Smartfony Google Pixel od kilku lat bazują na procesorach Tensor, które pod względami konstrukcyjnymi mają wiele wspólnego z chipami Exynos od Samsunga. To niestety oznacza, iż układy te raczej nie słyną z niskich temperatur, najwyższej wydajności czy wybitnej energooszczędności, ale i tak są bardzo wygodnym (i prawdopodobnie opłacalnym) rozwiązaniem dla samego producenta. Czy tak samo będzie w przypadku Tensora G4?