Google nie chce otwierania Sklepu Play, szuka rozwiązania awaryjnego

prawica.net 2 tygodni temu

Edgar Cervantes / Android AuthorityTL;DR Firma Google złożyła wniosek nadzwyczajny, aby nie zgodzić się z orzeczeniem firmy Epic, które umożliwiłoby otwarcie Sklepu Play dla zewnętrznych sklepów z aplikacjami. Google podnosi, iż Trybunał dał firmie trzy tygodnie na wprowadzenie wielu radykalnych zmian w sklepie Google Play. Zamówione zmiany wpływają na bezpieczeństwo i prywatność milionów użytkowników Androida, a pośpiech z nimi może spowodować „poważne niezamierzone problemy”. Epic pozwał Google i Apple w oddzielnych procesach, próbując zlikwidować monolityczne sklepy z dystrybucją aplikacji działające odpowiednio na Androidzie i iOS. Chociaż Epic przegrał pozew Apple, uzyskał korzystne orzeczenie w pozwie Google. Na początku tego miesiąca Google otrzymał polecenie wprowadzenia gruntownych zmian w Sklepie Play, na przykład umożliwienia korzystania z niego sklepom innych firm od listopada. Chociaż firma Google odwołuje się od tej decyzji, złożyła teraz również wniosek o zawieszenie w stosunku do postanowienia operacyjnego. Firma Google zwróciła się do Sądu Apelacyjnego Dziewiątego Okręgowego Sądu Apelacyjnego o wstrzymanie proponowanych zmian w Androidzie i Google Play do czasu, aż złoży odwołanie od podstawowej decyzji. Google wniosek apelacyjny od pierwotnego orzeczenia Epic przeciwko Google ma zostać rozpatrzony jutro. jeżeli Trybunał uwzględni wniosek, Google otrzyma trochę czasu w wprowadzenie zmian w swoich platformach. jeżeli jednak Trybunał odrzuci ten wniosek, Google przez cały czas będzie musiał dotrzymać listopadowego terminu, choćby jeżeli firma rozważa inne możliwości odwołania. Firma nie pozostawia więc niczego przypadkowi, gdyż do Sądu Apelacyjnego złożono także wniosek o zawieszenie działalności. We wniosku o zawieszenie Google wspomina, iż ​​Sąd dał firmie zaledwie trzy tygodnie na wprowadzenie wielu radykalnych zmian w Sklep Google Play, „herkulesowe zadanie stwarzające niedopuszczalne ryzyko awarii bezpieczeństwa i ochrony w ekosystemie Androida”.

Na wniosek jednego konkurenta, firmy Epic Games, sąd rejonowy nakazał firmie Play gruntowne przeprojektowanie, które narazi ponad 100 milionów użytkowników urządzeń z Androidem w USA na istotne nowe zagrożenia bezpieczeństwa i wymusi fundamentalne zmiany w stosunkach umownych i biznesowych Google z setkami tysiące partnerów Google.

We wniosku Google o pozostanie w UE argumentuje się, iż jeżeli zmiany wejdą w życie, stawka jest bardzo wysoka. Na przykład zmuszanie Google do dystrybucji zewnętrznych sklepów z aplikacjami za pośrednictwem Sklepu Google Play spowoduje dezorientację użytkowników w kwestii tego, czy Google ręczy za te sklepy z aplikacjami. Zezwolenie konkurencyjnym sklepom z aplikacjami na oferowanie pełnego katalogu aplikacji ze Sklepu Google Play zapewniłoby także każdemu zewnętrznemu sklepowi z aplikacjami mający złe intencje „powierzchnię legalności”. Google twierdzi, iż te obawy pogłębia fakt, iż wiele zamówionych zmian musi zostać wprowadzonych ma zacząć działać od 1 listopada 2024 r. Zarówno Android, jak i Sklep Google Play są używane codziennie przez miliony użytkowników w USA, a pośpieszenie z aktualizacją na taką skalę może prowadzić do „poważnych, niezamierzonych problemów, które wpływają na funkcjonalność urządzeń, prywatność i bezpieczeństwo milionów użytkowników oraz sukces biznesowy producentów i programistów urządzeń.” W związku z tym Google argumentuje, iż Trybunał powinien wstrzymać te radykalne zmiany do czasu rozpatrzenia odwołania Google.
Masz wskazówkę? Porozmawiaj z nami! Wyślij e-mail do naszych pracowników na adres [email protected]. Możesz zachować anonimowość lub uzyskać uznanie za informacje, to Twój wybór.Komentarze

Idź do oryginalnego materiału