13 godzin temu
Witam tu wszystkich miłośników fotografii, a szczególnie tej mobilnej. Interesuję się tym tematem od lat (praktycznie od początków rozwoju aparatów w telefonach). Od kilku lat prowadzę autorski cykl agregujący rynkowe nowości dot. mobilnej fotografii. Nie tylko te telefonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy obrębie kamerek akcji.
W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii fotograficznych oraz rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem. Trafią się tu też różne ciekawostki, zapowiedzi czy info z przecieków na temat nadchodzących projektów. Nie zabraknie zdjęć (szczególnie prac z mediów społecznościowych).
To już ponad 150. przegląd mobilnej fotografii. Zapraszam też do wcześniejszych zestawień. Nie tracą na czasie.
- Honor Magic V3 – jak usprawniono moduł fotograficzny tego składanego Androida?
- Honor Magic7 RSR Porsche Design z poprawionym teleobiektywem w peryskopowym formacie
- OnePlus 13 i 13R globalnie już 7 stycznia
- Realme 14 Pro/14 Pro+ zadebiutuje w styczniu
- Sony chwali się wynikami sprzedaży sensorów fotograficznych (podwoiło sprzedaż w pięć lat)
- iPhone bez zmian układu sensorów, a zmienna przesłona dopiero w 2026 roku (od iPhone’a 18 Pro)
- jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek
1. Honor Magic V3 – co poprawiono w module z sensorami?
W poniedziałkowym przeglądzie telefonów tygodnia zestawiłem obie ostatnie generacje składanych Magiców od Honor. W trzeciej generacji poprawiono całkiem sporo, ale jak wiele w ramach modułu fotograficznego? Sekcja foldable to wciąż półka premium, więc i w tym konstrukcjach (szczególnie, iż jeszcze droższych) oczekujemy adekwatnego zestawu kamerek. Pierwsze, co od razu widać, to inny design „wysepki” z aparatami. Okrągły kształt większego obszaru sugeruje udoskonalenia w podzespołach. Nie ma ich specjalnie wiele, ale w wybranych obszarach są konkretne. Zajrzałem w specyfikacje obu telefonów i dostrzegłem kilka istotnych usprawnień.
- największe korzyści odnotujemy w obrębie zbliżeń (peryskopowy teleobiektyw ma większy ekwiwalent ogniskowej – 90 mm vs 62 mm pozwoliło na poprawę zoomu z 2.5x do 3.5x)
- ostrzenie przy użyciu teleobiektywu ma lepsze minimum (27 cm)
- matryca dla teleobiektywów ma więcej megapikseli (poprzednio 20 mpx, a teraz jest 50 mpx – to pozwoli podnieść rezultat przy łączenie fotodiod z 5 do 12.5 megapikseli)
- aparat główny zyskał większy otwór, więc powinien zbierać więcej światła (z f/1.9 do f/1.6)
- aparat ultra wide zszedł z 50 do 40 megapikseli. Wciąż jest wspierany AF, ale z mniejszym kątem widzenia (112˚) i nieco słabszym światłem (f/2.0 zastąpiono f/2.2)
- aparatem głównym jest sensor Sony IMX 906 (1/1.56″), co robi wrażenie, gdy spojrzymy na smukłość „skrzydełka” składanej konstrukcji. Moduł i tak z niego wystaje, ale i tak warto działania docenić.
