Koła Mavic Cosmic S Carbon 42 za mniej niż 1000 euro

magazynbike.pl 2 tygodni temu

Zanim przeczytacie nasze wrażenia z jazdy, bo test nowych kół Mavica właśnie zaczynamy, zapraszamy do małej prezentacji. Przy okazji uwaga, bynajmniej nie na marginesie – to pierwszy karbonowych set Francuzów poniżej 1000 euro. Czyżby firmy składające koła, w tym polskie, miały czego się bać?

Faktem jest, iż w ostatnich latach doczekaliśmy się małej rewolucji. To co jeszcze chwilę temu kosztowało majątek i powodowało, iż konieczne było zaciąganie kredytów, by dozbroić sprzęt w parę renomowanego producenta, powędrowało w bardziej przystępne regiony cenowe. Mavic nie jest tu oczywiście pierwszy, bo w kategorii kół aero popularność zdobył np. Zipp 303S, czy koła Bontragera. Firmy z wieloletnią tradycją podgryzają też młodsze, typu Hunt oraz cała masa marek montujących z gotowych komponentów, pochodzących głównie z Chin.

Czyste dane techniczne Mavic Cosmic S Carbon 42

Mavic za to może pochwalić się dziesięcioleciami doświadczenia, w tym wyścigowego. Być może także dlatego nowe koła zbudowano dość konserwatywnie. Jak łatwo się domyślić, wysokość karbonowych stożków wynosi 42 mm, ale już szerokość wewnętrzna 21 mm, co wyraźnie sugeruje ich wyłącznie szosowe przeznaczenie, z pominięciem gravelowych opon.

Nie zmienia to faktu, iż w konstrukcji obręczy wykorzystano sprawdzone rozwiązania, te przypominają obręcze z serii SLR. Są oczywiście od razu przygotowane do systemu bezdętkowego – tu użyto solidnych taśm – także wentyle od razu są zamontowane. Dla bojących się rozwiązania hookless mamy dobrą wiadomość, obręcze mają klasyczne haczyki na brzegach.

Jak przystało na set aerodynamiczny, szprychy są płaskie. Piasty zaś Mavica to przede wszystkim z tyłu sprzęgło z rozwiązaniem Insta Drive 360, czyli parą kół zębatych, bardzo przypominających te DT Swiss. Mieliśmy już koła z ID360 w przeszłości i nie było z nim, zgodnie z przewidywaniem, żadnych problemów. Srandardowo Mavic ma osie o średnicy 12 mm, z przodu i z tyłu, ale dostajemy też od razu w komplecie końcówki, pozwalające przerobić koła na klasyczne zaciski. To także sprawia, iż to interesująca opcja dla właścicieli starszych rowerów, którzy chcieliby podnieść ich poziom.

Standardowo koła mają sprzęgło HG, kompatybilne z Shimano/Sram, ale można dokupić warianty Campagnolo (różne) i SRAM XDR.

Mavic podaje, iż para waży 1595 g (745 g przód i 850 g tył).

Jak jeżdżą dowiecie się już wkrótce!

Info: mavic.com

Idź do oryginalnego materiału