Apple pracuje nad kolejnym, nowym tanim iPhonem. Będzie nim model o nazwie 17e. Wiemy, kiedy możemy się spodziewać jego premiery.
Najnowszy iPhone 16e jest na rynku od niespełna połowy roku. telefon zdążył znacząco stanieć i można go kupić w naprawdę przyzwoitych cenach. Jednocześnie Apple dopina na ostatnie guziki tegoroczną serię iPhone 17, której premiera odbędzie się już na wrzesień. Nieco później zadebiutuje piąty, najtańszy model.
iPhone 17e rozczaruje. jeżeli oczekiwałeś usprawnień, zapomnij
Obecny iPhone 16e to adekwatnie nieco ulepszony iPhone 14, wyposażony w lepszy procesor z dodatkową pamięcią operacyjną, pojemniejszy akumulator oraz przycisk akcji. W urządzeniu zastosowano kilka ograniczeń, jak jeden obiektyw zamiast dwóch oraz brak MagSafe. To sprzęt z 6,1-calowym ekranem, który przez fakt zastosowania wcięcia zamiast dynamicznej wyspy wygląda nieco przestarzale.
iPhone 17e said to launch next spring, with identical display to 16e pic.twitter.com/QlPNyAJrPE
— Michael Nguyen (@MacMike1000) July 8, 2025iPhone 17e według najnowszego raportu ma zadebiutować na wiosnę 2026 r. (między marcem a czerwcem). W urządzeniu ma znaleźć się dokładnie ten sam 6,1-calowy wyświetlacz OLED o częstotliwości odświeżania 60 Hz i rozdzielczości FullHD+. Fakt zastosowania tego samego ekranu potwierdza, iż nadchodzący iPhone 17e będzie wyglądać dokładnie tak samo, jak tegoroczny iPhone 16e. Czyli telefon z 2026 r. wizualnie nie powinien różnić się od iPhone’a 13 z 2021 r.
Stosowanie 5-letniej stylistyki, która na dzisiejsze czasy odbiega, nie wygląda na najlepszy pomysł ze strony Apple’a. choćby w przypadku najtańszego iPhone’a. Szczególnie iż nadchodzące iPhone’y 17 otrzymają kilka zmian w wizualnych oraz sprzętowych. Podstawowa siedemnastka zaoferuje po raz pierwszy w historii 120-hercowy ekran, zupełnie tak jak wszystkie modele z dopiskiem Pro począwszy od serii iPhone 13.
Obecne informacje sugerują, iż iPhone’y 17 Pro mają oferować nie tylko inny wygląd wyspy na aparaty, ale też mniejsze moduły FaceID niż poprzednicy. Wobec czego nadchodzący, tani iPhone będzie jeszcze bardziej odstawał od nowych modeli, niż iPhone 16e od pozostałych przedstawicieli z serii iPhone 16. Apple najprawdopodobniej zastosuje zmiany w innych obszarach urządzenia – procesora, aparatu, akumulatora.
To chwyt, który już widzieliśmy. Apple stosuje go od lat
Apple spodziewa się sprzedać ok. 20 mln egzemplarzy iPhone’a 16e do końca roku. To naprawdę wysoki wynik. Do jego osiągnięcia firma musiała wykonać to, co robi najlepiej – recykling. Aby stworzyć nowy model, wykorzystano obudowę ze telefona wydanego wiele lat temu. Zmieniono oczywiście niektóre komponenty: gniazdo ładowania, procesor, aparat, choć w środku zastosowano spore zmiany w projekcie, aby zmieścić nową, większą baterię.
Pamiętajmy jednak, iż poprzednie generacje iPhone’ów SE wyglądały bardzo podobnie. iPhone SE 3. generacji (2022 r.) adekwatnie był iPhonem SE 2. generacji (2020 r.) z nowym procesorem. Oba modele bazowały na iPhonie 8 z 2017 roku. Dlatego wcale się nie dziwię, iż iPhone 17e nie wprowadzi dużych zmian względem obecnego modelu.
Więcej o telefonach przeczytasz na Spider’s Web:
