwala korzystać nie tylko z fizycznych kart SIM, ale też eSIM. Wi-Fi ograniczono natomiast do standardu Wi-Fi 5. Nie zabrakło na szczęście NFC, umożliwiającego dokonywanie płatności zbliżeniowych.

Aha, dodam też, iż mamy tu do czynienia z dość długim wsparciem. Producent obiecuje bowiem 5 lat aktualizacji systemu i 6 lat aktualizacji zabezpieczeń.

Wydajność

Sercem OPPO Reno13 FS 5G jest wspomniany przeze mnie układ Snapdragon 6 Gen 1 – układ już nie najświeższy, bo taki który zadebiutował już w 2022 roku. Do tego mamy tu 12 GB pamięci RAM, ale tylko w standardzie LPDDR4x, a także 512 GB pamięci wewnętrznej w standardzie UFS 3.1. No dobrze, ale jak ten zestaw wypada w praktyce? Zacznijmy od testów syntetycznych.

W AnTuTu 10 omawiany telefon zdobył 656 446 punktów. W benchmarku Geekbench 6 uzyskał zaś 918 punktów dla pojedynczego rdzenia CPU, 2581 punktów dla wielu rdzeni CPU i 1551 punktów dla GPU. Podczas stress testu (3DMark Wild Life Extreme Stress Test) nie nagrzał się mocno, ale też nie zdobył wysokiej liczby punktów.

OPPO Reno13 FS 5G może nie należy do najwydajniejszych urządzeń ze średniej półki cenowej, ale w codziennym użytkowaniu wypada dobrze. Jak już bowiem wspomniałam, jego system działa płynnie. Aplikacje uruchamiają się zaś szybko. Nie jest to natomiast najlepszy telefon dla miłośników wymagających gier mobilnych. W takie Genshin Impact da się tu grać przy średnich ustawieniach graficznych, ale telefon ledwie wyciąga wówczas 40 FPS.

Bateria

Bateria krzemowo-węglowa o pojemności 5800 mAh to na pewno spory atut OPPO Reno13 FS 5G. Dzięki niej telefon może działać bez konieczności ładowania dość długo – przy umiarkowanym użytkowaniu spokojnie 2 dni. W teście polegającym na odtwarzaniu wideo z platformy YouTube YouTube (w zacienionym pomieszczeniu oraz przy automatycznej jasności ekranu, głośności na poziomie 30% i włączonych danych pakietowych, i Wi-Fi) wytrwał on jednak 11 godzin i 49 minut, czyli krócej niż OPPO Reno13 Pro 5G.

OPPO Reno13 FS 5G obsługuje ładowanie wolniejsze niż OPPO Reno13 Pro 5G, bo z mocą 45 W zamiast 80 W, ale przez cały czas jest to ładowanie szybkie. Mowa oczywiście o ładowaniu przewodowym, bo wsparcia dla ładowania bezprzewodowego tu nie dostaliśmy. Potrzeba 1 godzinę i x minut, by z pomocą odpowiedniej ładowarki naładować to urządzenie od 0 do 100 procent.

Fotografia

OPPO Reno13 FS 5G ma z tyłu trzy jednostki fotograficzne, natomiast w zasadzie tylko jedna z nich – ta główna – jest jednostką użyteczną w praktyce. Dysponuje ona bowiem rozdzielczością 50 MP i optyczną stabilizacją obrazu. Oprócz niej mamy tylko sensor 8 MP o z obiektywem ultraszerokokątnym i sensor 2 MP do zdjęć makro. Teleobiektyw jest zarezerwowany dla modelu Pro.

Z przodu urządzenia znalazł się pojedynczy sensor o rozdzielczości 32 MP. Nie oferuje on niestety autofokusa. Przyjrzyjmy się jednak zdjęciom z tego i pozostałych aparatów.

Aparat tylny

Za dnia tylny aparat OPPO Reno13 FS 5G wypada w większości dobrze, a przynajmniej dopóki korzystamy z jego głównego sensora i dopóki otoczenie jest mocno oświetlone. Im oświetlenia mniej, tym więcej detali na tych fotografiach ginie – najgorzej jest oczywiście nocą. Ba, zdjęcia nocne są w przeważającej większości fatalne. Zadowala kontrast fotografii z głównej jednostki, natomiast w kwestii odwzorowania kolorów widać niedociągnięcia. Zdarza się, iż wiele barw, na czele z czerwienią i błękitem, charakteryzuje się zbyt małym nasyceniem.

Zarówno zdjęcia wykonane przy zoomie cyfrowym 2x, jak i zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego i makro rozczarowują pod względem szczegółowości. Ze względu na brak OIS łatwo je też poruszyć.

Aparat przedni

Selfie rejestrowane OPPO Reno13 FS 5G może nie są wybitne pod względem szczegółowości, ale prezentują się dobrze, zwłaszcza na ekranie telefonu, o ile mowa o selfie wykonanych za dnia. Na ich pozytywny odbiór wpływa fakt, iż kolor mojej skóry prezentuje się na nich dobrze, a także to, iż w trybie portretowym aparat ten nieźle rozmywa tło, izolując od niego włosy. Na zdjęcia nocne z aparatu przedniego nie patrzy się z przyjemnością, bo potocznie mówiąc dużo na nich tak zwanego „mydła”.

Możliwości wideo

OPPO Reno13 FS 5G jest w stanie nagrywać wideo maksymalnie w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę, a dotyczy to aparatu głównego. Aparat przedni i ultraszerokokątny ograniczają rozdzielczość filmów do 1080p. Można zauważyć, iż nagrania z tego urządzenia są bardzo słabo stabilizowane.

Podsumowanie

OPPO Reno13 FS 5G to pod wieloma względami po dobry telefon – wodoodporny, pracujący długo na baterii, ładujący się w miarę szybko, z wyświetlaczem AMOLED i obsługujący karty eIM. Może nie jest to urządzenie, które pod jakimkolwiek względem zachwyca, ale pytanie brzmi, czy każdy telefon musi od razu zachwycać, zwłaszcza ten ze średniej półki cenowej?

Ten telefon to dobry średniak dla takich osób, którym nie zależy na nie wiadomo jakiej wydajności, a po prostu wysokiej płynności działania – takich którym wystarczą przyzwoite zdjęcia i takich, które zadowolą się plastikową (ale przez cały czas względnie solidną) konstrukcją. Jako iż dysponuje on długim wsparciem, mało wymagającym użytkownikom będzie służył przez lata.

Pewne jest to, iż miłośnikom gier mobilnych w OPPO Reno13 FS 5G będzie brakować wydajności. Nie ma on natomiast takich wad, przez które można by go bezwzględnie skreślić.

Mocne strony:

  • Długie wsparcie
  • Wodoodporność zgodnie z IP68 i IP69
  • Dobry aparat główny i przedni (za dnia)
  • Długi czas pracy na baterii
  • Szybkie ładowanie
  • Schludna, przyjemna w użytkowaniu nakładka
  • Wysoka płynność działania
  • Dobry wyświetlacz
  • Obsługa eSIM

Słabe strony:

  • Dużo preinstalowanych aplikacji
  • Kiepski aparat ultraszerokokątny i zbędny aparat do zdjęć makro
  • Kiepskie zdjęcia nocne
  • Chciałoby się wyższej wydajności
OPPO Reno13 Pro 5G – recenzja. Stylowy i z teleobiektywem, ale czy wart swojej ceny?
OPPOOPPO Renosmartfony
Idź do oryginalnego materiału