Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 132

5 miesięcy temu
Zobacz poprzedni Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 131 – X1 (foto: dnsys.ai)

Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfudningu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz interesujący projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję.

1. Abxylute A1 Mobile Controller (zapowiedź)

abxylute Advanced Mobile Controller (foto: abxylute)

W zeszłym roku w crowdfundingowej kampanii debiutował interesujący handheld do zabawy w streamingu. 7-calowy Android z niezbędnymi elementami do wygodnej gry przenośnej. Teraz na moją skrzynkę mailową trafiła nowa zapowiedź od Abxylute. Firma przygotowuje kontroler do telefonów. Podobne propozycje oferuje sporo marek, m.in. Razer. Abxylute A1 Mobile Controller nie będzie zatem niczym nadzwyczajnym, ale może dostarczy coś ekstra? Przeznaczenie jest jasne – poprawa komforty zabawy na telefonach (iPhone/Android). Od gier dostępnych w App Store i Google Play Store, przez emulatory, zdalną zabawę, aż po wspomnianą już chmurę.

Gadżet jest oczywiście rozsuwany, by uwzględnić jak najwięcej modeli telefonów. Oferuje port do ładowania w wygodnym miejscu, przyciski ze skrótami do zrzutów ekranu/nagrywania, odpowiedni grip, wymienne nakładki (personalizujące wygląd), joye z efektem Halla, triggery do strzelanek oraz programowalne tylne przyciski, łączność Bluetooth/port USB-C. Widzę też motorki wibracyjne oraz współpracę z iPadami Mini.

  • Cena w crowdfundingu: jeszcze nieznana (ale choćby -40% zniżki)
  • Premiera: podejrzewam, iż okolice sierpnia/września 2024
  • Wyróżnienie za: efekt Halla, specjalna aplikacja
  • Znalezione na Kickstarterze

2. Wuben E1 na MagSafe

W tym tygodniu przeglądając crowdfundingowe projekty znalazłem kolejne akcesoriów wykorzystujące złącze MagSafe. Wuben E1 to moduł na plecki telefona, który dysponuje dodatkowym doświetleniem. Pierścieniem diod LED, które przydadzą się w mobilnej fotografii. Twórcy obiecują aż do 300 lumenów jasności, co jest szęściokrotnością pięćdziesięciu dostępnych normalnie w iPhonie 15. Światło jest generowane przez aż 28 punkcików. „Lampa” ma odginaną konstrukcję, więc można ją wykorzystać też do ujęć selfie. Magnetyczne złącze ułatwi odpinanie, a więc i opcjonalne doświetlanie kadru z boku. Światło ma oczywiście kontrolę intensywności i temperatury kolorów. Bateria przy pełnej mocy doświetlenia ma pracować 30 minut, ale rzadko kiedy potrzeba nam aż tyle lumenów, więc na pewno podziała dłużej.

  • Cena w crowdfundingu: od 39$ (i 169$ w topowej odmianie z tytanową nóżką). Finalnie cennik ma podskoczyć odpowiednio do 49$ i 248$
  • Premiera: lipiec 2024
  • Wyróżnienie za: wykorzystanie złącza magnetycznego MagSafe
  • Znalezione na Kickstarterze

3. Ultrahuman Home do monitorowania domowych warunków

W styczniu marka Ultrahuman (znana z inteligentnych pierścieni) przedstawiła na targach CES 2024 projekt Home. Niedawno obiecywała, iż niedługo trafi do crowdfundingu. Tak się dzieje. urządzenie zawitało na platformę Kickstarter, gdzie startuje od 319£. jeżeli zbiórka się powiedzie, a wszystko na to wskazuje, hub dotrze na rynek w okolicach lipca.

Ultrahuman Home (foto: Ultrahuman)

Ultrahuman Home to inteligentny hub do mieszkania, którego zadaniem jest analizowanie warunków, a więc pośrednio również naszego zdrowia. Stacja została wyposażona w sporo czujników do pomiarów najważniejszych czynników wpływających na komfort przebywania w zamkniętym pomieszczeniu. Moduł ocenia wystawienie na sztuczne oświetlenie, jakość powietrza, wilgotność, temperaturę, UV, czy poziom hałasów.

Jak się pewnie spodziewaliście, Ultrahuman Home współpracuje z wearables producenta, czyli Ring Air i M1. Dzięki temu ma lepiej korelować zmiany i wpływ poszczególnych odczytów na organizm użytkownika ubieralnych trackerów. Połączenie tych danych spróbuje wskazać zależność między sytuacją w domu a wynikami z tarckerów aktywności i zdrowia. Od ruchu, przez samopoczucie, aż po sen. Przykładowo, pomiary UV i sztucznego światła będą łączone w wypoczynkiem, na podstawie czego będzie łatwiej ocenić czy miały większy związek.

