Zdjęcie: AMD Fluid Motion Frames
Wbrew oczekiwaniom społeczności graczy, prezentacja AMD podczas targów CES 2025 pozostawiła więcej pytań niż odpowiedzi. Producent potwierdził wprawdzie nadchodzącą premierę dwóch modeli z serii Radeon – RX 9070 XT oraz RX 9070 – jednak większość technicznych szczegółów pozostaje nieznana.
Kluczowym elementem prezentacji była zapowiedź technologii FSR 4, która jako pierwsza w historii firmy wykorzysta mechanizmy uczenia maszynowego. To znaczący postęp w rozwoju metod skalowania obrazu, wskazujący na dość agresywne podejście AMD do rywalizacji z NVIDIA w tym segmencie. Producent potwierdził również implementację nowej wersji FSR w Call of Duty: Black Ops 6 w nadchodzących miesiącach.
Architektura RDNA 4 ma wprowadzić istotne ulepszenia w obsłudze ray-tracingu. AMD koncentruje się na wykorzystaniu sztucznej inteligencji do zwiększenia wydajności renderowania w czasie rzeczywistym, co świadczy o rosnącej roli AI w przetwarzaniu grafiki.
Nadal potrzeba nam high-end konkurenta dla Nvidii
Mimo zbliżającej się premiery w pierwszym kwartale 2025 roku, AMD nie ujawniło żadnych konkretów dotyczących specyfikacji technicznej. Brak informacji o liczbie rdzeni, pojemności pamięci VRAM czy częstotliwościach taktowania może świadczyć o trwających pracach nad finalizacją parametrów lub być elementem przemyślanej strategii marketingowej.
Ta nietypowa powściągliwość ze strony AMD przed tak istotną premierą jest zastanawiająca. Można spekulować, iż firma planuje osobne wydarzenie poświęcone prezentacji pełnej specyfikacji oraz testów wydajności. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, iż AMD potrzebuje dodatkowego czasu w dopracowanie sterowników i optymalizację przed oficjalnym ujawnieniem szczegółów technicznych.
https://dailyweb.pl/karty-graficzne-nvidia-rtx-50-bez-tajemnic-ai-dlss4-ceny-w-pl-i-wiele-wiecej/
Implementacja uczenia maszynowego w FSR 4 może znacząco wpłynąć na jakość obrazu w grach. Dotychczasowe wersje tej technologii, mimo swojej skuteczności, ustępowały rozwiązaniom konkurencji pod względem jakości końcowej. Nowe podejście sugeruje, iż AMD zamierza zniwelować tę różnicę.
Obecna sytuacja rynkowa sprawia, iż każda premiera kart graficznych jest uważnie śledzona przez graczy poszukujących optymalnego stosunku wydajności do ceny. Sukces nowej serii będzie zależał nie tylko od surowej mocy obliczeniowej, ale również od efektywności nowych rozwiązań programowych, w tym FSR 4 oraz ceny - szczególnie biorąc pod uwagę ceny serii 5000 od Nvidi.