
Jak myślicie, projektor za 300 zł złotych prosto z Chin to urządzenie, które daje radę? Produkty z tego segmentu podbijają ostatnio YouTube, TikTok, co przekłada się również na wzrost ich popularności na Allegro czy AliExpress. Czy warto zainwestować w takie urządzenie? Sprawdzamy.
Nie ma co ukrywać, każdy z nas lubi od czasu do czasu odpalić film na dużym ekranie. Jeszcze dekadę temu projektory kojarzyły się z drogim sprzętem dla najbardziej zapalonych kinomanów albo z salą konferencyjną w korporacji. Dziś jednak technologia poszła do przodu, a rynek zalały tanie konstrukcje, które kuszą opisami typu „Full HD” czy „miliony miliardów lumenów” (to akurat nie jest prawda), w cenach nieprzekraczających kilkuset złotych. Ale czy taki zakup ma ręce i nogi? W tym artykule przyjrzymy się, czy budżetowy projektor z AliExpress jest w stanie faktycznie zastąpić nam telewizor, a przy okazji sprawdzimy przykładowe modele, zyskującej ostatnio na popularności marki Magcubic – HY350, HY320 i HY300.
Bardzo tani projektor – czy ma to sens?
Wysyp tanich projektorów z Azji raczej nikogo już nie dziwi. Wielu sprzedawców oferuje urządzenia reklamowane jako przenośne kina domowe, wyposażone w diody LED i obiecujące zawrotne parametry jasności. W praktyce jednak warto wiedzieć, co kryje się pod kolorowymi opisami. Nie chodzi tu o to, by kogokolwiek zniechęcić: jeżeli nasz budżet jest ograniczony, a od projektora oczekujemy tylko okazjonalnego wykorzystania (na przykład do domowego seansu w przyciemnionym pokoju), mogę wręcz zachęcać. Gorzej, jeżeli liczymy na „kinowe” wrażenia rodem z multipleksu – bo wtedy słowo „tani” zwykle oznacza sporo ograniczeń.
Za 300 zł to i ocet słodki…
Zacznijmy od najważniejszej kwestii: cena. Sprzęt kosztujący około 300–500 zł (a czasami jeszcze mniej) siłą rzeczy nie może konkurować z projektorami za kilka tysięcy. Producenci dokładają jednak wszelkich starań, by parametry prezentowały się atrakcyjnie w specyfikacjach. Ale jak to mówią: papier przyjmie wszystko. Dlatego, zanim podejmiemy decyzję o zakupie, warto przeanalizować kilka kluczowych elementów.
Rozdzielczość i jakość obrazu
Wydawałoby się, iż rozdzielczość to pierwsza sprawa, na jaką patrzymy przy wyborze projektora. W opisach tych najtańszych urządzeń znajdziemy często stwierdzenia „obsługa Full HD” czy choćby 4K. Problem w tym, iż chodzi zwykle o rozdzielczość wejściową, czyli projektor potrafi przyjąć sygnał w wyższej rozdzielczości, ale fizycznie wyświetla co najwyżej 800×480 lub 1280×720. Taki manewr marketingowy potrafi zmylić mniej doświadczonych nabywców.
Owszem, do oglądania bajek, prostych prezentacji czy przyjacielskich posiadówek w plenerze taka jakość będzie wystarczająca, gdy przyciemnimy światło. Ale jeżeli ktoś liczy na szczegółowość obrazu rodem z kina, to raczej gwałtownie się rozczaruje. W modelach Magcubic HY350, HY320 i HY300 znajdziemy (w zależności od wersji) deklarowane rozdzielczości rzędu 800×480 albo 1280×720. Niektóre oferty sugerują choćby obsługę 1080p, co jednak – jak wspominałem – odnosi się do skalowanego wejścia, a nie natywnej rozdzielczości wyświetlania.
Jasność i kontrast
Jasność projektorów, zwłaszcza tych tańszych, bywa podawana w dość mglisty sposób. Na AliExpress spotkamy się z obietnicami rzędu 1500–3000 lumenów, co na papierze brzmi obiecująco. Tyle iż w rzeczywistości są to często lumeny „marketingowe”. W realnych warunkach użytkowych (w zwykłym pokoju, bez zaciemnienia rodem ze studia filmowego) jasność będzie dużo niższa, a kontrast może pozostać przeciętny.
Po co więc to wszystko? jeżeli dysponujemy ciemnym pomieszczeniem (np. z zasłoniętymi roletami) i odpalimy film wieczorem, to choćby te kilkaset faktycznych lumenów pozwoli zobaczyć obraz całkiem wyraźnie i przyniesie dużo radochy. Problemy zaczynają się w ciągu dnia. Obraz staje się wyblakły, a detale – mniej czytelne. Dlatego, chcąc korzystać z takiego projektora często, musimy się liczyć z koniecznością mocnego przyciemniania pokoju.
