ASUS Zenbook A14. Najlżejszy laptop z AI, który zmienia sposób pracy

1 dzień temu

Świat się zmienia, a wraz z nim sposób, w jaki pracujemy. Jeszcze kilkanaście lat temu zupełnie normalna była 8-godzinna praca przy biurku. Dziś coraz częściej korzystamy z trybu zdalnego lub hybrydowego. Pracujemy w podróży, między spotkaniami, w kawiarni czy wygodnie na kanapie. Pliki udostępniane są w chmurze, współpracownicy dostępni na wideoczacie, a kreatywne pomysły lądują na wirtualnych moodboardach. Ten ciągle ewoluujący styl sprawia, iż zwykły laptop to w tej chwili za mało. Potrzeba czegoś, co za nami nadąży. Czegoś takiego, jak wyjątkowo lekki ASUS Zenbook A14 ze sztuczną inteligencją Copilot+.

Debiutująca właśnie nowa generacja ASUS Zenbook A14 to coś więcej niż kolejny tradycyjny sprzęt – to osobisty asystent, który waży mniej niż typowa butelka wody, a jednocześnie potrafi zaskoczyć mocą, inteligencją i czasem działania. Dzięki zaawansowanym funkcjom AI i wsparciu Copilot+ PC, ten ultralekki notebook staje się realnym wsparciem w pracy – od tworzenia prezentacji, przez montaż wideo, po zarządzanie projektami.

Lekki jak tablet, mocny jak stacja robocza

Patrząc na konstrukcję nowego notebooka od ASUS-a nie sposób odnieść wrażenia, iż celem projektantów było maksymalne odchudzenie sprzętu i zejście poniżej granicy 1 kilograma.

Notebook waży imponujące 980 gramów! To mniej niż niektóre książki i z pewnością mniej niż większość tabletów z solidnym etui. Wszystko to sprawia, iż Zenbooka A14 można mieć zawsze ze sobą. Wystarczy wrzucić do plecaka, aktówki czy damskiej torebki i zapomnieć, iż w ogóle tam jest – aż do momentu, gdy będziemy go potrzebować.

Zenbook A14 stawia na ekstremalną mobilność. Niewielkie rozmiary i wysoka moc obliczeniowa ze wsparciem AI sprawia, iż nic nie stoi na przeszkodzie, by dokończyć prezentację w PowerPoincie na małym stoliku w pociągu, obrobić zdjęcia czy wideo w kawiarni lub odpalić Copilota podczas spotkania z klientem, by gwałtownie wygenerować grafikę koncepcyjną bądź podsumowanie spotkania.

Zadania, które do tej pory trzeba było odkładać „na potem”, gdy dotrzemy do swojej standardowej stacji roboczej, teraz można wykonywać w locie – wykorzystując wolną chwilę w komunikacji miejskiej czy czekając w kolejce do barbera.

Za filigranową konstrukcją stoi zupełnie nowy materiał – ceraluminum, czyli połączenie ceramiki z aluminium. ASUS eksperymentował już z tym tworzywem w przypadku Zenbooka S 16, ale tam znalazło się wyłącznie na klapie. W Zenbooku A14 projektanci poszli na całość i stworzyli z niego całą obudowę.

To właśnie dzięki niemu Zenbook A14 jest nie tylko ultralekki, ale też wyjątkowo odporny (3x bardziej wytrzymały niż typowa obudowa z aluminium) na zarysowania, uderzenia i codzienne zużycie. Obudowa nie łapie aż tak mocno odcisków palców, nie smuży się, a czystość można utrzymać dosłownie jednym ruchem ściereczki. W efekcie laptop wygląda świetnie choćby po tygodniach intensywnej pracy w podróży i prezentuje się profesjonalnie na każdym spotkaniu.

Obudowa dostępna jest w dwóch kolorach – Iceland Gray i Zabriskie Beige, czyli tłumacząc to na język ludzki – szarym oraz beżowym.

Laptop, który myśli razem z Tobą

Zenbook A14 to coś więcej niż szybki notebook – to pełnoprawny Copilot+ PC, czyli komputer zaprojektowany z myślą o pracy wspieranej przez sztuczną inteligencję. Dzięki procesorowi Snapdragon X i wbudowanemu układowi NPU o mocy aż 45 TOPS laptop potrafi wykonywać zaawansowane operacje AI lokalnie – bez konieczności łączenia się z chmurą. Co to oznacza w praktyce? Oszczędność czasu, większe bezpieczeństwo danych i zupełnie nowy sposób pracy.

Z Copilotem w Windows 11 można nie tylko zadawać pytania czy generować teksty. Możliwe jest tworzenie grafik z prostych szkiców w Paincie, usuwanie niechcianych obiektów z obrazów, przetwarzanie zdjęć na inne style artystyczne albo zwiększanie ich rozdzielczości choćby 8-krotnie – wszystko jednym kliknięciem, bez otwierania zewnętrznych aplikacji.

Masz w głowie pomysł na grafikę do posta albo miniaturę do prezentacji? Wystarczy wpisać krótki opis w Image Creator, a AI wygeneruje kilka propozycji – lokalnie, bez konieczności łączenia się z zewnętrznymi narzędziami. To idealne rozwiązanie dla marketerów, social media managerów czy twórców treści, którzy muszą działać szybko.

