Niby zjedliśmy już obiad i jesteśmy najedzeni po przysłowiowy korek, ale kiedy na stole pojawia się deser, w żołądku nagle robi się miejsce. Znacie to? Jak się okazuje, tzw. żołądek deserowy to fakt i odpowiada za niego nasz mózg, który oszukuje nas, byśmy sięgnęli po coś słodkiego, choćby jeżeli jesteśmy pełni.