Już wiemy, kiedy zakończy się produkcja pamięci DDR3 i DDR4

ittechblog.pl 1 dzień temu

Pamięci DDR3 to standard pamięci RAM typu SDRAM, będący rozwinięciem pamięci DDR i DDR2, stosowanych w komputerach jako pamięć operacyjna. Obsługa DDR3 przez procesory została wprowadzona w 2007 roku w chipsetach płyt głównych przeznaczonych dla procesorów Intel oraz w 2009 roku w procesorach firmy AMD. Według raportu DigiTimes Asia, obserwatorzy z branży zauważyli, iż trendy cenowe maleją z powodu słabego popytu.

Sieć informatorów DigiTimes proponuje, aby Samsung Electronics, SK Hynix i Micron wycofali DDR3 i DDR4 do końca 2025 roku

Wygląda na to, iż starsze standardy tracą na popularności, podczas gdy popyt na pamięci DDR5 rośnie. Organy nadzorujące branżę uważają, iż możliwe niedobory podaży DDR3 i DDR4 mogą wystąpić po lecie 2025 roku. Jest to całkiem logiczne, biorąc pod uwagę wzrost dostępności nowych sprzętów w ostatnim czasie. Kupując nową kartę graficzną, chcemy mieć lepszą płytę główną itp., dlatego nowsze sprzęty przestają obsługiwać starszą technologię.

Jak podaje strona Tom’s Hardware, Changxin Memory Technology (CXMT) i Fujian Jinhua zwiększyły produkcję DDR4 i wprowadzają agresywne ceny, utrudniając liderom rynku konkurowanie. Pod koniec zeszłego roku cykl wiadomości technologicznych wskazał, iż chińscy producenci pamięci DRAM oferowali produkty za połowę ceny odpowiedników produkowanych w Korei Południowej. Ograniczenia dla rynku chińskiego, przewidywane w drugiej połowie 2025 roku, mogą utrudnić warunki dla producentów pamięci DRAM. Tom’s Hardware uważa, że: „niektórzy klienci przemysłowi raczej nie przyjmą pamięci DRAM wyprodukowanych w Chinach, za to przyjmą specjalistyczną pamięć od Nanya i Winbond”.

Tajwańska Nanya Technology przewidziała, iż rynek DRAM osiągnie słaby stan w pierwszej połowie 2025 roku. Za moment ożywienia produktu na rynku szacowany jest drugi kwartał, w tym wypadku popyt związany ze sztuczną inteligencją może pomóc i to przyspieszyć. Oczekuje się, iż tajwańscy producenci DRAM nadrobią zaległości, ale anonimowy „dystrybutor kluczowych komponentów” przewiduje poważne skutki uboczne. Źródło uważa, iż „przewidywane wstrzymanie produkcji może doprowadzić do znacznych ograniczeń podaży, wyzwań dla dynamiki rynku i wpływu na strategie cenowe”.

Idź do oryginalnego materiału