- obie kamerki selfie zyskały na megepikselach (z 16 do 20 mpx). Nie liczę tu na wielkie poprawki, ale mam świadomość, iż do ujęć z wyciągniętej ręki można (trzeba!) korzystać z głównego modułu i odwracania telefonu
- w aplikacji aparatu widzę też portretowe style od Harcourt (trzy opcje)
- wszystkie trzy kamerki nagrywają w jakości 4K/60fps
Podsumowując, zestaw sensorów w Honor Magic V3 to:
- aparat główny: 50 mpx z f/1.6 (Sony IMX906, 1/1.56″) z PDAF, OIS i laserowym AR
- aparat ultra wide: 40 mpx z f/2.2 (sensor 112˚) z PDAF i OIS
- aparat tele: 50 mpx z f/3.0 (peryskop z optycznym 3.5x, 1/2.51″) z PDAF i OIS
- aparaty selfie: 20 mpx z f/2.2 (stała ostrość)
2. Honor Magic7 RSR Porsche Design (Chiny)
Podstawowy duet Magic7 jeszcze nie zadebiutował globalnie, a Honor odsłania już specjalną, najbardziej high-endową wariację tej serii. Już niedługo w Europie zadebiutuje Pro i Lite, natomiast w Chinach pokazano odmianę RSR Porsche Design. Bardzo prawdopodobne, iż będzie to jednostka oferowana tam na wyłączność. Stylistyczne model ten przypomina poprzednią generację. Ma inne kolory obudowy, wyjątkowe wzornictwo i bardzo podobnie zarysowany kształt modułu fotograficznego. Większość wnętrza pokrywa się z najmocniejszym dotąd Pro, ale w maksymalnej konfiguracji pamięci. Udało się podrasować adekwatności aparatu w zakresie teleobiektywu. Największymi zmianami będą zatem: specjalne malowanie oraz poprawa peryskopowych elementów.
Potrójny zestaw aparatów jest mniej więcej ten sam:
- 50 mpx z f/1.4-2.0 (sensor wide, 1/1.3″) z dual pixel PDAF i OIS
- 200 mpx z f/1.88, 60mm (peryskopowe tele 60 mm z 2.5x, sensor 1/1.4″) z PDAF i OIS
- 50 mpx z f/2.0, 12mm, 122˚ (sensor ultrawide 122˚, 1/2.88″ z trybem makro z 2.5 cm) z dual pixel PDAF
- selfie: 50 mpx z f/2.0 (sensor 1/2.93″ wide 90°) z AF + czujnik 3D ToF
Różnicą jest nowy silnik stabilizujący „dual electromagnetic focus motor” z najlepszym w segmencie zbieraniem światła (co przełoży się na jakość zdjęć) dla peryskopowego teleobiektywu. W konstrukcji dołożono mu 1200-punktowy LiDAR, który zredukuje wstrząsy również przy rejestrowaniu video w 60 fps. Ten element debiutował w ubiegłorocznym Magic6 RSR. W serwisie Weibo Honor przekazał również, iż peryskopowy teleobiektyw zyska duży otwór („ultra wide” f/1.88 – wcześniej było f/2.6).
Honor zaoferuje ten wariant w wariacjach 16/512GB (8000 juanów, czyli ok. 1050€ licząc w przewalutowaniu) i 24GB/1TB (9000 juanów – ok. 1200€).
3. OnePlus 13 i 13R globalnie już 7 stycznia
OnePlus 13 został przedstawiony w Chinach już październiku. Jego międzynarodowa edycja oraz dodatkowa wariacja „R” mają zadebiutować 7 stycznia w trakcie Winter Launch Event. Raczej nie będzie to część obecności marki na targach CES w Las Vegas, choć data demonstracji pokrywa się z okresem trwania expo.
W styczniu w Europie dostępne będą dwa modele z rozwiązaniami Hasselblad – OnePlus 13 i OnePlus 13R. Między tymi jednostkami będą pewne różnice, m.in. w obrębie modułu fotograficznego. Flagowy Android otrzyma trzy sensory 50 megapikseli. W „R” parametry spadną, bo ultra wide ma oferować tylko 8 mega, a trzecim czujnikiem będzie tylko 2 mpx. Na razie tyle. O pełnych możliwościach kamerek przypomnę w styczniu.
