Łączność satelitarna przyszłością Apple

macpretorians.com 4 godzin temu

Mark Gurman w swoim dzisiejszym wydaniu biuletynu Power On kreśli przyszłość Apple na nowym rynku. Zdaniem analityka przyszłością Apple może być łączność satelitarna, nad którą firma pracuje od jakiegoś czasu.

Apple interesuje się technologią satelitarną w iPhone’ach od ponad dziesięciu lat, a wysiłki te w końcu zaowocowały w 2022 roku wprowadzeniem funkcji Emergency SOS. Firma nie zamierza na tym poprzestać. Przeciwnie, plany firmy z Cupertino sięgają duży dalej. Według raportu Gurmana Apple rozważa oferowanie użytkownikom własnej usługi satelitarnej. W tej chwili Apple polega na rozwiązaniach firmy Globalstar.

Nie wszyscy w Apple są zgodni z do kierunku rozwoju firmy. Wielu , w kierownictwie firmy mówi, że:

Apple nie jest operatorem i nie powinno działać jak operator.

Gurman jest natomiast zdania, iż oferowanie własnej usługi przyniesie firmie wiele korzyści. Przede wszystkim takie rozwiązanie zmniejszy zależność od stron trzecich, zwłaszcza iż technologia ta staje się coraz ważniejsza. Podkreśla on również fakt, iż Apple oferowałoby zarówno sprzęt, jak i usługę.

Apple podobno pracuje nad pięcioma ulepszeniami łączności satelitarnej w iPhone’ach:

  • Struktura dla aplikacji stron trzecich: pozwoli to programistom na wykorzystanie sieci satelitarnych iPhone’a w swoich aplikacjach, np. aplikacjach komunikacyjnych stron trzecich.
  • Mapy zasilane przez satelity: umożliwiają nawigację poza siecią bez konieczności wcześniejszego pobierania map.
  • Bogatsze możliwości przesyłania wiadomości: obsługa zdjęć w wiadomościach satelitarnych, a nie tylko zwykłego tekstu.
  • Naturalne użytkowanie: w tej chwili satelita iPhone’a wymaga niezakłóconego widoku nieba. Dzięki potencjalnym ulepszeniom Apple chciałoby, aby satelita działał w kieszeni użytkownika, samochodzie, a choćby w pomieszczeniach.
  • 5G NTN: umożliwienie przyszłym iPhone’om w sieciach komórkowych korzystanie z łączności satelitarnej w celu zwiększenia zasięgu.

Jeśli Apple spełniłoby swoje ambitne plany, firma zyskałaby ogromne pieniądze.



Źródło: Bloomberg

Idź do oryginalnego materiału