Zenbook A14 to także asystent, który przypomni nam, co widzieliśmy na ekranie choćby kilka dni temu. Dzięki funkcji Recall możliwe jest przeszukiwanie swojej aktywności po fragmencie zdania, wyglądzie dokumentu czy obrazu – zupełnie jakbyśmy przewijali historię myśli, a nie tylko foldery.

Podczas spotkań i wideokonferencji pomocne będzie z kolei Windows Studio Effects, które zadba o idealny kontakt wzrokowy, doświetli twarz i usunie tło bez dodatkowych aplikacji. Copilot może również generować napisy do odtwarzanych materiałów wideo i spotkań na żywo. To pomoc nie tylko dla osób, które mają problemy ze słuchem, ale także tych, którym zdarza się pracować w głośnym otoczeniu bez słuchawek na uszach. Co więcej, napisy mogą być przetłumaczone na jeden z 40 języków.

Do tego nowa funkcja Click to Do rozpoznaje tekst i obrazy na ekranie i natychmiast podpowiada, co możemy z nimi zrobić – np. zredagować tekst, otworzyć link, wysłać maila lub usunąć tło ze zdjęcia.

Sprawdź: ASUS Zenbook S14 – recenzja. Czy Lunar Lake spełnia oczekiwania?

Pracujesz mądrzej, ładujesz rzadziej

Wyjście z domu bez ładowarki to dla wielu użytkowników przez cały czas spore ryzyko – większość laptopów zaczyna błagać o podłączenie do prądu już po kilku godzinach intensywnej pracy. Zenbook A14 zmienia zasady gry. Dzięki energooszczędnym procesorom Snapdragon X i baterii 70 Wh można na nim pracować choćby do 32 godzin na jednym ładowaniu.

To oznacza, iż dwa dni pracy – z wideokonferencjami, pisaniem, przeglądarką i aplikacjami biurowymi – można ogarnąć bez konieczności zabierania ze sobą ładowarki i szukania źródła prądu.

Dzięki temu z powodzeniem rano można pracować zdalnie w domu, by potem wyskoczyć do biura, wieczorem zrealizować spotkanie u klienta, a po drodze kilka godzin działać w podróży. Zenbook A14 to wytrzymuje. Nie zwalnia, nie przełącza się w tryb eco i nie ogranicza mocy – nawet bez podłączenia do ładowarki utrzymuje pełną wydajność.

A jeżeli już trzeba go naładować – zrobimy to niemal wszędzie. Zenbook A14 obsługuje USB-C Easy Charge, więc można go doładować ładowarką od telefonu, powerbankiem, a choćby w samochodzie czy samolocie.

Komfort, którego nie widać, ale czuć od pierwszego kliknięcia

Zenbook A14 został zaprojektowany tak, żeby znikać z drogi – nie rozpraszać, nie irytować, nie przeszkadzać w pracy. Od momentu, gdy otwieramy pokrywę (co dzięki specjalnemu zawiasowi EasyLift zrobimy jedną ręką), wszystko działa płynnie, cicho i dokładnie tak, jak powinno.

Na pierwszy plan wychodzi ekran – 14-calowy ASUS Lumina OLED z proporcjami 16:10, certyfikatem DisplayHDR 600 True Black i pokryciem 100% DCI-P3. W praktyce oznacza to, iż kolory są żywe i wierne, czernie głębokie, a oczy mniej zmęczone – choćby po całym dniu pracy. Matryca emituje aż 70% mniej niebieskiego światła niż standardowy LCD, co naprawdę czuć przy dłuższym użytkowaniu.

Klawiatura? Ma duży skok (1,3 mm), delikatnie profilowane klawisze i bardzo przyjemny klik – pisanie na niej przypomina pracę na desktopie. A kiedy zrobi się ciemno – automatyczne podświetlenie zrobi swoje. Pod ręką jest też rozszerzony touchpad, który obsługuje tzw. Smart Gestures – czyli szybkie sterowanie głośnością, jasnością czy przewijaniem wideo jednym ruchem palca.

Laptop chłodzi się dzięki dwóch lekkich wentylatorów, które w trybie Whisper pracują z głośnością poniżej 25 dB. choćby kiedy pracujemy w nocy, nie obudzimy domowników.

Do tego kamera z funkcją Adaptive Lock sama wykryje, kiedy odchodzimy od biurka i zablokuje ekran. Kiedy wrócimy – rozpozna twarz i automatycznie nas zaloguje.

Nowy standard codziennej pracy

ASUS Zenbook A14 to odpowiedź na potrzeby współczesnych użytkowników – mobilnych, kreatywnych i wielozadaniowych. Łączy w sobie wyjątkową lekkość i wytrzymałość z mocą, która jeszcze kilka lat temu była zarezerwowana dla dużych zestawów biurowych. Do tego dochodzi nowy poziom wygody dzięki funkcjom opartym na sztucznej inteligencji – od generowania treści, przez organizację pracy, po automatyzację codziennych zadań. To sprzęt, który dotrzymuje kroku, realnie odciąża i wspiera w każdym dniu pracy. Zenbook A14 będzie więc interesującą propozycją dla wszystkich użytkowników, którzy coraz częściej wychodzą poza standardy klasycznej pracy.

Artykuł sponsorowany na zlecenie firmy ASUS

AIASUSCopilotlaptopysztuczna inteligencjawindows 11
Idź do oryginalnego materiału