Kupują smartwatch i nie noszą go na nadgarstku a… Sami zobaczcie gdzie!

news.5v.pl 4 godzin temu

Niby odpowiedź była na wyciągnięcie ręki, ale wciąż nieoczywista. Macie czasami ten problem, iż zegarek nagle się blokuje i trzeba znów się męczyć z hasłem? Albo wciąż chcecie robić pomiary, ale praca uniemożliwia noszenie smartwatchy? Trzeba zmienić ich miejsce!

Problem jest trywialny, ale gdy dzieje się nagminnie, staje udręką codzienności. Wiecie jak to jest, kropla która przelewa czarę goryczy. W natłoku codziennych obowiązków ta jedna, mała i nieistotna rzecz burzy cały spokój. Szczególnie gdy na co dzień oczekujecie pomocy w realizacji celów waszego hobby.

Jak nie na nadgarstku, to gdzie? interesujące miejsce dla zegarka

Apple Watch to interesujące urządzenie. Od dnia kiedy pierwszy raz kupiłem to narzędzie, uważam, iż jest całkowicie niepotrzebne, ale trudno wrócić do rzeczywistości bez niego. Może się ono także stać bardzo nieznośnym i wtedy pozostaje albo całkowicie się pożegnać z Apple Watchem lub znaleźć sposób nie brak wygody.

Ludzie mają dziwną relację z urządzeniami elektronicznymi i ten artykuł z The New York Times, ukazuje to wyraźniej niż kiedykolwiek. Jedną z takich osób, która musiała wymyślić metodę na smartwatcha jest fitnessowa influencerka Ana Espinal. Jak sama mówi, ma po prostu drobne nadgarstki, przez co wielokrotnie jej urządzenie przestaje śledzić postępy jej ćwiczeń w trakcie treningu. Każdy, kto chociaż przez jakiś okres miał bzika na tym punkcie, dobrze wie, jak to irytuje. Spróbowała więc zobaczyć, jak to by było, gdyby zegarek po prostu umieścić… Na nodze.

Co z tego, iż wygląda dziwnie, skoro działa?

Poirytowana zrobiła to co wielu i po prostu zaczęła szukać odpowiedzi w internecie. W ten sposób natrafiła na małą grupkę ludzi, którzy borykali się z tym samym problemem. Testując różne opcje, zdecydowali się na proste rozwiązanie, jak nie ręka… To noga. Tym zainspirowana Ana Espinal, również spróbował pójść na trening z Apple Watchem umieszczonym tuż nad kostką.

Czytaj dalej poniżej

„Za każdym razem kiedy nosze Apple Watcha na moim nadgarstku, zawsze zatrzymuje odczyt i nigdy nie tworzy zapisu moich całych sesji treningowych. Odkąd znalazłam tę sztuczkę z kostką, już nie noszę go inaczej”, napisała internetowa twórczyni w opisie swojego TikToka

Z czasem się okazało, iż ta grupka się powiększa. Takie codzienne kłopoty dotykają najwyraźniej ludzi z najróżniejszych miejsc. Na przykład niektórzy specjaliści z branży medycznej, po prostu nie mogą sobie pozwolić na noszenie czegokolwiek na nadgarstku. Z mniej lub bardziej oczywistych powodów, Apple Watch też nie jest wybitnie ładnym urządzeniem, więc o ile ktoś woli bardziej stylowe lub retro zegarki, może bez poświęcania kontroli swoich danych i „zamykania kółek”, upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

Hiroko Masuike/The New York Times

Jeżeli brzmi to szalenie, popytajcie znajomych. Naprawdę nie brakuje ludzi, którzy mają bzika na punkcie liczenia dziennej ilości kroków. Coś jest też dziwnego w tych smartwatchach, iż człowiek przestaje ufać krokomierzowi w telefonie. To musi być zegarek. Times także wylicza kolejne osoby, które z różnych przyczyn, w trakcie chodzenia muszą mieć ręce nieruchomo, ale nie chcą rezygnować z analizy kraków.

Nie, to nie jest „bransoletka”, to tylko zegarek

Grupka nie jest wielka, ale bywalcy dostrzegają kolejnych użytkowników sprawdzających rosnący trend. Nie jest ich wielu, ale tworzy to aurę „jeżeli wiesz, to wiesz, gdy spostrzegą siebie nawzajem. W całej tej sytuacji jest też ogromna ilość samoświadomości. Każda z tych osób jest świadoma dziwnych spojrzeń oraz tego, jakim dziwnym się to może wydawać, w końcu kto normalny nosi zegarek na nodze?

Hiroko Masuike/The New York Times

Jeden z TikTokerów jest nauczycielem z Kanady i postanowił żartobliwie sprawdzić, jakby to było wciąż wykonywać normalne czynności, jak odczytywanie wiadomości z zegarkiem przy kostce. Zdarza się także, iż pierwsza reakcja znajomych lub sąsiadów to obawa. Obawa o to co się takiego wydarzyło, iż nagle ktoś sobie zasłużył… Na policyjną „bransoletkę”! Niemniej, nieważne jak dziwnie by to nie wyglądało, najważniejsze, iż każdy kto tego potrzebował, jest zadowolony.

Idź do oryginalnego materiału