- 50 mpx z f/1.6 (Sony LYT-808, 1/1.43″) z wielokierunkowym PDAF i OIS
- 50 mpx z f/2.6 (peryskopowy tele 3x, Sony LYT-600 73 mm, 1/1.95″) z PDAF i OIS
- 50 mpx z /2.0 (Samsung S5KJN5 ultrawide 120˚) z PDAF z trybem makro z 3.5 cm
- selfie: 32 mpx z f/2.4 (sensor 1/2.74)
Czytaj więcej o: OnePlus 13
4. Realme 14 Pro i 14 Pro+ z Magic Glow (zapowiedź)
Realme zwiastuje telefony zwykle z dużym wyprzedzeniem. Ich strategia w tym zakresie to zwykle stopniowe odsłanianie poszczególnych funkcjonalności i parametrów już na kilka tygodni przed oficjalną prezentacją. Chiński producent zapowiedział właśnie styczniowy debiut nowego duetu Androidów ze średniej półki – Realme 14 Pro i 14 Pro+. W pierwszym „rzucie” informacji odsłonięto kilka konkretów związanych z najważniejszymi specyfikacjami oraz design telefonów. Nowe telefony będą się wyróżniać reagującym na zimno obudowami oraz ładnie podkreślonymi, okrągłymi modułami z aparatami.
Mocniejszy z nowej pary, czyli wariant Realme 14 Pro+ ma być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw, który – jak podkreśla sam producent – jest przeważnie elementem droższych smartonów z wyżej półki (flagowców premium). Maksymalne cyfrowe zbliżenie ma sięgać aż 120x (co widać na oznaczeniach obręczy modułu z kamerkami publikowanych materiałów promujących nowe telefony). Oprócz tego aparat HyperImage+ ma oferować tzw. triple flash z MagicGlow do poprawy jakości nocnych portretów. Diody LED rozmieszczono symetrycznie między obiektywami. Obrazowaniem zajmie się Snapdragon 7s Gen 3. Kolejne ciekawostki będą pewnie docierać w najbliższych tygodniach. Nie sprecyzowano, którego dnia stycznia zadebiutują nowe modele. Spodziewam się okolic CES 2025, czyli drugiego tygodnia przyszłego roku.
5. Sony w pięć lat podwoiło sprzedaż sensorów fotograficznych
Sony Semiconductor Manufacturing to segment japońskiego giganta, który zajmuje się produkcją sensorów fotograficznych do telefonów. Z tych modułów korzysta w swoich Androidach nie tylko Sony, ale wielu innych producentów, m.in. Apple. Firma pochwaliła się właśnie wynikami z ostatnich lat. Dział ten funkcjonuje już od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, ale największy skok w produkcji zyskano dzięki rozwiązaniami do telefonów. Sony podało, iż wyprodukowało już łącznie 20 miliardów sensorów fotograficznych. Mało tego, przez ostatnie pięć lat produkcję podwojono Od 2019 do 2024 roku z taśm produkcyjnych zjechało aż 10 miliardów sensorów! Najwyraźniejsze przyspieszenie odnotowano w okolicach 2016 i 2017 roku, gdy rozpoczęły się trendy stosowania wielu aparatów w tylnych modułach telefonów (w punkcie szczytowym było ich choćby 5, natomiast dzisiaj standardem są 4).
Sony posiada trzy fabryki do produkcji takich matryc. Mieszczą się w Kumamoto, Nagasaki i Oita. Te dwie specjalizują się w odmianach mobilnych. Informacje podał Yoshihiro Yamaguchi serwisowi Nikkei Asia.
6. Ulefone Armor X31 Pro z kamerką Night Vision
Mobilna fotografia i kamerki w telefonach to nie tylko topowe jednostki. Rynek oferuje fotograficzne rozwiązania w przeróżnych kategoriach telefonów. Bardzo niszową, choć ostatnio stale rosnącą sekcją jest ta związana z urządzeniami „terenowymi”. Wzmocnione telefony kuszą nie tylko lepszą wytrzymałością, ale dodatkowym funkcjom do wykorzystania w trudnym terenie. Ulefon specjalizuje się w produkcji Androidów z rzadszymi cechami. Najnowszy Armor X31 Pro otrzymał interesujący zestaw oraz lampę i wsparcie światłem podczerwonym. Telefonem nagramy obraz w nocy, co w podglądzie pomoże też w obserwacjach, na kempingach, przy ochronie, czy działaniach/operacjach taktycznych. W urządzenie wbudowano też latarkę Independent Glare Flashlight LED o jasności aż 120 lumenów. Aparat główny ma 64 mega, a ten z night vision własne diody IR. Sam aparat proponuje też technologie AI Scene Recognition do adaptowania ustawień.
