2 dni temu
HUAWEI wprowadza na rynek kolejne słuchawki douszne o dosyć niestandardowej konstrukcji, które powinny znaleźć się w centrum zainteresowania osób, uprawiających sport. Sprawdźmy – czym cechuje się nowy produkt HUAWEI FreeArc.
Producent zaprezentował nowe urządzenie na specjalnym wydarzeniu dla mediów. Miejscem prezentacji była... nowoczesna, warszawska siłownia. Nie była to lokalizacja przypadkowa, bowiem głównym przeznaczeniem słuchawek HUAWEI FreeArc jest właśnie sport.
Według zapewnień producenta są to słuchawki idealne dla osób, które uprawiają sport. choćby przy większym ruchu nie wypadną one z uszu. Możemy w nich biegać, skakać, a choćby stać na głowie. Jeden z filmów, udostępnionych na YouTube próbuje przekonać niedowiarków. Spójrzmy na specyfikację HUAWEI FreeArc, bo wygoda użytkowania to jedno, a drugie – ich możliwości dźwiękowe.HUAWEI FreeArc to słuchawki douszne o niestandardowej konstrukcji
HUAWEI FreeArc cechuje ergonomiczne rozwiązanie C-bridge Design. Dzięki charakterystycznemu mostkowi są one bardziej dopasowane do naszego ucha i przede wszystkim trwalsze niż standardowe słuchawki douszne. Ważą niecałe 9 gramów, więc też ich ciężar jest niewielki. Materiał, który został wykorzystany do produkcji sprzętu to miękki silikon, który pokrywa 81,5% ich powierzchni. Wkładki douszne otrzymały certyfikat SGS (Smart Green Medal), co oznacza, iż przeszły wszystkie niezbędne testy i gwarantują brak podrażnień w kontakcie ze skórą.
Siłą słuchawek jest niestandardowa konstrukcja, która opiera się na trzech punktach podparcia. Są niezwykle elastyczne, a jednocześnie świetnie trzymają się w uchu. Podczas prezentacji HUAWEI zrobił test o dosyć humorystycznej nazwie „Magic finger". jeżeli włożymy palec między dwie części słuchawek, to odbiornik dźwięku utrzyma się, sprawiając wrażenie jakby wisiał w powietrzu. Niewinna ciekawostka, a cieszy i udowadnia, iż to faktycznie bardzo intrygujące urządzenie.
Idealne dla sportowców – szczególnie biegaczy
Ponadto cechuje je otwarta konstrukcja. Oznacza to, iż nie blokują one hałasu wokół nas. Możemy słuchać muzyki, a jednocześnie odbierać sygnały zewnętrzne, co zapewnia bezpieczeństwo. Adaptacyjny algorytm wyrównania poziomu głośności zadba o wyrównanie dźwięku, a Algorytm dynamicznego basu – automatycznie dostosuje dźwięki o niskiej częstotliwości. Oczywiście możemy spersonalizować urządzenie do własnych preferencji używając Equalizera HD.
System 2 mikrofonów oraz kanały w kształcie litery „L” tłumią szum wiatru (do 4 m/s), a przetwornik dynamiczny ma rozmiar 17 mm x 12 mm. HUAWEI FreeArc możemy też podłączyć do dwóch urządzeń jednocześnie z systemem iOS, Android oraz Windows.
Warto zwrócić uwagę na świetny zasięg. Skorzystają z niego biegacze, których muzyka napędza do większych osiągów podczas pokonywania dystansów na stadionowych bieżniach. To zakres aż do 400 metrów. Natomiast zasięg w zamkniętych pomieszczeniach to teren 100 m2. Wszystko to zasługa nowego systemu anten z podwójnym rezonatorem.
Akumulator pozwoli na 7 godzin nieprzerwanego słuchania muzyki, a samo etui wytrzyma 28 godzin. Dzięki funkcji szybkiego ładowania, jedynie 10 minut umożliwi na cieszenie się dźwiękiem ze słuchawek przez 3 godziny. Specyfikację kończy stopień ochrony IP57. Pot i bieganie w deszczu nie spowoduje żadnej usterki.
Ceny i dostępność
Słuchawki douszne HUAWEI FreeArc będą dostępne w trzech kolorach: szarym, zielonym i czarnym. Kosztują 129 euro. Produkt zadebiutuje na polskim rynku na początku marca 2025 roku.
https://dailyweb.pl/fenomenalnie-brzmienie-z-wielkim-ale-recenzja-sluchawek-huawei-freebuds-pro-4/
Oficjalna polska cena nie pozostało znana, ale można obstawić, iż będzie to koszt ok. 500–550 zł. Ja byłem na premierowym wydarzeniu z prezentacją tego urządzenia, a już niebawem Mateusz dostarczy pierwsze wrażenia oraz pełny test tych słuchawek. 
