Xiaomi pragnie niezależności. Jakie zmiany czekają HyperOS?

7 godzin temu

Wygląda na to, iż Xiaomi chce podążać szlakiem wytyczonym przez swoich chińskich konkurentów. Coraz więcej plotek krąży na temat potencjalnego odejścia od usług amerykańskich koncernów. jeżeli producent faktycznie podjąłby taki krok, to HyperOS zostałby kolejnym systemem operacyjnym pozbawionym rozwiązań autorstwa Google. Czy jednak udałoby się wtedy utrzymać dotychczasową popularność? To pytanie, na które w tej chwili trudno udzielić odpowiedzi.

Xiaomi niczym Huawei – czy to ma jakiekolwiek szanse powodzenia?

Jeśli chodzi o tytułowy system HyperOS, to od dawna stara się on być czymś więcej niż tylko prostą nakładką na Androida. Ostatnio informowaliśmy o rozpoczęciu wdrażania aktualizacji 2.2, która już niedługo powinna zagościć na wybranych telefonach. Producent zadbał tym razem o ulepszenia związane z aplikacją aparatu – doczekamy się minimalistycznego trybu oraz dodatkowych trybów kolorystycznych. Nie zabraknie też zwiększenia wydajności czy poprawy jakości interfejsu.

  • Sprawdź także: Xiaomi HyperOS 2.2 na horyzoncie. Ulepszenia aparatu priorytetem

Jak wynika z ustaleń redakcji portalu XiaomiTime, kilkoro chińskich gigantów technologicznych ma ambitny plan. Mowa oczywiście o Xiaomi, OPPO, vivo, OnePlus oraz Huawei – firmy chcą podobno uruchomić alternatywę dla Androida, która byłaby pozbawiona jakichkolwiek usług Google. Przełom powinien nadejść już wraz z premierą HyperOS 3 – wtedy dojdzie do przetarcia pewnych szlaków.

Powyżej wymienione podmioty czują się coraz pewniej, ponieważ pierwszy znaczący krok został już wykonany. Huawei nie tylko zrezygnował z oferty Google, ale też utworzył autorską alternatywę dla kluczowych narzędzi, cyfrowego sklepu czy operacyjnego systemu. To bardzo długi proces, ale już teraz widać jego pierwsze skutki. HarmonyOS cieszy się coraz większą popularnością, zwłaszcza na terenie Chin – globalnie wygląda to znacznie gorzej.

Xiaomi MIX Flip / Źródło zdjęcia: instalki.pl (Maksym Słomski)

Nic więc dziwnego, iż swoich sił spróbować chce także Xiaomi, choć w tej chwili nie brzmi to jak scenariusz bez wad. Producent sprzedaje mnóstwo telefonów na całym świecie, niekiedy wygrywa choćby z Apple oraz Samsungiem. Wdrożenie autorskich rozwiązań bez wątpienia poskutkowałoby utratą milionów konsumentów, niedostępnością wielu aplikacji czy obniżeniem zainteresowania przez inwestorów. prawdopodobnie pomogłoby miliardowe inwestycje w opracowanie alternatywnych usług, ale czy byłoby to warte zachodu?

Wszystko ma odbywać się stopniowo

Zapewne nie, dlatego też nie dojdzie do przeprowadzenia jednorazowej akcji. Nie ma na razie mowy o pełnym rozstaniu z Google, doczekamy się raczej stopniowego ulepszania własnego ekosystemu. Do tego dojdzie stopniowe zmniejszanie zależności, stworzenie wariacji systemu specyficznych dla konkretnego rynku czy proponowanie programistom korzystnych i atrakcyjnych warunków współpracy. HyperOS 3 ma być przełomowy, ale spokojnie – nie dojdzie do stanowczego odcięcia od narzędzi, które wykorzystujecie każdego dnia.

Współpraca z innymi chińskimi gigantami także może znacząco pomóc, trudno przecież wyobrazić sobie tworzenie kilku odrębnych systemów przez każdy podmiot. Mimo wszystko firmy muszą być przygotowane na różne sankcje, obostrzenia i inne niekorzystne sytuacje. Posiadanie alternatywnego planu może okazać się kluczowe, by np. gwałtownie wprowadzić własne oprogramowanie na chiński rynek.

  • Przeczytaj również: Gadżet Xiaomi alternatywą dla Instax i Polaroid. Tani i świetny

Korzystalibyście ze telefonów Xiaomi pozbawionych aplikacji i usług Google?

Źródło: XiaomiTime / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)

AndroidgoogleHyperOSsystemy operacyjneXiaomi
Idź do oryginalnego materiału