
W codziennym życiu mObywatel już często się przydaje, ale ING Bank Śląski pokazuje, iż jeszcze wiele przydatnych funkcji rządowej aplikacji czeka na wykorzystanie.
Dzięki integracji z rządową aplikacją klienci ING mogą się zidentyfikować bez konieczności oczekiwania na przesyłki czy wizyty w oddziale – informuje bank.
Do tej pory zmiana numeru telefonu była dość uciążliwa, bo archaiczna. Potrzebny był „Jednorazowy Kod Aktywacyjny”, który po zamówieniu przychodził… pocztą. Od oczekiwania na przesyłkę wybawiała wizyta w stacjonarnej placówce, co nie dla wszystkich jest dogodniejszym rozwiązaniem.
To zresztą powszechna praktyka wśród banków, iż dalej korzystają z metod, które wprawdzie sprawdzały się przed laty, ale dziś bardziej zaskakują niż ułatwiają życie.
ING zaznacza, iż „nowy proces eliminuje niedogodności”
Jak wyjaśnia bank, klienci posiadający aplikację mObywatel mogą teraz natychmiastowo i całkowicie zdalnie zmienić numer telefonu autoryzacyjnego. Oprócz tego możliwa jest również zmiana hasła do bankowości internetowej oraz odblokowanie dostępu do bankowości Moje ING.
Jak przebiega proces potwierdzania danych dzięki mObywatela w ING Bank Śląski?
Bank tłumaczy, iż proces jest dostępny na stronie logowania po wybraniu „pomoc w logowaniu”. Potem wykonuje się następujące kroki:
- wejdź w dokument (mDowód) w aplikacji.
- wybierz „zeskanuj kod QR”.
- zeskanuj kod QR z aplikacji mObywatel lub skopiuj kod.
- zobacz, jakie dane będą udostępnione.
- naciśnij „Udostępnij dane”.
I o to chodzi. Już teraz mObywatel często ratuje nas przed wizytami w urzędach, a coraz więcej spraw możemy załatwić zdalnie w telefonie. Dobrze, iż lista usług stale się rozszerza.
Więcej o mObywatelu przeczytasz na Spider’s Web:
Zdjęcie główne: daily_creativity / Shutterstock