Apple Watch Series 10 ma większy wyświetlacz, cieńszą konstrukcję i inteligentniejsze tarcze zegarka. Jest to jedyny model, który wyświetla sekundy na tarczy zegarka w trybie ciągłym. Dziwnym jest jednak, iż tylko trzy tarcze obsługują tę funkcję sprzętową.
Jeśli chodzi o tarcze zegarka, to chyba najbardziej „intymna” część sprzętu, tak samo jak każdy użytkownik organizuje sobie pulpit Mac’a wg swoich upodobań. Ludzie chcą po prostu więcej sposobów dostosowywania tarcz zegarka.
Tym bardziej dziwi fakt, iż Apple wspiera nową funkcję sprzętową Apple Watch na tak niewielu tarczach.
Apple Watch Series 10 może wyświetlać stale aktualizowane sekundy, choćby w trybie ciągłego włączenia. Funkcja ta jest jednak ograniczona do trzech tarcz zegarka:
- Flux, cyfrowa tarcza zegarka z rosnącym wskaźnikiem liniowym śledzącym upływające sekundy
- Reflections, analogowa tarcza zegarka, która zawiera sekundnik, ale nie ma cyfr wokół tarczy
- Activity Digital, kolejna cyfrowa tarcza zegarka i jedyna numeryczna reprezentacja sekund.
Wraz z wydaniem watchOS 11.3 firma dodała nową tarczę, która również obsługuje tę funkcję. Jest to tarcza o nazwie Unity Rhythm i obsługuje zawsze włączone sekundy, podobnie jak Reflections.
Cztery tarcze, które obsługują funkcję zegarka, to nie jest coś, czym można się chwalić. Każda tarcza zegarka powinna obsługiwać możliwości sprzętu. Apple z tylko sobie znanych powodów podjęło jednak inną decyzję.
Źródło: 9To5Mac