Apple otwiera swoje sprzęty na nowe aplikacje. Tak przynajmniej wynika z najnowszego odkrycia, które sugerują, iż od niedawna aplikacje emulujące konsole do gier retro będą ciepło przyjmowane w App Store.
App Store otwarty na retro granie. Apple wreszcie zaczyna opuszczać zwodzone mosty
Powiedzieć, iż względem Androida system Apple jest “zamknięty”, to jakby nie powiedzieć nic. Elitarność i pewność co do bezpieczeństwa ma jednak swoją cenę w postaci ograniczonego typu aplikacji, które mogą trafiać na sprzęty spod znaku nadgryzionego jabłka prosto z App Store. Wygląda jednak na to, iż powoli coś w tych kwestiach zaczyna się zmieniać, bo zauważone przez 9to5Mac zmiany sugerują, iż do App Store będą mogły zacząć trafiać aplikacje emulujące konsole do gier retro.
Czytaj też: Tajemnica pamięci masowej Apple MacBook Air z M3 odkryta
Gdyby tego było mało, Apple podobno potwierdziło również deweloperom, iż mogą tworzyć i oferować emulatory na swoim rynku. To o tyle ważne, iż do tej pory emulatory nie były oficjalnie dozwolone w App Store i wymuszały na użytkownikach kombinowanie z instalacją “alternatywnymi” sposobami. Jednocześnie zmiana w regulaminie nie oznacza, iż na sprzętach Apple będzie można dowolnie grać we wszystko, bo samo zezwolenie na emulatory w App Store nie oznacza również zezwolenia na pirackie gry. Odpowiedzialność za to leży po stronie deweloperów.
