Najnowszy raport sugeruje, iż kolejne modele Apple Watch zostaną wyposażone w szereg zaawansowanych technologii. jeżeli wszystkie doniesienia znajdą swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, to konsumenci otrzymają zegarki wyposażone w kamery. Wszystko po to, by obsługiwać poszczególne rozwiązania napędzane przez sztuczną inteligencję. Ten przełom w kategorii sprzętów wearables ma jednak nastąpić dopiero za kilka lat.
Apple Watch zmieni się nie do poznania?
Amerykański producent za wszelką cenę chce zintegrować swoje sprzęty ze sztuczną inteligencją. Nie zawsze jest to możliwe poprzez implementację zwykłej aktualizacji oprogramowania. Najświeższe doniesienia redakcji Bloomberg sugerują, iż w ciągu najbliższych dwóch lat pojawi się Apple Watch wyposażony w kamery. Implementacja rozwiązania ma pozwolić na wykorzystanie potencjału drzemiącego w Visual Intelligence – zegarek będzie w stanie zobaczyć zewnętrzny świat i użyć sztuczną inteligencję do dostarczania użytkownikowi istotnych informacji.
Co ciekawe, podstawowy model urządzenia otrzyma kamery wewnątrz wyświetlacza. jeżeli zaś chodzi o model Ultra, to tutaj koncern ma umiejscowić obiektyw na jednej z ramek obudowy. Dodatkowy element znajdziemy tuż obok fizycznego przycisku oraz cyfrowego pokrętła. Niestety nie znamy jeszcze zbyt wielu szczegółów – prawdopodobnie na ich ujawnienie przyjdzie nam trochę poczekać. Raczej nie ma szans, by Apple ujawniło te plany jeszcze w tym roku. Czas pokaże.

Warto też wspomnieć, iż firma pracuje podobno nad AirPods wyposażonymi w kamery. Miałyby one służyć do podobnych celów – choć niestety w tym przypadku nie ma mowy o potencjalnej dacie debiutu. Dlatego należy poświęcić chwilę nad samymi funkcjami Visual Intelligence, które zadebiutowały podczas ubiegłorocznej zapowiedzi iPhone’a 16. w tej chwili system nie należy do przesadnie rozwiniętych i stanowi raczej ciekawostkę, ale producent ma co do tej technologii naprawdę ambitne plany.
Apple przez cały czas chce być kojarzony z rewolucyjnymi produktami
Obecnie konsumenci mogą wykorzystać AI do tego, by np. znaleźć dodatkowe informacje o restauracji, którą właśnie mijają. Wystarczy skierować obiektyw aparatu na szyld czy ulotkę, a sztuczna inteligencja powinna zrobić resztę. w tej chwili amerykański moloch wykorzystuje modele innych firm, ale ten stan rzeczy ma ulec zmianie właśnie do 2027 roku. Wtedy też światło dzienne ujrzeć mają sprzęty wearables wyposażone w kamery.

Zapewne sporo zwolenników marki nieco wątpi w realizację tego scenariusza. Nieufność ma oczywiście swoje źródło w kontrowersyjnych opóźnieniach kluczowych funkcji AI. Na przeprojektowanego asystenta Siri jeszcze trochę sobie poczekamy, trudno tak naprawdę stwierdzić, kiedy dokładnie odbędzie się debiut stabilnej wersji. Apple miało już podjąć odpowiednie kroki przyspieszające prace nad rozwojem sztucznej inteligencji.
Kto wie, być może Polacy doczekają się do tego czasu obsługi rodzimego języka przez Apple Intelligence i Siri? No dobra, to byłaby już sroga przesada.
Źródło: Bloomberg / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Mateusz Ponikowski)