Apple z absurdalnym ograniczeniem. Dzięki, Unio Europejsko

konto.spidersweb.pl 3 godzin temu

Apple szykuje kolejne niedorzeczne utrudnienie w swoich sprzętach: iPhonie i Apple Watchu. Wraz z iOS 26.2 gigant wyłączy jedną z kluczowych funkcji synchronizacji, dzięki której korzystanie z ekosystemu Apple jest tak wygodne.

Mam na myśli opcję automatycznej synchronizacji sieci WiFi. Opcja zostanie usunięta wraz z systemem iOS 26.2, ponieważ Apple musi dostosować się do przepisów Unii Europejskiej. Ustawa o rynkach cyfrowych (DMA), która wprowadziła do iPhone’ów wiele dobrego, staje się mieczem obosiecznym. Nie jestem z tego powodu zadowolony.

Koniec synchronizacji WiFi na zegarki Apple Watch. Apple wyłącza przydatną funkcję

Łącząc iPhone’a z zegarkiem Apple Watch wszystko synchronizuje się automatycznie. Nie musimy nic konfigurować, ustawiać. choćby w tak pozornie małych kwestiach jak ustawienie trybu sen, który automatycznie przechodzi na zegarek.

Podobnie jest z sieciami WiFi. Gdy iPhone połączy się z routerem, automatycznie udostępnia dane logowania na zegarek. W efekcie nie ma potrzeby oddzielnego łączenia się z domową siecią na zegarku. Wraz z iOS 26.2 niestety ta opcja zostanie wyłączona.

🚨 BREAKING: @Apple forced to remove Wi-Fi sync between iPhone & Apple Watch in Europe with iOS 26.2 due to EU’s DMA rules. 🇪🇺
The EU wanted Apple to open it to third parties, but Apple rightfully refused due to security concerns for users. @EU_Commission back with new bs 🤦🏻 pic.twitter.com/KBs8EwcuTi

— Knight (@Halflight_AE) November 6, 2025

Ustawa o rynkach cyfrowych wymaga, aby Apple wprowadził narzędzia dla iPhone’a umożliwiające automatyczne udostępnianie sieci WiFi akcesoriom innych firm do końca 2025 r. Gigant jednak zdecydował inaczej – zamiast spełniać wymóg, postanowił wyłączyć opcję synchronizacji WiFi w swoich produktach. Zmiana ta dotyczy zegarka Apple Watch. Decyzja miała zostać potwierdzona dla francuskiego serwisu Numerama.

Co to oznacza dla użytkowników zegarków Apple? To, iż jeżeli telefony iPhone działające na iOS 26.2 będą łączyć się z zegarkami Apple’a, nie zapewnią funkcji automatycznej synchronizacji WiFi. Dopóki będziemy korzystać z zegarka w pobliżu iPhone’a, nie powinno to stanowić problemu, ponieważ urządzenia pozostaną sparowane.

Jeśli Apple Watch będzie poza zasięgiem iPhone’a, użytkownicy mogą zostać zmuszeni do manualnego połączenia się z WiFi i wpisania hasła. Dopiero wtedy dane do logowania do sieci domowej zostaną zapisane w zegarku.

Tworzenie problemów na siłę i utrudnianie życia użytkownikom

Akt o rynkach cyfrowych nakłada na Apple’a i innych gigantów technologicznych obowiązek zapewnienia interoperacyjności – by sprzęty różnych firm lepiej ze sobą współpracowały.

Aby zegarek i telefon Apple działał możliwie najlepiej, producent wprowadził wiele własnych rozwiązań, których na próżno szukać u konkurencji. Rozumiem założenia wymagań Unii Europejskiej, ale nie podoba mi się, gdy przepisy wymuszają na Apple’u celowe ograniczenie funkcji, nad którym gigant pracował od wielu lat.

Sam często zostawiam zegarek do ładowania i biorę telefon ze sobą do innego pomieszczenia. Wtedy sprzęty tracą łączność ze sobą i w celu synchronizacji aplikacji oraz innych funkcji wymagana jest łączność WiFi. Jasne, jeżeli będę u siebie, z zapisanym WiFi, sprzęt będzie mógł korzystać z sieci.

Problemem mogą być np. podróże lub wizyty w nowych miejscach. Wtedy zegarek nie będzie od razu łączyć się z nowymi WiFi, tylko za każdym razem pojawi się obowiązek wpisania hasła. Nie wspominając już o tym, iż pisanie na Apple Watchu nie ma nic wspólnego z wygodą.

Więcej o sprzęcie Apple’a przeczytasz na Spider’s Web:

Obrazek główny: DFree / Shutterstock.com

Idź do oryginalnego materiału