Nie wszystkim telefonom poświęcam już na blogu dłuższy czas (mam na myśli oddzielne artykuły). Nowy ASUS Zenfone 10 jest jednak przedstawicielem znikającej, niszowej grupy Androidów – kompaktowych, a więc z ekranem poniżej sześciu cali. Tajwańska marka od kilku lat stara się wyróżnić na tle konkurencji prawdziwie mobilnym formatem telefonu. Dziesiąta generacja to już która z kolei trzymająca się tej koncepcji. I dobrze! Znam wiele osób, które szukają mniejszych, wygodniejszych w użytkowaniu telefonów. Co udało się ASUSowi poprawić w najnowszym modelu?
Zenfone 10 przez cały czas ma tylko 2 aparaty
Zenfone 10 to ginący gatunek nie tylko z uwagi na gabaryty, ale też liczbę aparatów. Zamiast cisnąć z ilością (czyli najczęściej zbędnych czujnikach, które tylko robią wrażenie liczbowe) Asus proponuje wyłącznie dwa sensory. Podobny krok kojarzę z modeli Nothing Phone (1) i (2). Producenci stawiają na jakość i dopieszczenie funkcji i rozwiązań mobilnej fotografii, a nie efekt marketingowy. Co prawda, w sieci spekulowano, iż nowy Zenfone skorzysta z matrycy 200 megapikseli, ale okazało się to nieprawdą.
Producent postawił na takie dwa aparaty (i przednią kamerkę):
- 50 mpx z f/1.9 (sensor 1/1.56″) z 6-osiowy Hybrid Gimbal Stabilization i wielokierunkowym PDAF
- 13 mpx z f/2.2 (ultra wide 120°)
- selfie: 32 mega (sensor RGBW 1/3.06″)
Zenfone 10 z Gimbal Stabilizer 2.0
To przejdźmy do konkretów. Producent poświęca opisowi aparatu praktycznie tyle samo miejsca, co rywale z potrójnymi i poczwórnymi zestawami fotograficznymi. To potwierdza, iż w zasobach telefonu tkwi fotograficzny potencjał. Zacznijmy od 6-osiowego gimbala w hybrydowym wydaniu, bo jego druga generacja brzmi tu najciekawiej. Hybrid Gimbal Stabilizer 2.0 podniesie stabilność przy robieniu zdjęć i nagrywania video dzięki połączeniu optycznej i elektronicznej stabilizacji (EIS) oraz szybkiemu autofocusowi. Całość na „gimbalowej” konstrukcji, tj. sześciu osiach. Ma to ograniczyć wstrząsy do minimum. EIS jest adaptacyjne dzięki żyroskopom wykrywającym ruch. Ma dynamicznie obejmować pole widzenia, czyli jakby je skracać lub poszerzać.
Wśród opcji widzę też Technologię Wykrywania obiektów z SI (AI Object Sense), która dzieli kadr na sekcje i optymalizuje efekty poszczególnych obszarów oprogramowaniem. To dopieszczenie poprawkami, które mają działać w pełni automatycznie.
Asusowi udało się też dopracować wyostrzanie ujęć. Skorzystać ma na tym w szczególności zoomowanie obrazu. Każde zbliżenie zdjęcia to zawsze bardziej widoczne artefakty i zniekształcenia (lub typowa pikseloza), więc Zenfone 10 spróbuje do ograniczyć dzięki HyperClarity. Ta funkcja wykorzysta pliki RAW, czyli surowe dane prosto z matrycy aparatu. Pozwoli to podnieść wyrazistość obrazu choćby przy zoomie.
Ciekawie wygląda też kamerka na froncie. Aparat do selfie wykorzystuje technologie łączenia pikseli, którą dobrze znamy już od kilku lat. Przewagą na konkurencyjnymi telefonami (choć nie wszystkimi, bo wybrane jednostki korzystają już z podobnego sensora) jest technologia RGBW. Dodatkowy biały piksel to większa czułość i lepsze odwzorowanie kolorów, szczególnie w trudniejszych warunkach świetlnych.
Szkoda tylko, iż zarówno aparat ultra wide na tyle, jak i kamerka selfie w ekranowym otworku, nie zostały wsparte AF. Jest jednak skuteczniejszy Night Mode. W Zenfonie 10 w trybie Light Trail można malować światłem i bawić się ekspozycją przy wykorzystaniu gimbalowych usprawnień.
Asus Zenfone 10 – specyfikacje
Wypada jeszcze zerknąć w pozostałe parametry Zenfona 10. Jest mniejszy od konkurencji, ale przez cały czas flagowy. Specyfikacje są godne. Do tego efektowny design. Ciemne podkreślenie obiektywów i czarne obramowanie mi się podobają. Asus dodał nowe kolory palety wykończenia. Nowością w konstrukcji jest bezprzewodowe ładowanie baterii.
- ekran: 5.9″ AMOLED (2400 x 1080), 144Hz, 1100 nitów szczytowej jasności
- ochrona wyświetlacza: Gorilla Glass Victus
- chip: Snapdragon 8 Gen 2
- konfiguracje: 8/128 GB, 16/256 GB lub 16/512GB (LPDDR5X i UFS 4.0)
- foto: 50 mpx na gimbalu + 13 mpx (ultra wide)
- selfie: 32 mega w ekranowym otworku
- audio: aptX Adaptive, Hi-Res Audio i Hi-Res Wireless (jest głośnik stereo i port słuchawkowy 3.5 mm) oraz wsparciem Dirac Virtuo
- bateria: 4300 mAh z ładowanie 30W (i bezprzewodowym 15W)
- system: Android 13
- szczelność zgodna z normą IP68
- cena ASUSa Zenfone 10: od 799€ (8/128 GB)
źródło: asus.com