Aktywni subskrybenci platformy HBO Max powinni mieć już dostęp do zupełnie nowej funkcjonalności. Mowa o opcji wystawienia opinii obejrzanemu filmowi lub serialowi, co wpłynie bezpośrednio na dalsze działanie algorytmu. Będzie on znacznie rzadziej polecał tytuły podobne do tych, których wcześniej nie polubiliśmy. Dzięki temu zaczniemy znacznie mniej czasu spędzać na wybieraniu idealnej produkcji na wieczorny seans. Taki przynajmniej jest cel twórców usługi.
HBO Max z funkcją, którą podpatrzono bezpośrednio od konkurencji
Trzeba przyznać, iż HBO Max nie wzbudza ostatnio przesadnie pozytywnych skojarzeń. Trudno bowiem przejść obok kontrowersyjnej walki ze zjawiskiem współdzielenia kont. Nabiera ona tempa, co skutecznie odstrasza konsumentów. Ponadto dowiedzieliśmy się o kolejnej fali podwyżek, która zdążyła już dotknąć amerykańskich internautów. Polacy mogą na razie spać spokojnie, ale ten błogi stan prawdopodobnie nie potrwa wiecznie.
Jeśli chcecie usłyszeć coś dobrego, to właśnie nadszedł ten moment. Doczekaliśmy się debiutu aktualizacji, która najprawdopodobniej trafiła już do wszystkich użytkowników. Mowa oczywiście o możliwości wystawiania ocen obejrzanym filmom i serialom. Nie myślcie sobie jednak, iż platforma pozwoli pisać długie recenzje i odradzać odtwarzanie oryginalnych tytułów. Rozwiązanie ma bowiem zupełnie inny cel, choć równie słuszny.
Raczej nikt nie lubi bowiem godzinami przewijać biblioteki w poszukiwaniu produkcji idealnie wpasowującej się w obecny nastrój czy ogólne preferencje. Dlatego teraz możecie dać znać, iż wybrany tytuł szczególnie przypadł Wam do gustu lub wręcz odwrotnie. Jak widzicie na poniższym zdjęciu, HBO Max pozwala wybrać pomiędzy następującymi opcjami: uwielbiam, podoba mi się oraz nie dla mnie.
Nowy system ocen na telewizyjnej wersji HBO Max / Źródło zdjęcia: materiał własnyKażdy z tych wariantów odpowiednio wpłynie na działanie algorytmu. Zobaczymy mniej filmów oznaczonych jako nie dla mnie, więcej seriali podobnych do tych polubionych i najwięcej pozycji przypominających te uwielbiane. Brzmi całkiem nieźle, prawda?
Pozostaje mieć nadzieję, iż funkcja faktycznie będzie pełnić swoją rolę
Nie znamy oczywiście szczegółów działania nowej funkcji. Trudno sobie wyobrazić, by HBO Max nagle zaczął ukrywać wysokobudżetowe seriale oryginalne mające przynieść największą oglądalność. prawdopodobnie rozwiązanie najlepiej sprawdzi się w momencie wystąpienia faktycznych problemów ze znalezieniem tytułu idealnie odpowiadającym na nasze preferencje. Nie trzeba zresztą szukać daleko, konkurencja posiada identyczną opcję od naprawdę długiego czasu.
Netflix również pozwala użytkownikom na stosowne oznaczenie obejrzanego filmu bądź serialu. Decyzje mają wpływ na działanie algorytmu rekomendacji, zatem już niedługo będzie można ocenić jaka platforma radzi sobie na tym polu lepiej. HBO Max podobno testowało aktualizację przez blisko rok, więc powinniśmy otrzymać naprawdę dopracowane udogodnienie.
Użytkownicy mimo wszystko nie są przesadnie zadowoleni. Tego typu aktualizacja raczej nie stłumi dyskusji o planach sprzedaży Warner Bros. Discovery i absurdalnych podwyżkach abonamentu.
Źródło: Warner Bros. Discovery / Zdjęcie otwierające: materiał własny

6 dni temu
















