Jak tanio i gwałtownie zwiększyć zasięgi firmy na Instagramie? Przetestuj filtry AR!

1 rok temu

Ograniczanie wydatków w firmie nie jest łatwe, a jedną z pierwszych ofiar bywa marketing. To nierozsądne. jeżeli klienci mają kupować nasz produkt, muszą się o nim dowiedzieć. Tnąc wydatki na marketing – tniemy zasięgi. Czy można wyrwać się z błędnego koła? Tak! Filtry AR to prosty (i relatywnie tani) sposób na zwiększenie zainteresowania naszą marką.

Prawdopodobnie nikogo nie trzeba przekonywać do reklamy na mediach społecznościowych. A jednak! Wielu początkujących przedsiębiorców traktuje ją po macoszemu. To błąd! Według raportu Digital 202330% użytkowników mediów społecznościowych szuka w mediach społecznościowych informacji o produktach, które warto kupić.

Zainteresowanych treściami dostarczanymi przez marki jest 27% użytkowników. Oznacza to, iż nieprzemyślany marketing w mediach społecznościowych to spalony budżet. Filtry AR na Instagramie to jeden ze sposobów, by małym kosztem przyciągnąć klientów na dłużej.

Co to jest filtr AR na Instagramie?

Rozszerzona rzeczywistość, czyli AR (skrót angielskiej nazwy – Augmented Reality) jest technologią, pozwalającą nakładać wygenerowane cyfrowo efekty na obraz widziany w obiektywie kamery. Każdy użytkownik telefona prędzej czy później spotka się z tym narzędziem – czy to używając aplikacji do mierzenia odległości, czy to grając w „Pokemon GO”, sprawdzając, jak będą wyglądały nowe meble w naszym salonie albo testując nowy kolor szminki.

Te ostatnie przykłady są z życia wzięte. Dla firm filtr AR może stanowić świetne narzędzie do marketingu. Dzięki „cyfrowym nakładkom”, które użytkownik zobaczy na ekranie, można zaprezentować produkt lub usługę, a choćby zadbać o relację z odbiorcą.

Na Instagramie filtry AR cieszą się popularnością w biznesie praktycznie od samych początków wdrożenia, czyli od 2019 roku. Wiele globalnych marek, jak na przykład Carrefour, Adidas, Dior (i wiele więcej) wykorzystuje je w swoich kampaniach. Ich potencjał stopniowo odkrywają też młodzi przedsiębiorcy:

– Marki, które używają filtrów, wyróżniają się na rynku. Są postrzegane jako te, które nadążają za nowoczesnymi technologiami – tłumaczy mi fenomen filtrów AR Patrycja Skrzyniarz, znana na Instagramie jako

.

Influencerka na co dzień zajmuje się tworzeniem filtrów AR, ale też szkoleniem przedsiębiorców z potencjału, jaki się w nich kryje. – Nie jest tajemnicą, iż młodym wręcz naturalnie przychodzi ich wykorzystywanie. Mają więc przewagę nad starszymi pokoleniami, bo są w stanie szybciej implementować AR do projektów czy kampanii.

Filtry AR na Instagramie to przyszłość internetu?

Rynek rozszerzonej rzeczywistości ciągle rośnie. Według badań SupplyGem w ciągu ostatniego roku aż 56 milionów amerykańskich użytkowników mediów społecznościowych korzystało z filtrów AR co najmniej raz w miesiącu. Liczba ta odpowiada 16,6% populacji i według prognoz wzrośnie do 2025 roku aż do 19,8%. Według innych szacunków – raportu Zion Market Research – globalny rynek AR będzie rósł o 50% rok do roku, aż do osiągnięcia 97,8 mld dolarów wartości w 2026 roku. Dlaczego te liczby mają znaczenie?

– W badaniach wykazano, iż kodowanie w pamięci było o 70% wyższe w doświadczeniach z AR w porównaniu z zadaniami bez użycia tej technologii. Zaobserwowano znacznie wyższy poziom aktywności poznawczej mózgu. AR zapewniło prawie dwukrotnie (1,9 razy) wyższy poziom uwagi wzrokowej w porównaniu z odpowiednikami bez AR – tłumaczy Matka Sukcesu, powołując się na badania „Layered” z 2018 roku wykonane przez Mindshare UK. – Jest to niezwykle ważne, gdy mówimy o kodowaniu pamięci, ponieważ istnieje bezpośrednia korelacja pomiędzy intensywnością emocjonalną bodźca a sposobem jego kodowania przez mózg. W świetle tych faktów AR wydaje się wręcz bezkonkurencyjny – dodaje.

Zgadza się – filtry AR sprawiają, iż reklama jest o 70% lepiej zapamiętana niż ta pozbawiona technologii AR! Co więcej, według innych badań, filtry AR przyciągają też uwagę użytkowników Instagrama czterokrotnie dłużej niż inne treści – średnio na 75 sekund. To ponad minuta skupienia w czasach, w których przewijamy i podejmujemy decyzje w ciągu ułamków sekund!

Wzmacniać interakcje międzyludzkie

Siła filtrów AR w sprzedaży produktów i usług jednak nie tkwi w tym, iż użytkownik będzie miał dłuższy kontakt z naszą marką. najważniejsze jest to, iż gdy filtr AR stanie się „wiralem”, kolejni użytkownicy będą z niego korzystać i udostępniając efekty. Tym samym niejako – udostępniać naszą markę. A według cytowanych na portalu Nowy Marketing badań, aż 90% użytkowników bardziej ufa treściom związanym z marką tworzonym przez innego użytkownika.

– jeżeli jakikolwiek rodzaj budowania marki lub komunikacji ma być efektywny, musi zostać skutecznie zakodowany w pamięci długotrwałej – w innym razie będzie miał niewielki lub żaden wpływ na nasze przyszłe działania – rozwija temat Matka Sukcesu.