- 64 mpx z f/1.9 (sensor główny Sony IMX682)
- 25 mpx z f/1.8 (Infrared Night Vision Camera – Sony IMX550)
- 2 mpx (czujnik wspierający ujęcia makro)
- seflie: 16 mega w ekranowym otworku
Bold and timeless, the Classic Black #UlefoneArmorX31Pro stands strong in any environment.
First Sale at only $199.99 on 1st Jan 2025 on AliExpress Get extra coupons and Add to cart:
Giveaway:
pic.twitter.com/ZdehLBafKh — Ulefone Mobile (@UlefoneMobile) December 22, 2024
7. Kolejne iPhone’y bez zmian układu aparatów (zmienna przesłona dopiero od 2026)
Plotki i przecieki na temat kolejnych generacji iPhone’ów towarzyszą nam przez praktycznie cały rok – często już bezpośrednio po premierze najnowszego telefonu Apple. Co parę tygodni podaję tu ciekawostki dotyczące przyszłych modeli telefonów z iOS. Sporo z tych wieści jest powiązana ze specyfikacjami kamerek. W sieci pojawiły się dwie kolejne informacje mogące podpowiedzieć, czym będą dysponować następne modele najpopularniejszych na rynku telefonów. Pierwsze z doniesień podało Instant Digital, które przekonuje, iż wbrew ostatnim plotkom, iPhone’y 17 nie zmienią „trójkątnego” rozmieszczenia obiektywów w „wyspie” z czujnikami.
Druga wiadomość objęła zmienną przesłonę, o której też już wcześniej spekulowano. Początkowo wskazywano, iż może zadebiutować w przyszłorocznym iPhonie 17 Pro, ale Ming-Chi Kuo uważa, iż informacje płynące z poszczególnych ogniw łańcucha dostaw sugerują premierę zmiennego otworu dopiero w iPhone’ach 18 Pro. Przypomnę, iż takie elementy obiektywów są adaptowane przez flagowe Androidy już od kilku lat. Apple pewnie zrobi z tego ulepszenia wielkie halo (tzn. większe niż potrzeba). Tam w Cupertino potrafią rozbujać emocje klientów ulepszeniami, które na rynku są już standardem.
Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)
Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów telefonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.
8. #ShotOnXiaomi (kolejny lifehack)
Na X marki Xiaomi pojawił się kolejny mini poradnik (ja wolę stosować określenie lifehack) kreatywnej fotografii. Tym razem na tapet wzięto tryb super macro z wykorzystaniem składanego Mix Flip. Chińska firma demonstruje jak wykonać efektowne zdjęcie obrazu w kropli wody. Jak zwykle z kilkoma rekwizytami.
Mastering super macro, new level unlocked! #XiaomiMIXFlip pic.twitter.com/u7RtcdKI1B
— Xiaomi (@Xiaomi) December 21, 2024
9. #ShotOnVivo
Kolejna galeria zdjęć od vivo, którą możemy oglądać jedynie na obcych kanałach (producenta brakuje na polskim rynku). Seria X200 zyskała kilka kolejnych rozwiązań fotograficznych. Chiński producent zachwala teraz tryb ZEISS Telephoto HyperZoom, a konkretnie jego zasięg. Zbliżenia z załączonych zdjęć wykonano modelem Pro. W kadrze Lodowiec Drang Drung (region Ladakh w Indiach).
The majestic Drang Drung Glacier—a breathtaking spectacle of nature, captured like never before.
