2 godzin temu
Nowy standard zasilania towarzyszy nam już od kilku generacji, a przez cały czas owiany jest wieloma niewiadomymi. I wygląda na to, iż choćby duże firmy nie są co do niego zgodne.
Kanał Tech Overwrite na YouTube postanowił sprawdzić coś, co od miesięcy nurtuje entuzjastów PC. Chodzi o zasilanie kart graficznych z gniazdami 12VHPWR i 12V-2×6. Autor materiału zapytał wprost producentów czy lepiej korzystać z przewodu od zasilacza, czy z przejściówki dołączonej do karty graficznej. Odpowiedzi udzieliło dziewięć z jedenastu zapytanych firm i jak się okazało, zgody w tym temacie nie ma.
Najważniejsze jest zawsze poprawne dociśnięcie wtyczki
Stanowiska producentów można podzielić na trzy grupy. Część zaleca używanie wyłącznie adaptera dołączonego do karty graficznej. Inni sugerują, iż jeżeli zasilacz oferuje przewód 12VHPWR lub 12V-2×6, to właśnie on jest lepszym wyborem. Pozostali twierdzą, iż obie metody są równie poprawne i zależą głównie od konfiguracji użytkownika.
ASUS, MSI i GIGABYTE jednoznacznie wskazują na adapter znajdujący się w pudełku z kartą. Według nich to rozwiązanie zostało przetestowane pod kątem kompatybilności i zapewnia najlepsze doświadczenie użytkownika. Z kolei SilverStone i ZOTAC preferują natywny przewód zasilacza, o ile jest dostępny, podkreślając, iż przejściówki powstały głównie z myślą o starszych jednostkach ATX 2.x, które nie posiadają nowego złącza.
Najbardziej zachowawcze podejście prezentują Sapphire, Thermaltake, Gainward i Palit. Te firmy nie widzą przewagi żadnej z opcji. Adapter traktują raczej jako rozwiązanie awaryjne dla zasilaczy bez natywnego przewodu, ale nie ma przeciwwskazań, by używać go na co dzień.
Oczywiście niezliczone przypadki w ramach generacji NVIDIA GeForce RTX 4000 i GeForce RTX 5000 pokazały już wyraźnie, iż najważniejsze jest poprawne dociśnięcie przewodu. Zarówno po stronie zasilacza, jak i karty graficznej. Niepoprawnie zamontowana wtyczka zwiększa opór elektryczny, a to przekłada się na wysokie temperatury (nawet ponad 100°C!) i stąd biorą się uszkodzenia w postaci nadtopień.