Ultrahuman Home to bardzo interesujące połączenie i rozbudowa potencjału oferowanych technologii, ale nic nowego. Podobne wynalazki już na rynku widziałem. Przewagą może być głębsza kooperacja urządzeń, a więc pełniejszy przekaz i sugestie zmian.

  • Cena w crowdfundingu: od 319£
  • Premiera: lipiec 2024
  • Wyróżnienie za: kompleksowe (holistyczne?) podejście do monitorowania warunków
  • Znalezione na Kickstarterze

4. AYANEO Pocket S ze Snapdragonem G3x Gen 2

O AYANEO Pocket S słychać już od lata zeszłego roku. Przez ten okres informacje o konsolce pojawiały się na moim blogu już kilkukrotnie. Ostatnio sprzęt demonstrował swoje możliwości w trakcie targów Mobile World Congress, gdzie zapowiadano rychły start crowdfundingowej kampanii. W końcu handheld trafia na Indiegogo. Startuje tam od 399$. To pierwsza przenośna maszynka z nowym układem Qualcomm Snapdragon G3x Gen 2.

Drugi gadżet z Androidem na pokładzie od AYANEO (większość sprzętu w ofercie firmy do PC-konsolki) to nieco droższa, ale też lepiej wyposażona jednostka od Pocket Air (startująca od 299$). Pocket S ma oferować możliwości zbliżone do gamingowych telefonów, ale w bardziej konsolowym, wygodniejszym formacie. Zaproponowano dwie edycje gadżetu. Z ekranem LCD 6 cali w 1080 i 1440p. Ten pierwszy ma zadebiutować już w połowie maja, natomiast drugi w okolicach końca czerwca.

Propozycja pozwoli uruchomić gry z Androida, ale też usługi chmurowe, a więc gry w streamingu. Panel 1440p to przystosowanie do najlepszych ustawień w GeForce Now dla telefonów z systemem Google, ale prawdopodobnie również konsol z Androidem. Jak wyglądają najważniejsze specyfikacje AYANEO Pocket S? Część już w przeglądach wklejałem.

  • Cena w crowdfundingu: od 399$
  • Premiera: maj 2024
  • Wyróżnienie za: nowy układ obliczeniowy dla gamingowych Androidów
  • Znaleziono na Indiegogo

5. Hydroshirt – koszulka bidonem

Teoretycznie ten gadżet można określić wearable. Hydroshirt to sprytnie wkomponowana w sportową koszulkę (a raczej naramiennik) „bidon”, który pozwoli zachować nawodnienie podczas biegu i innej aktywności. Projektant przygotował cztery rozmiary męskie i pięć żeńskich, ale tylko jeden kolor (czarny). Sportowcy powinni docenić przede wszystkim komfort w ruchu, który zdecydowanie przewyższa konkurencyjne rozwiązania z chlupoczącym w trakcie biegu płynem w różnego rodzaju bańkach. Model został przygotowany oczywiście przez samych biegaczy, którzy najlepiej rozumieją potrzeby swojej społeczności. Pojemność pojemnika na płyn ma jeden litr. Wszystko połączone z rurką i specjalnym system ograniczającym wspomniane „chlupanie”. Zdaje się, iż jest też jakiś rodzaj utrzymywania niższej temperatury. Twórcy przygotowali też specjalne kieszonki i i mocowania na różne ważne rzeczy (by nie latały po kieszeniach). Nie zabraknie odblaskowych pasków, które poprawią widoczność w wieczornych warunkach.

  • Cena w crowdfundingu: od 89$ (finalnie 150$)
  • Premiera: czerwiec 2024
  • Wyróżnienie za: kompaktowe wydanie sportowego „bidonu”
  • Znalezione na Kickstarterze

6. Jetdive Pro – podwodny skuter

Mobilność to bardzo szerokie pojęcie (co z perspektywy bloga o mobajlu jest oczywiście na rękę). Przeglądając najnowsze propozycje z crowdfundingowych platform, natknąłem się na nietypowy gadżet powiązany z mobilnością. Jetdive Pro to podwójny silniczek podczepiany do naszych bioder, pomagający w szybszym przemieszczaniu się pod wodą. To nie pierwszy kompaktowy „skuter” tego typu, ale większość konkurencji stawiała dotąd na format otrzymywany manualnie (ciągnący). Przewagą produktu z Hong Kongu jest uwolnienie rąk, natomiast nie wiem jak ze sterowalnością.