Aamir Wani takes you to the heart of Zanskar with the vivo X200 Pro’s ZEISS Telephoto HyperZoom, unveiling the glacier’s intricate textures and vast expanse in unmatched clarity.… pic.twitter.com/fZ5jSgf1H6
— vivo India (@Vivo_India) December 24, 2024
10. #TakenWithXperia
Sony na święta nie kombinowało. W social media wrzuciło sprawdzone w tym okresie motywy, czyli ujęcia ozdób i tematów powiązanych z grudniowymi wydarzeniami. Choinki, bombki, Mikołaje. Wszystko z wykorzystaniem obiektywów flagowej Xperii 1 VI. Te obrazki ratują przegląd w tygodniu Świąt Bożego Narodzenia. Chyba wiem, czego spodziewać się od Japończyków na Sylwestra.
Happy Holidays from Xperia!
Whether it’s the illuminations that decorate the city or the glittering ornaments, Xperia 1 VI’s various focal lengths allow you to capture the magic of the season.
There’s a wonderland out there to explore with Xperia!#TakenWithXperia
— Sony | Xperia (@sonyxperia) December 24, 2024
11. #ShotOnOnePlus
Na kanałach OnePlusa czuć zbliżającą się prezentację trzynastej generacji flagowca z opcjami Hasselblad. Telefon zadebiutował w Chinach już w październiku, ale globalną dostępność przewidziano dopiero w styczniu. Na X marka zwiastuje premierę serią snapshotów z krótkimi opisami angażującymi zmysły. Na tym konkretnym od razu czuć zapach (palonej gumy). Kto był na takich pokazach, ten od razu wie, o czym mowa.
Photos you can almost smell.#ShotonOnePlus13 with the all-new Snapshot feature, capturing action shots like never before. pic.twitter.com/rMKeaYGDc9
— OnePlus (@oneplus) December 19, 2024
12. #ShotOniQOO
Zdjęcia telefonami iQOO nie trafiają tu zbyt często, choć ostatnio częściej. Wszystko dlatego, iż marka (kiedyś submarka vivo) zaprojektowała niezłego flagowca z Androidem. U nas tego telefona niestety nie nabędziemy. Szkoda (podobnie zresztą jak w przypadku vivo), bo widać wyraźnie, iż potencjał jest. W najnowszej wrzutce prezentowane są zdolności sensora Sony IMX921 i try Night Mode modelu iQOO 13.
Captured in stunning detail with the 50MP Night Mode on the iQOO 13’s flagship Sony IMX921 camera, @isa_khan10101 has turned the night portrait into a masterpiece. Experience every shadow, every glow — redefining nightlife like never before.
Grab yours today -… pic.twitter.com/Ur8Awdi3OQ
— iQOO India (@IqooInd) December 22, 2024
13. STEVE w #TeamPixel
„Pomęczę” Was trochę kosmosem i terminami na jego pograniczu. Wiecie, co to są STEVE? Strong Thermal Emission Velocity Enhancement to zjawisko zbliżone do zorzy, ale pojawiające się na nocnym niebie z nieco innego powodu. „Zwykła” to efekt plazmy słonecznej docierającej do magnetosfery, która przed nią chroni (generalne elektrony i protony w z magnetosfery uderzają w jonosferę). STEVE to strumienie wysokoenergetycznych jonów i elektronów w jonosferze. Mają kształt wstęg przypominających jety. Efekt tzw. „skyglow” uwieczniono przy użyciu Pixela. Od razu na tle rozgwieżdżonego nieba. Zorzę są może bardziej majestatyczne, ale STEVE znacznie rzadsze!
14. #ShotOniPhone
Nie zawsze trzeba się wysilać, by zrobić przyciągające zdjęcie. „Wystarczy” mieć ciekawskiego kocura i trochę się z nim pobawić. Efekt? Widać na nowym #ShotOniPhone instagramowego kanału Apple. W sumie dwie foty, ale ta pierwsza (kolorowa) o wiele lepsza. Nic dziwnego, iż trafiła na okładkę.
