
Biedronka ma w planie uruchomienie kilku tysięcy butelkomatów do końca 2025 r. Bez tego bylibyśmy zgubieni – targalibyśmy całe worki plastikowych butelek aż do kasy. Z butelkomatami ma być znacznie wygodniej.
System kaucyjny w Polsce wystartował 1 października 2025 r. W pierwszych dniach jednak nie dawał się on we znaki – dopiero teraz, po niemal dwóch tygodniach w sklepach zaczęły pojawiać się pierwsze butelki objęte systemem kaucyjnym ze specjalnym oznaczeniem. To jednak nie oznacza, iż stanowią one większość. Dla sieci handlowych jest to okazja, aby nadrobić brak w infrastrukturze.
Butelkomaty staną przy prawie każdej Biedronce w kraju. Sieć ma ogromny plan
Biedronka poinformowała o współpracy z firmą RVM Systems, której owocem będzie stworzenie ogromnej sieci butelkomatów w całym kraju. Firma twierdzi, iż pierwsze urządzenia zostały już zainstalowane na Śląsku i Mazowszu. Prawda jest jednak taka, iż aby można było mówić o prawdziwej infrastrukturze spełniającej oczekiwania Polaków, maszyny muszą być dostępne w większości sklepów w całym kraju.
Na szczęście taki jest plan – Biedronka twierdzi, iż przedsięwzięcie wynika z „największej tego typu umowy w Polsce, zarówno pod względem skali, jak i zasięgu projektu”. Efektem współpracy będzie uruchomienie ponad 3 tys. urządzeń uruchomionych w całej Polsce do końca 2025 r.
Gigant twierdzi, iż już za ok. dwa tygodnie tempo instalacji ma wynieść ponad 200 automatów każdego tygodnia. Zyskają na tym oczywiście klienci Biedronki. Z obecnych informacji wynika, iż pod koniec pierwszego półrocza 2025 r. sieć w całej Polsce miała 3802 sklepy.

Zakładając, iż przy każdej Biedronce będzie dostępny jeden butelkomat (nazywany przez Biedronkę recyklomat), ok. 3/4 wszystkich sklepów w kraju będzie zapewniać możliwość szybkiego zwracania butelek i puszek objętych systemem kaucyjnym. Sama Biedronka twierdzi, iż 1 października kraj nie był gotowy na nowe rozwiązanie – w pierwszych tygodniach od wdrożenia w obiegu ma znaleźć się ograniczona liczba opakowań z logotypem kaucji.
System osiągnie pełną wydolność dopiero pod koniec bieżącego roku – wtedy, gdy już przy większości Biedronek znajdzie się maszyna zbierająca butelki i puszki. Jak uważa sieć sklepów, maszyny mają przyjmować choćby do 60 pojemników na minutę – czyli średnio jedną na sekundę. W teorii powinno być zatem szybko.
Jak działa recyklomat Biedronki? Maszyny przyjmują tylko opakowania z oznaczeniem systemu. Można oddawać także butelki i puszki napojów zakupionych w innych sieciach. Ważne, aby opakowania były w dobrym stanie z etykietą i widocznym kodem kreskowym. Urządzenie automatycznie odczyta kod i naliczy wartość zwracanej kaucji.
Po zakończeniu zwrotu urządzenie wydrukuje voucher, który należy wykorzystać przy kasie.
Bez porządnej sieci butelkomatów bylibyśmy zgubieni. Nosilibyśmy wory butelek do sklepów
Osoby, które kupują dziesiątki napojów w plastikowych butelkach i metalowych puszkach muszą przygotować się na to, iż będą musiały albo często je oddawać, albo raz na jakiś czas przywozić większe ilości opakowań. Recyklomaty mają mieć możliwość odbierania aż 60 butelek w ciągu minuty, więc ten proces nie powinien być czasochłonny.
Urządzenia będą stały na parkingach zaraz obok Biedronek, więc klienci nie będą musieli taszczyć worów pełnych butelek i puszek bezpośrednio do sklepu. Przenoszenie większej liczby opakowań bez samochodu może być uciążliwa, ale lepsze to niż chodzenie po sklepie z worami butelek i oddawanie ich bezpośrednio przy kasie.
Automaty przy Biedronkach z całej Polski powinny usprawnić kwestię oddawania opakowań. Żaden inny sklep w kraju jak dotąd nie oferował tak dużej skali urządzeń.
Więcej o systemie kaucyjnym przeczytasz na Spider’s Web: