Garstka Polaków korzysta z systemu kaucyjnego. Liczby są porażające

konto.spidersweb.pl 3 godzin temu

Autorzy raportu prezentującego statystyki uspokajają, ale zastanawiam się, czy wyjaśnienia są potrzebne – liczby prezentują się zaskakujący.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie – tak na razie można podsumować opakowania z logo systemu kaucyjnego. Niby nowe zasady obowiązują od 1 października, ale w praktyce kilka się zmieniło. Butelek i puszek objętych kaucją na półkach w zdecydowanej większości nie ma. Dopiero niedawno producenci zaczęli ogłaszać, iż wyprodukowane opakowania z nowym symbolem wyruszają do sklepów. Co też przecież nie oznacza, iż muszą być od razu wystawione na półki. Najpierw trzeba pozbyć się zapasów, by zrobić miejsce na kaucjonowane produkty.

Owszem, np. Lidl pochwalił się, iż już 5 października wypłacił pierwszą kaucję, ale póki co to jeszcze incydentalne przypadki, a nie reguła. A przynajmniej tak może się wydawać, bo ja np. żadnych nowych butelek i puszek jeszcze nie dostrzegłem. Tymczasem z raportu UCE Research i Shopfully, o którym pisze PAP, wynika, iż z możliwości zwrotu opakowań wielorazowego użytku skorzystało 12,1 proc.

Aż chce się napisać: tylko 12,1 proc. Z kolei 85,2 proc. Polaków nie skorzystało z takiej opcji. Różnica miażdżąca. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż opakowań z kaucją brakuje, będę upierał się, iż wynik jest całkiem niezły.

Niewykluczone, iż ankietowani mieli na myśli też po prostu samo skorzystanie z automatów przyjmujących plastikowe butelki czy puszki. Wiele sklepów dalej nagradza takich klientów bonami, tak jak to miało miejsce przed 1 października. Skoro jednak choćby Lidl zaczął wypłacać prawdziwą kaucję, to niewykluczone, iż coś zaczyna się dziać. I 12,1 proc. pierwszych użytkowników to nie taki zły rezultat. Ciągle jesteśmy przecież w okresie przejściowym.

Produkty, które zostały wprowadzone do obrotu w okresie 3 miesięcy od dnia przystąpienia do systemu kaucyjnego, nie później jednak niż do dnia 31 grudnia 2025 r., które nie posiadają logo systemu kaucyjnego, mogą być wykorzystywane do momentu ich zużycia, zwrotu lub wyczerpania zapasów – wyjaśniało ministerstwo.

Gdyby ktoś jednak miał wątpliwości i nie podzielał mojego entuzjazmu, to autorzy opracowania również uspokajają. Liczbami skromnymi na pierwszy rzut oka jeszcze nie trzeba się przejmować.

To normalne, iż potrzeba czasu w wdrożenie nowych zasad i nawyków

– Raczej nie mamy do czynienia z niechęcią wobec samej idei kaucji. Po prostu konsumenci potrzebują czasu, aby włączyć zwrot opakowań w swoje zachowania zakupowe – komentuje Robert Biegaj z Shopfully.

23,7 proc. ankietowanych stwierdziło, iż nie skorzystało z systemu z bardzo prozaicznego powodu – po prostu nie miało jeszcze takiej okazji. 18,6 proc. przyznało, iż póki co przygląda się sytuacji. Z kolei 12,4 proc. uznało, iż z pojedynczymi opakowaniami nie ma co chodzić i lepiej zrobić zapasy, a potem za jednym zamachem oddać sporą liczbę. Oby tylko pamiętali o symbolu kaucji, żeby pod butelkomatami nie zrobiło się śmietnisko.

Więcej o systemie kaucyjnym przeczytasz na Spider’s Web:

Są też tacy, którzy już teraz mówią, iż nie skorzystają, bo nie

Tak odpowiedziało 17,4 proc. pytanych. Część zostawia sobie otwartą furtkę – według 9,4 proc. ankietowanych nie widzi sensu w zbiórce, ale „jeszcze zobaczy”.

– Grupa ta jest zniechęcona, ale jeszcze niekoniecznie trwale przeciwna. Takie podejście często wynika z braku wiary w skuteczność systemu. Część osób może mieć też poczucie niskiej gratyfikacji za zwrot. Mała kaucja nie motywuje ich do wysiłku – uważa Biegaj.

Według ekspertów liczba użytkowników systemu kaucyjnego wzrośnie w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy. To logiczne. Przybędzie opakowań i miejsc, gdzie będzie można zwracać. Przypomnijmy, iż Biedronka zapowiedziała niedawno postawienie tysięcy butelkomatów. Sieć gwałtownie zmieniła nastawienie, bo jeszcze kilka miesięcy temu nastawiała się na zbiórkę manualną. Tempo instalacji będzie zawrotne i już lada dzień wyniesie ponad 200 automatów każdego tygodnia.

Według szacunków samej Biedronki system osiągnie pełną wydolność dopiero pod koniec bieżącego roku. Pokrywa się to zresztą z głosami wielu ekspertów.

Nastawienie Polaków do systemu kaucyjnego było i ciągle pozostaje wysokie. Po prostu trzeba czekać, aż przybędzie opakowań, które będzie można zwracać.

Idź do oryginalnego materiału