Czasami na rynku debiutują urządzenia uznanych marek w tak kuszących cenach, iż przed ich zrecenzowaniem zastanawiam się, gdzie tkwi haczyk. Takie właśnie myśli towarzyszą mi, gdy patrzę na zaprezentowane cichaczem słuchawki Redmi Buds 6 Lite, które Xiaomi wprowadziło do sklepów. Mają ANC i kosztują… mniej niż 100 złotych.
Redmi Buds 6 Lite już w Polsce
To może być przebój sprzedaży i coś, czym zainteresuje się multum osób szukających swoich nowych słuchawek bezprzewodowych typu TWS. Dokanałówki Redmi Buds 6 Lite wyceniono na 99 złotych i oferuje się je w dwóch kolorach – czarnym i białym. Patrząc na ich specyfikację mamy do czynienia z nie lada okazją.
Tym, co z miejsca zwraca uwagę w tanich słuchawkach marki należącej do Xiaomi jest oczywiście ANC, czyli aktywna redukcja hałasów. W tej klasie cenowej to rzecz niemalże niespotykana. Skuteczność oceniana jest na 40 dB, więc jej działanie powinno być odczuwalne. Na dokładkę użytkownik otrzymuje dwa mikrofony z systemem redukcji szumów.
Xiaomi chwali się, iż Redmi Buds 6 Lite wytrzymają choćby 38 godzin bez doładowywania z sieci. Same słuchawki mają oferować do 7 godzin odtwarzania muzyki, a wsadzanie ich do ładującego etui na wydłużyć ten wynik właśnie do 38 godzin. Nie zabrakło szybkiego ładowania. 10 minut pod ładowarką zapewni choćby 2 godziny korzystania. Nieźle.
Zapowiadają się intrygująco
Tanie słuchawki Xiaomi podobno zoptymalizowano pod wpływem wygody użytkowania, ale to ocenimy w naszym teście. Redmi Buds 6 Lite wyposażono w 12,4-milimetrowe przetworniki dynamiczne. Te słuchawki współpracują choćby z equalizerem w apce Xiaomi Earbuds.
Trudno tu dostrzec jakiekolwiek braki. Gdzie zatem haczyk? Okaże się w recenzji. Może go… nie ma?