IPhone 17 może zaskoczyć jakością ekranu. Będziecie zachwyceni

1 tydzień temu

Najnowsze doniesienia powinny zadowolić wszystkich fanów amerykańskiego producenta. Cała seria telefonów iPhone 17 (włącznie z modelem podstawowym) ma otrzymać wyświetlacz tej samej kategorii. Do tej pory nie dochodziło do podobnej sytuacji, lepszy produkt zawsze otrzymywały osoby dopłacające za wariant Pro lub Pro Max. jeżeli doniesienia okażą się zgodne z rzeczywistością, to Apple zlikwiduje jeden argument przemawiający za wyborem droższego urządzenia.

Nawet najtańszy iPhone 17 z ekranem ostrym jak brzytwa?

Przecieki dotyczące nadchodzących telefonów od technologicznego molocha pojawiają się niezwykle regularnie. Najwięcej z nich dotyczy oczywiście modelu Air, który zdecydowanie wzbudza najwięcej zainteresowania. Ostatnio pojawiły się pogłoski sugerujące, iż Apple zamierzało zlikwidować tam port ładowania i postawić na stuprocentową łączność bezprzewodową. Tak się jednak nie stanie, prawdopodobnie ku uciesze milionów osób.

Tym razem przyszedł czas na plotki dotyczące wszystkich wariantów. Samsung ponownie będzie jedynym dostawcą wyświetlaczy dla Apple i co ciekawe, raz jeszcze dostarczy lepsze ekrany niż te umieszczane w swoich urządzeniach. Galaxy S25 Ultra otrzymał poprzednią generację komponentu (M13), natomiast już iPhone 16 Pro i Pro Max zasilane są przez kolejną iterację (M14). To właśnie ona trafi do tegorocznych sprzętów i na szczęście obejmie również model podstawowy, jak i Air.

  • Sprawdź także: iPhone 17 Pro Max nie powstanie? Apple szykuje zmiany

Taka informacja może być zaskakująca, ponieważ tym samym Apple zlikwiduje jedną z kilku przewag droższych telefonów. Co więcej, ostatnio zaczęły pojawiać się także pogłoski sugerujące wsparcie dla ProMotion we wszystkich czterech modelach. Niestety nie dowiedzieliśmy się jakichkolwiek szczegółów dotyczących przyczyn stojących za podjęciem takiej decyzji. prawdopodobnie takie informacje nigdy nie trafią do opinii publicznej.

Źródło zdjęcia: instalki.pl (Anna Borzęcka)

Apple nie zdradza swoich planów

Najbardziej przyziemnym powodem może być niezadowalająca sprzedaż droższych wariantów – choćby wtedy, gdy trafia tam więcej ekskluzywnych funkcjonalności. Dlatego też koncern mógł po prostu uznać takie praktyki za nieopłacalne i nieco zwolnić tempo. jeżeli zaś chodzi o wspomniany już panel M14 OLED, to osoby decydujące się na podstawowy model telefona iPhone 17 muszą zdawać sobie sprawę z kilku aspektów.

  • Przeczytaj również: iPhone 17 rozwiąże jeden z największych problemów fanów Apple

Mówimy przede wszystkim o zwiększeniu poziomu jasności o choćby 30 procent, więc posiadacze starszych sprzętów bez wątpienia zauważą różnicę. Tym samym dojść ma do wydłużenia żywotności, co także należy uznać za plus. Pozostaje jednak pytanie – czy przypadkiem nie dojdzie do zwiększenia ceny podstawowego wariantu telefona? Tego niestety nie wiadomo, pozostaje trzymać kciuki, iż to Apple poniesie dodatkowe koszty produkcji.

Według szacunków, Samsung ma w tym roku dostarczyć Apple aż 90 milionów paneli M14.

Źródło: Wccftech / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka)

AppleiPhoneiPhone 17smartfony
Idź do oryginalnego materiału