15. #PstryknieteFonem (mój Instagram)
Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na
zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi telefonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:
Kącik ostatnich testów i ciekawszych artykułów sekcji fotograficznej
Ostatnia sekcja przeglądu to przypomnienie moich ostatnich artykułów związanych z działem mobilnej fotografii. Będą tu dostępne treści związane z przenośnymi aparatami, które przygotowałem na blogu w ostatnich miesiącu. Od testów, przez smarthacki, aż po zestawienia.
16. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych telefonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego telefona. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
17. Przycisk Apple Camera Control i nowość dla Zdjęć w iOS 18
Aktualizacja iOS 18 to kilka kolejnych usprawnień systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Kolejny większy update softu dotarł na telefony Apple przy okazji premiery nowych iPhone’ów 16. W iOS 18 transformacji, a adekwatnie metamorfozie poddano aplikację Zdjęcia, w której przeglądamy nasze zbiory obrazów i filmów. Amerykańska marka wykorzysta do zarządzania kolekcjami algorytmy Sztucznej Inteligencji, a w ich ramach rozszerzy też opcje edycji zdjęć. O zmianach tych napisałem więcej w oddzielnym artykule (link niżej).
Wszystkie cztery nowe iPhone’y 16 otrzymały praktyczne usprawnienie obsługi aparatu poprzez dedykowany przycisk. Ma on system gestów oraz rozpoznawanie siły nacisku, więc można go wykorzystać do kontroli wielu ustawień aparatu. Jest tu wygodniejsze zoomowanie, poruszanie się po ustawieniach, no i przede wszystkim bardziej fizyczne sterowanie zakresem kamerki. O tym elemencie poczytacie nieco więcej w osobnym wpisie (link poniżej).
- nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a
- przycisk Camera Control w iPhone’ach 16
18. Testy: 200 mega w Honor 90 i flagowy Magic 5 Pro
Wśród ostatnio przeprowadzanych foto-testów miałem okazję ocenić aparaty dwóch telefonów marki Honor. W średniopółkowym Honor 90 sprawdziłem sensor 200 megapikseli oraz funkcje przygotowane w obrębie tej kamerki. Zestaw fotograficzny oceniałem w niezbyt przyjaznej zdjęciom porze roku (zima), ale była to okazja do sprawdzenia urządzenia w trudniejszych warunkach. W zasadzie, udało mi się trafić ledwie na jeden słoneczny dzień w trakcie moich testów, ale z efektów prac i tak byłem zadowolony.
Honor Magic 5 Pro to z kolei topowy flagowiec w segmencie telefonów. Android o potrójnym zestawie 50-megapikselowych sensorów, który uzyskał w rankingu DxOMark bardzo dobre wyniki i wysokie miejsce wśród najlepszych fotosmartfonów na rynku. Model ten ma już swojego jeszcze lepszego następcę, ale i ten wcześniejszy jest warty uwagi. Pstryknąłem nim kilka tysięcy zdjęć. Do galerii wybrałem oczywiście wyłącznie te najlepsze. Ten telefon z racji mnogości funkcji przeanalizowałem znacznie dokładniej od Honora 90.
- mój test Honora 90
- test Honor Magic 5 Pro
19. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)
W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych adekwatnościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.
Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, iż to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.
Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40
20. Ostatnie foto smarthacki:
Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i prawdopodobnie wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). w tej chwili w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.
- wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
- maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
- blokada AE/AF w aparacie telefona
- blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
- tryb seryjny w mobilnej fotografii
- jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?
21. Czym „strzelam”?
No w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych adekwatnościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, iż trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.
Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.
![Ottocast podnosi jakość korzystania z połączonego samochodu dzięki bezprzewodowemu CarPlay AI Box, CloudSIM, Car TV Mate Pro i nie tylko [20% off]](https://9to5mac.com/wp-content/uploads/sites/6/2024/12/ottocast2.jpg?quality=82&strip=all&w=1500)