Technicznie rzecz biorąc, mamy wiele powodów, by czepiać się nowych Pixeli 10. Już w ostatnich recenzjach sam zwróciłem uwagę na niezbyt imponujący zestaw aparatów w podstawowej "dziesiątce" czy zaskakująco wolnego Tensora G5, ale koniec końców to i tak znakomite telefony, które można polecać z czystym sumieniem. Niepokoją jednak doniesienia, jakoby Google szykowało się do jeszcze większych cięć w kolejnym Pixelu.