Jetdive Pro oferuje łącznie 47.5 Nm momentu obrotowego i prędkość na poziomie 2.5 metra na sekundę (to ok. 9 km/h). Urządzenie umożliwia zejście do ok. 30 metrów w głąb. Zestaw waży 6.5 kg, więc sporo mniej od bezpośrednich rywali. To wynik mniejszych baterii. 99.36-Wh/2500-mAh pozwoli na około godzinę nurkowania, ale pewnie przy najwolniejszej prędkości. Na szczęście akumulatory są wymienne, więc te naładowane można gwałtownie przełożyć do konstrukcji.

  • Cena w crowdfundingu: od 759$ (-37%, finalnie aż 1199$)
  • Premiera: czerwiec 2024
  • Wyróżnienie za: skuter podwodny na biodra (nie ręczny)
  • Znaleziono na Kickstarterze

7. Linky 2.0 – składana deska elektryczna

W kategorii crowdfundingowych projektów staram się wybierać raczej te bezpośrednio powiązane z technologiami, ale czasem lubię też pokazać rozwiązania, które w nieco inny sposób kojarzymy z mobilnością. Ta to nie tylko elektroniczne gadżety, ale też szybsze poruszanie się, pozwalające dotrzeć samodzielnie w więcej miejsc. Na Kickstarterze znalazłem kolejną fajną elektro-deskę. Linky 2.0 jest o tyle interesująca, iż składana, a więc bardzo przenośna. Po złożeniu można ją w teorii zmieścić choćby do plecaka. Podczas zbiórki model można nabyć już od 649€. Poprzednia generacją zbierała fundusze w 2016 roku, ale zdaje się, iż nie udało jej się uzyskać minimalnego progu. Nowa wersja ma być stabilniejsza i gwałtownie składana. Obie osie są napędzane silniczkami (750W). Maksymalna prędkość to 42 km/h (w UE prawdopodobnie ograniczana). Poprawiono system hamowania i przyspieszania. Zasięg to ok. 23 km. Linky waży poniżej 6 kg. jeżeli zbiórka (tym razem) się powiedzie to deska trafi n rynek w okolicach sierpnia.

  • Cena w crowdfundingu: od 649€
  • Premiera: sierpień 2024
  • Wyróżnienie za: składany format poprawiający mobilność
  • Znalezione na Kickstarterze

8. PC-konsolka GPD Win Mini (2024)

GPD Win Mini debiutowało w 2023 roku, ale producent już szykuje wariacje konsolki na 2024. W większości będzie to oczywiście ten sam sprzęt, ale z pewnymi zmianami. W większości z ulepszeniami, ale i jednym downgradem charakterystycznym dla poprzednika. Ten mini laptopek do grania będzie działał na Ryzen 8840U. Obraz wyświetli na 7-calowym ekranie z odświeżaniem 120Hz VRR. Konstrukcja zamykana i z klawiaturą QWERTY oraz wszystkimi niezbędnymi przyciskami. Szybka zmiana w parametrach wynika z udostępnienia nowego typu wyświetlacza o zmiennym odświeżaniu (jak z ROG Ally).

WIN Mini (2024) is finally unveiled!

The WIN Mini (2024) will feature the Ryzen 8840U. In addition, the new Mini will replace the Oculink port with USB A 3.2 which supporting 10Gbps.

The BIGGEST CHANGE is WIN Mini (2024) adopts a screen same with Ally which supporting Variable… pic.twitter.com/rWQQ5glRSa

— GPD Game Consoles (@softwincn) March 1, 2024

Co zmieniono/poprawiono w GPD Win Mini (2024)?

  • jest nowy układ Ryzen 7 8840U (procesor ma względem 7 7840U zyskać dzięki AI)
  • grafika zintegrowana Radeon 780M (jak w poprzedniku) z dwunastoma RDNA 3
  • wyświetlacz z 1920 x 1080 uzyska variable screen refresh rates (czyli dynamiczne odświeżanie VVR) oraz wsparcie AMD FreeSync. Panel ma warstwę antyodblaskową i antyodciskową.
  • obraz jest teraz natywnie w trybie landscape (a nie portretowym obracanym software’owo)
  • usunięto DisplayPort-to-MIPI chip (da to redukcję zużycia energii)
  • usunięto OCuLink (w zamian USB 3.2 Gen 2 Type-A) – oznacza to, iż do zewnętrznej grafiki potrzebny będzie connector dla 40 Gbps (zrezygnowano z 63 Gbps)

Podsumowanie kampanii:

