To wyraźny sygnał ocieplenia w relacjach handlowych. Należy jednak pamiętać, iż decyzja Pekinu nie musi wcale pozostawać w mocy długo, a Chiny pokazały, iż posiadają możliwości wywierania gospodarczego wpływu także na USA.
Pekin czasowo wycofał się z części restrykcji dotyczących eksportu kluczowych surowców i metali ziem rzadkich do Stanów Zjednoczonych. Decyzja ta jest postrzegana jako dowód na utrzymującą się chwilową odwilż w relacjach handlowych pomiędzy dwiema największymi gospodarkami świata.
Ministerstwo Handlu Chin poinformowało, iż na okres jednego roku zawiesza część ograniczeń eksportowych obejmujących minerały wykorzystywane w przemyśle zbrojeniowym, półprzewodnikowym i zaawansowanych technologiach. Ograniczenia te obowiązywały od 9 października i dotyczyły m.in. wywozu wybranych pierwiastków ziem rzadkich, materiałów do produkcji baterii litowych oraz technologii ich przetwarzania.
Złagodzenie restrykcji nastąpiło po spotkaniu prezydentów Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, które odbyło się 30 października w południowokoreańskim Busan. W jego następstwie Pekin wycofał również wprowadzone w grudniu 2024 roku odwetowe zakazy eksportu galu, germanu, antymonu oraz tzw. materiałów supertwardych – takich jak diamenty syntetyczne i azotki boru. Wcześniej kroki te interpretowano jako odpowiedź na amerykańskie ograniczenia eksportu półprzewodników do Chin.
Zniesione zostały także rygorystyczne kontrole końcowego użytkownika i zastosowania w przypadku eksportu grafitu do USA. Pekin klasyfikuje wszystkie te materiały jako „produkty o podwójnym zastosowaniu” – zarówno cywilnym, jak i wojskowym. Chiny pozostają dominującym producentem większości surowców krytycznych i ziem rzadkich, co od lat daje im silną pozycję przetargową w globalnych sporach handlowych.
W ramach nowego porozumienia handlowego Waszyngton zobowiązał się z kolei do obniżenia ceł na chińskie towary o 10 punktów procentowych oraz do zawieszenia tzw. „ceł wzajemnych” wprowadzonych przez administrację Trumpa do listopada 2026 roku. Stany Zjednoczone odłożyły również w czasie wprowadzenie przepisów, które miały objąć sankcjami większościowe spółki zależne chińskich firm.

3 godzin temu













