Alphabet, właściciel Google i YouTube, rozpoczął rok 2025 od silnego akcentu. Firma opublikowała wyniki za pierwszy kwartał, które znacząco przebiły oczekiwania analityków.
Przychody wyniosły 90,23 miliarda dolarów, przy prognozowanych 89,12 miliarda, a zysk na akcję sięgnął 2,81 dolara – znacznie powyżej oczekiwanych 2,01 dolara. W reakcji na raport akcje Alphabet wzrosły o ponad 5% w notowaniach posesyjnych. Choć wynik uwzględniał niezrealizowane zyski z inwestycji kapitałowych, choćby po ich wyłączeniu Alphabet osiągnął zysk 2,27 dolara na akcję – przez cały czas powyżej konsensusu rynkowego. Całkowity zysk netto wzrósł rok do roku aż o 46%, do 34,54 miliarda dolarów.
Główne źródło przychodów firmy, czyli reklama, utrzymuje silną pozycję. Segment wyszukiwarki Google wygenerował 50,7 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o prawie 10% rok do roku. Całkowite wpływy z reklam wyniosły 66,89 miliarda dolarów – o 8,5% więcej niż rok wcześniej. YouTube przyniósł 8,93 miliarda dolarów, nieco poniżej oczekiwań, ale przez cały czas na solidnym poziomie.
Dynamicznie rozwija się również dział chmury – Google Cloud osiągnął 12,26 miliarda dolarów przychodu, z 28-procentowym wzrostem rocznym i wyraźną poprawą marż operacyjnych (17,8% wobec 9,4% rok wcześniej). Alphabet inwestuje w dalsze wzmocnienie tego segmentu – w marcu ogłoszono największe przejęcie w historii firmy: zakup spółki Wiz za 32 miliardy dolarów, co ma wzmocnić ofertę bezpieczeństwa w chmurze. Transakcja ma zostać sfinalizowana w 2026 roku.

CEO Alphabet, Sundar Pichai, zapowiedział dalsze wsparcie dla klientów w strategii multicloud. Jednocześnie firma potwierdziła plany inwestycji kapitałowych rzędu 75 miliardów dolarów w 2025 roku, choć zastrzegła, iż skala nakładów może się zmieniać w zależności od harmonogramów dostaw i budów.
Mniej optymistyczne wieści napłynęły z segmentu widniejących jako „Other Bets” (eksperymentalnych projektów), gdzie przychody spadły do 450 milionów dolarów, a strata wzrosła do 1,23 miliarda. Mimo to Alphabet podkreśla postępy Waymo – usługa autonomicznych przejazdów świadczy już ponad 250 tys. płatnych kursów tygodniowo w czterech dużych amerykańskich miastach.
W kontekście niepewnej sytuacji geopolitycznej i nadchodzących zmian w przepisach handlowych w USA (w tym likwidacji tzw. wyjątku de minimis, istotnego dla firm e-commerce z Azji), Alphabet zaznacza, iż może to mieć niewielki wpływ na działalność reklamową w regionie APAC. Mimo to zarząd deklaruje gotowość do elastycznego zarządzania w zmieniających się warunkach. Na koniec Alphabet ogłosił nowy program skupu akcji własnych o wartości 70 miliardów dolarów – taki sam, jak rok wcześniej – co sygnalizuje dalszą pewność firmy co do własnej kondycji finansowej.