  • Cena w crowdfundingu: od 879$ (za model 8840U/32GB/512GB), 999$ (8840U/32GB/2TB) i Ryzen 5 8640U i Radeon 760M (tutaj chyba trzeba jeszcze na cenę poczekać)
  • Premiera: lipiec 2021
  • Wyróżnienie za: „laptopowy” format
  • Znalezione na Indiegogo

9. HoloBike – imersyjny trening kolarski

Stosunkowo częstym zapytaniem przy okazji pojawiania się nowych technologii i rozwiązań jest praktyczność ich wykorzystania. Nowe koncepcje pojawiają się na kolejnych targach i expo, starając się demonstrować tam referencyjne adekwatności. Projekty to jedno, a realne produkty, to drugie. Załączam przykład zastosowania tzw. holo-ekranu, czyli panelu z głębią wywoływaną specjalistycznymi warstwami wizualizacji obrazu. Nie pierwszy raz na blogu piszę o wyświetlaczach z holograficznymi efektami. Na Kicstarterze znalazłem interesujący przykład wykorzystania takiego rozwiązania. HoloBike to rower stacjonarny z panelem wyświetlającym trasę, widoki i krajobrazy w sposób holograficzny. Sportowych maszyn z wirtualizacją przejazdów w celach treningowych jest już sporo, ale żaden nie wprowadza aż takiej imersji w domowych warunkach.

Symulowanie otoczenia przy dłuższym zaangażowaniu na swoje znaczenie. Lider rynku (chyba lider) – firma Zwift – proponuje wirtualne trasy do trenowania z innymi, co na pewno uatrakcyjnia aktywność. HoloBike chce dodać warstwę 3D z większą imersją. Wiadomo, stacjonarna jazda to nie to samo co plener, ale zawsze można podnieść poziom treningu o coś nowego. Tutaj twórcy przygotowują rozszerzenie rzeczywistości o „teleport” w bardziej imersyjne trasy. Mają oferować większą głębię i rozdzielczość 4K na 27-calowym ekranie. Oczywiści w przygotowaniu są nagrania tras z całego globu. Sam rower ma też dysponować odpowiednim odwzorowaniem wybranych warunków: podjazdów, zmian przerzutek. To wszystko w możliwie kompaktowym formacie. Nie każdego będzie niestety stać na taką maszynę.

  • Cena w crowdfundingu: od 2599$ (-400$ ceny finalnej)
  • Premiera: grudzień 2024
  • Wyróżnienie za: efekty holografii w dość praktycznym zastosowaniu
  • Znalezione na Kickstarterze

AnkerWork S600 – zaawansowana stacja do telefona

Stacji dokujących do telefonów jest mnóstwo. Od prostych, przez rozwinięte o dodatkowe elementy, aż po takie bardziej zaawansowane. Twrócy AnkerWork S600 twierdzą, iż ich model będzie pełnym dopełnieniem telefona. Rzeczywiście jest tu znacznie więcej od przeciętnej oferty docków. Generalnie mówimy o głośniku 360°, obrotowym uchwycie na telefon z regulacją kąta przechylenia, filtr AI do prowadzenia rozmów telefonicznych przy użyciu poczwórnego mikrofonu (z rozpoznawaniem głosu), ładowarkę w standardzie Qi2 oraz spory bank energii w przenośnym (choć nie specjalnie kompaktowym) wydaniu.

  • Cena w crowdfundingu: od 113% (-37% z finalnych 180$)
  • Premiera: maj 2024
  • Wyróżnienie za: integrację wielu rozwiązań w jednej stacji dokującej
  • Znalezione na Kickstarterze

Typecase Studio – wielozadaniowa klawiatura do iPada

Magic Keyboard dla iPadów to spory wydatek, ale też firmowo dopasowane akcesorium Apple. Są jednak na rynku rozwiązania alternatywne i często sporo tańsze. Czasami nietypowe klawiatury pojawiają się też w crowdfundingu. Typecase Studio to wielofunkcyjna klawiatura do tabletów Apple. Ma cztery główne tryby pracy, wbudowany trackpad, podświetlenie RGB, magnetyczne mocowanie, współpracuje z rysikiem Pencil i ma możliwie kompaktowe wydanie. Rozwiązanie zaprojektowano dla iPadów Pro i Air. Wszystkie proponowane ułożenia widać na miniaturce video promującego gadżet na Kickstarterze. Typecase Studio nie jest tanie, ale tańsze od Magic Keyboard. Ma też nieco większą elastyczność odnośnie wykorzystania.

  • Cena w crowdfundingu: od 125$ (-37% finalnej ceny)
  • Premiera: lipiec 2024
  • Wyróżnienie za: wielozadaniową konstrukcję klawiatury do iPada
  • Znalezione na Kickstarterze

Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek:

Idź do oryginalnego materiału