Dodaje, iż AR, jak każdy inny format na Instagramie może ponieść się „wiralem”. – A to wręcz droga na skróty do widoczności marki. Jednym filtrem można zdobyć choćby miliardy wyświetleń i to organicznie. W tej materii dobrze radzą sobie filtry w formie RTM-ów (RTM-Real Time Marketing). choćby mały profil może dotrzeć do dużej liczby odbiorców.

Zatem pytanie brzmi nie tylko – jak stać się widocznym dla odbiorcy, ale także – jak pozostać w jego umyśle na dłużej? AR przychodzi z pomocą.

Rodzaje filtrów AR

Filtry AR na Instagramie dzielą się na różne kategorie. Rodzaj filtra reklamowego powinniśmy dopasować do charakteru naszej marki. Należy podkreślić, iż kategorie są płynne, przenikają się między sobą, a specjaliści w sieci stosują różne nazewnictwo.

Filtry AR: beauty

Prawdopodobnie najpopularniejsze są filtry beauty, dzięki którym użytkownicy Instagrama mogą poprawić swój wygląd, ale też przetestować, jak będą się prezentować w danym makijażu lub kosmetyku. Ten rodzaj filtra wykorzystała marka Dior, pozwalając użytkownikom „przymierzyć” ekstrawagancki makijaż wieczorowy.

Filtry AR: loterie

Loterie AR to kolejny z popularnych rodzajów filtrów. Polegają na wyświetleniu na ekranie plansz z losowanymi… i tu już wszystko zależy od wyobraźni. Użytkownik może losować cytat na dziś, hasło, które opisze jego charakter, postać z bajek Disneya, do której jest najbardziej podobny albo aktora, z którym „pójdzie dziś wieczorem na randkę”.

Jest to jeden z najprostszych rodzajów filtra do wykonania i cieszy się niesłabnącą popularnością – niech pierwszy rzuci telefonem ten, kto choć raz na Instagramie nie dał się skusić losowaniu ze śmiesznymi tekstami.

Filtry AR: gry

Gry AR to rodzaj filtra, w którym liczy się interakcja z użytkownikiem. Przybierają różne formy – mogą przypominać grę typu infinite run, w której użytkownik musi pokonywać przeszkody, na przykład mrugając. Mogą to też być quizy, wymagające zaznaczenia prawidłowej odpowiedzi poprzez przechylenie głowy.

Ten rodzaj filtrów AR świetnie się sprawdzi w formule konkursu – użytkownik z największą liczbą punktów udostępnioną w swoim Stories może otrzymać od nas drobny upominek.

Filtry AR: product placement

AR product placement (lokowanie produktu), nazywane też filtrami w przestrzeni, służą do prezentacji produktu. Taki filtr umożliwia zwiedzenie naszego salonu SPA dzięki kamery w telefonie albo pokaz najnowszego modelu sprzedawanej torebki na wirtualnej modelce 3D.

Niestety, wykonanie takiego filtra może być bardziej czasochłonne i wymagać zaawansowanych umiejętności graficznych, dlatego będzie się wiązać z dodatkowymi kosztami. Jednak efekt marketingowy, który filtr AR zapewnia, może okazać się wart o wiele więcej niż wydana kwota.

Filtry AR: target tracking

Filtry typu target tracking umożliwiają prezentację obiektu 3D dopiero po najechaniu kamerą na produkt. To dobry sposób na dołączenie dodatkowych informacji, na przykład przepisów do produktu spożywczego albo wideo instrukcji do kosmetyku. Te filtry na ogół wymagają, by użytkownik miał już fizycznie produkt, więc ich celem jest przede wszystkim budowanie ekskluzywności marki i poprawa doświadczenia użytkownika.

Opcją jest także umieszczenie w filtrze elementu 3D , który wywoła w użytkowniku poczucie, iż dostał gratis produkt cyfrowy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać też ten rodzaj filtrów AR do ożywiania reklam i kampanii billboardowych – po nakierowaniu telefonu na plakat, postaci na nim mogą ożyć!

Chcesz dowiedzieć się, jakich technologicznych innowacji poszukują producenci dóbr luksusowych? Przeczytaj: Technologie w branży dóbr luksusowych mają być jak drogie garnitury. Jakich innowacji chcą klienci butików?

Filtry AR dla startupu

Filtry AR na Instagramie są modne, a ich stworzenie może zająć od kilku godzin do wielu dni. Przedsiębiorcy, chcący samodzielnie spróbować swoich sił w tworzeniu filtrów AR, powinni przetestować oficjalną, darmową aplikację od Meta – SparkARStudio. Dzięki rozbudowanym samouczkom każdy może samodzielnie stworzyć filtr. A które z nich będą najmodniejsze?

– AR sam w sobie jest trendem, jednak nie da się ukryć, iż tzw. filtry TryOn (cyfrowe przymierzalnie) są tymi, którymi użytkownicy najchętniej się dzielą – wyjaśnia Matka Sukcesu. – Sporą popularnością cieszą się też filtry typu World object, gdzie produkt w ogromnej skali zostaje umieszczony cyfrowo w przestrzeni odbiorcy. Obok takich kreacji świat nie przechodzi obojętnie.

Interesują Cię najnowsze trendy w polskim e-commerce? Wybraliśmy pięć najciekawszych zjawisk, o których trzeba wiedzieć!

Jak kiepsko zaprojektowanym formularzem podważyć wiarygodność opinii o swoich produktach? Przeczytaj: MediaExpert – sklep z elektroniką ma problem z opiniami o produktach. Jak korzystać? Na co uważać?

Źródło zdjęcia: Dare Artworks/Unsplash

Idź do oryginalnego materiału