Złącza i funkcje
Tanie projektory często wyposażone są w podstawowy zestaw portów: HDMI, USB, gniazdo słuchawkowe, czasem port VGA czy AV. Do tego niektóre modele chwalą się obsługą Wi-Fi i systemami smart bazującymi na Androidzie. W przypadku projektorów Magcubic HY350, HY320 czy HY300 znajdziemy z reguły właśnie takie uniwersalne wejścia – pozwoli to na podłączenie konsoli, laptopa czy pendrive’a z filmem.
Ważne, by dokładnie sprawdzić, czy dany model faktycznie ma wbudowany system smart TV, czy tylko oferuje możliwość odtwarzania multimediów z USB. Zdarza się, iż w ofercie widzimy zrzuty ekranu z AndroidTV, a w praktyce projektor ma jedynie prosty interfejs do obsługi plików wideo z pamięci USB lub obsługę Miracast/AirPlay. jeżeli zależy nam na konkretnych aplikacjach typu Netflix czy YouTube, warto dopytać sprzedawcę bądź sprawdzić szczegółowe recenzje.
Popularne modele tanich projektorów
- Magcubic HY350: Ten model często reklamowany jest jako kompaktowy projektor LED z natywną rozdzielczością 1280×720, rzekomą jasnością (wg opisu) ok. 2000–3000 lumenów oraz wbudowanym głośnikiem. Sporo osób kupuje go do prostych zastosowań domowych, czasem także do gier. Niektórzy sprzedawcy oferują warianty z „funkcjami smart”, ale trzeba uważać, by nie pomylić z wersją bez systemu Android.
- Magcubic HY320: Zwykle ma nieco niższą natywną rozdzielczość (800×480), co przekłada się na bardziej budżetowy charakter. Kosztuje zwykle mniej niż HY350 i bywa wybierany przez osoby szukające możliwie najtańszego rozwiązania. Warto zwrócić uwagę na poziom głośności wentylatora i realną jasność, ponieważ producent deklaruje parametry, które w praktyce mogą być trudne do osiągnięcia.
- Magcubic HY300: Jeszcze mniejszy, nierzadko reklamowany jako „kieszonkowy” projektor. Nie oczekujmy cudów – to urządzenie raczej do prezentacji zdjęć czy niewielkich seansów przy zgaszonym świetle. Dobrze sprawdza się dla ludzi, którzy muszą wyświetlać obraz w mobilnych warunkach (np. szkolenie w niewielkiej sali lub szybki pokaz slajdów). Ale trzeba przyznać, iż w tej cenie jest zaskakująco fajnym rozwiązaniem – np. jako coś, co umili wieczory dzieciom.
Dla kogo jest tani projektor z AliExpress?
- Dla osób z ograniczonym budżetem: o ile nie możemy wydać 2000–3000 zł na porządny projektor, a mimo to chcemy mieć namiastkę kina w domu, tani sprzęt może być naprawdę dobrym wyjściem, o ile akceptujemy ograniczenia.
- Dorywcze seanse: jeżeli rzadko oglądasz filmy i głównie wieczorem (kiedy można zaciemnić pokój), parametry taniego projektora mogą być wystarczające, by cieszyć się rozrywką na dużym ekranie.
- Prezentacje czy pokazy zdjęć: W takich zastosowaniach wysokie rozdzielczości i perfekcyjna jakość koloru nie są priorytetem. Wystarczy czytelny, w miarę jasny obraz.
Czy zakup bardzo taniego projektora ma sens? Może mieć, pod warunkiem iż mamy świadomość kompromisów, jakie się z tym wiążą. Projektory takie jak Magcubic HY350, HY320 czy HY300 to dobry przykład: z jednej strony oferują minimalny próg wejścia w świat dużego ekranu, z drugiej – mają sporo ograniczeń, które będą nieakceptowalne dla osób, które miały do czynienia z profesjonalnymi projektorami.
Jeśli planujesz okazjonalne seanse w domu czy w plenerze (po zmroku) i nie jesteś przesadnie wymagający w kwestii jakości obrazu, taki tani projektor potrafi sprawić sporo frajdy. Natomiast o ile marzysz o wrażeniach kinowych, intensywnych kolorach i superdetalach 4K, być może lepiej odłożyć więcej pieniędzy na droższe urządzenie – ewentualnie w ogóle zainwestować w dobry telewizor, który zapewni Ci pewność i wygodę użytkowania na co dzień.