NVIDIA zrobiła to co ogłaszała już kilka miesięcy temu. Zieloni zakończyli wsparcie dla kart graficznych serii GTX 900 oraz GTX 10 w systemie Linux. Chodzi o układy oparte na architekturach Maxwell i Pascal, które przez lata były podstawą komputerów graczy. Decyzja została wprowadzona wraz z najnowszą gałęzią sterowników Linux 590, a wersja 590.44.01 usuwa te układy z listy obsługiwanych GPU. Do grupy wycofanych modeli zaliczono również wybrane układy oparte na architekturze Volta.
Co ta decyzja oznacza dla użytkowników?
Zakończenie wsparcia oznacza, iż karty Maxwell i Pascal nie będą już otrzymywać sterowników Game Ready. Brak nowych sterowników to brak optymalizacji w dniu premiery gier oraz brak poprawek wydajnościowych dla nadchodzących tytułów. Sprzęt pozostaje w pełni funkcjonalny, ale jego rozwój został zatrzymany. NVIDIA zapewnia jedynie kwartalne aktualizacje bezpieczeństwa, które pozwolą korzystać z kart tak długo, jak będą tego potrzebować użytkownicy, bez ryzyka związanego z lukami w zabezpieczeniach.
Nvidia GTX 1050 Ti to jedna z kart graficznych, które tracą wsparcie / Źródło: VideoCardzSeria GTX 900 pojawiła się w 2014 roku, a GTX 10 w 2016 roku. Obie architektury przez lata stanowiły podstawowy wybór dla graczy, którzy oczekiwali wysokiej wydajności w rozsądnej cenie. Maxwell i Pascal były jednymi z najpopularniejszych układów w historii NVIDII, a ich obecność na rynku trwała ponad dekadę. Dziś jednak ich czas dobiegł końca, a firma przenosi swoje zasoby na rozwój nowszych architektur. Podobna decyzja została wcześniej podjęta w przypadku systemu Windows. Tam wsparcie Game Ready dla kart Maxwell i Pascal zakończyło się w październiku 2025 roku.
Najnowsze sterowniki GPU NVIDIA / Źródło: NVIDIANajnowsze sterowniki Linux 590 wspierają już tylko architektury Turing i nowsze, zarówno w wersjach desktopowych, jak i mobilnych.
Najwyższy czas na zmianę karty graficznej
Być może właśnie teraz jest najlepszy moment na zmianę karty graficznej, ponieważ w najbliższej przyszłości mogą pojawić się podwyżki wynikające z rosnących kosztów pamięci VRAM. Dla osób, które chcą korzystać z pełnego wsparcia sterowników i optymalizacji dla nowych gier, wymiana sprzętu staje się koniecznością.
Czy nie ogarnia Was lekka tęsknota, gdy wracają wspomnienia o kartach graficznych GTX? Ile godzin spędziliśmy przy największych tytułach AAA, uruchamianych na wysłużonym GTX 980, który mimo upływu lat wciąż dawał radę. Ile emocji budziły próby wyciśnięcia ostatnich możliwości z mobilnego GTX 1050 w „gamingowych” laptopach, które dla wielu były pierwszym krokiem w świat komputerowej rozrywki.
Źródło: Wccftech, VideoCardz / Zdj. otwierające: Unsplash (@nanadua96)

22 godzin temu