Wyświetlacz Samsunga ViewFinity S9 5K

cyberfeed.pl 6 miesięcy temu


Apple Studio Display został wprowadzony na rynek dwa lata temu jako tańsza opcja dla osób poszukujących dobrego zewnętrznego wyświetlacza Retina do swojego komputera Mac. Rok później, Samsung wypuścił własną alternatywę dla wyświetlacza studyjnego: ViewFinity S9. Dzięki temu samemu rozmiarowi ekranu, rozdzielczości 5K i cenie co Apple Studio Display, czy Samsung ViewFinity S9 jest lepszy? Czytaj dalej, szczegółowo opisując moje doświadczenia z wyświetlaczem 5K firmy Samsung.

Wybór monitora zewnętrznego dla mojego komputera Mac

Nie jestem specjalistą od wyświetlania, ale lubię czytać, pisać i edytować swoje filmy na ekranie o wysokiej rozdzielczości i w miarę wiernie odwzorowanych kolorach. Wyświetlacz Retina w moim MacBooku zawsze był więcej niż wystarczający, ale nigdy nie znalazłem wyświetlacza, który byłby tak dobry jak teraz.

Dla kontekstu używam w tej chwili 27-calowego monitora 4K firmy LG. Rozdzielczość 4K jest dla mnie zauważalnie lepsza niż 1080p, ale przy 27 calach zdecydowanie widzę, iż wyświetlacz nie jest tak ostry jak wyświetlacz mojego Maca – przynajmniej nie przy optymalnych ustawieniach. Dzieje się tak dlatego, iż wyświetlacze Apple Retina wykorzystują technologię HiDPI (High Dots Per Inch), aby podwoić skalę interfejsu, dzięki czemu wszystko jest niezwykle ostre.

Dzięki wyświetlaczowi 5K macOS może renderować interfejs 2560 × 1440 przy 2x, wykorzystując pełną rozdzielczość 5120 × 2880 przy 218 pikselach na cal. Przy moim 27-calowym wyświetlaczu 4K albo dostaję skalę z większymi elementami (przez co tracę miejsce na okienka), albo tracę ostrość przy niższym HiDPI.

Właśnie dlatego Apple Studio Display ma rozdzielczość 5K. Jednak na rynku nie ma zbyt wielu 27-calowych wyświetlaczy 5K. I chociaż Studio Display wydaje się najbardziej oczywistą i najlepszą opcją dla użytkowników komputerów Mac, zawsze miło jest mieć konkurencję – zwłaszcza, iż ​​Studio Display kosztuje w Brazylii ponad 3000 dolarów.

W USA zarówno Apple Studio Display, jak i Samsung ViewFinity S9 kosztują 1599 dolarów. Ale chociaż są podobne pod wieloma względami, mają swoje zalety i wady.





Konfigurowanie Samsung ViewFinity S9

Pierwszą rzeczą, którą zauważyłem podczas konfigurowania Samsung ViewFinity S9, jest to, iż nie można zaprzeczyć, iż Apple ma znacznie bardziej płynny proces rozpakowywania i konfiguracji. Musiałem dokręcić kilka śrub, podłączyć ekran do stojaka i poświęcić kilka minut na konfigurację ViewFinity S9 przed użyciem go z komputerem Mac. Z drugiej strony, Studio Display jest gotowy do użycia.

W tym miejscu zwróciłem już uwagę na pierwszy kompromis, jaki Samsung poczynił w przypadku ViewFinity S9: materiały. Jedynie stojak wykonany jest z metalu, reszta wyświetlacza z tworzywa sztucznego. To trochę rozczarowujące jak na tak drogi monitor, chociaż nie spędzisz całego dnia patrząc na tył monitora.

Oprócz plastiku konstrukcja ViewFinity S9 jest dość elegancka i bardzo podobna do wyświetlacza Studio. Ramki wokół ekranu są jeszcze cieńsze niż w przypadku Apple, chociaż dolna ramka jest grubsza niż te po pozostałych stronach. Plastikowe części są pomalowane na srebrno, co sprawia, iż ​​wyglądają bardziej ekskluzywnie.

Dobrą rzeczą jest to, iż oba wyświetlacze mają złącze Thunderbolt 4 z trzema dodatkowymi portami USB-C z tyłu.

Tak dobry jak wyświetlacz Retina

Jeśli chodzi o jakość obrazu, ekran ViewFinity S9 jest tak samo dobry jak Studio Display. Nie tylko mają dokładnie ten sam rozmiar i rozdzielczość, ale wierność kolorów jest naprawdę dobra. W porównaniu z wbudowanym wyświetlaczem na moim Macu nie przeszkadza mi duża różnica. Możesz zauważyć, iż kalibracja nie jest dokładnie taka sama jak kalibracja Apple, ale nie jest źle – jest po prostu trochę inna.

Dostępnych jest również wiele opcji regulacji kolorów i kontrastu, które można zmienić, a choćby manualnie ponownie skalibrować wyświetlacz, jeżeli chcesz. Ale ogólnie rzecz biorąc, byłem całkiem zadowolony z tego, co zobaczyłem od samego początku.





ViewFinity S9 zapewnia również tę samą jasność 600 nitów co Studio Display, co w zupełności wystarczy do pracy w jaśniejszym otoczeniu. Samsung twierdzi, iż jego wyświetlacz obsługuje HDR, ale 600 nitów nie jest idealnie idealne do oglądania treści HDR. Mimo to nie mam nic do zarzucenia jasności, zwłaszcza, iż ​​jest ona znacznie lepsza od jasności mojego wyświetlacza LG.

Oto kilka innych ciekawostek technicznych na temat ViewFinity S9: ma panel LCD, więc czerń nie jest idealna, ale to także kwestia Studio Display. To samo dotyczy częstotliwości odświeżania 60 Hz. ViewFinity S9 obsługuje również przestrzeń kolorów DCI-P3, zapewniając szeroką gamę kolorów, dzięki czemu wszystko wygląda bardziej żywo.

Po kilku dniach czuję się, jakbym korzystał z ekranu od Apple.

Zalety w porównaniu z wyświetlaczem Apple Studio

Jakie są więc zalety ViewFinity S9 w porównaniu do Studio Display? Cóż, ponieważ są w tej samej cenie, Samsung wprowadził pewne różnice w swoim sprzęcie, aby uczynić go bardziej atrakcyjnym. Na przykład ViewFinity S9 ma domyślnie matowy wyświetlacz. Po stronie Apple klienci muszą zapłacić dodatkowe 300 dolarów, aby otrzymać wersję ze szkłem nanoteksturowym.

Jestem fanem błyszczących ekranów, ale Samsung uważa, iż ​​matowe ekrany to ogromny plus dla profesjonalistów pracujących w studiach, gdy za nimi stoi jasne światło. A jeżeli zdecydujesz się na wyświetlacz Samsunga, zaoszczędzisz na tym 300 dolarów.

W standardzie Samsung oferuje również podstawkę z regulacją nachylenia i wysokości. W przypadku Studio Display klienci mogą zdecydować się na droższą podstawkę z regulacją wysokości, co podnosi jej cenę do 1999 dolarów. jeżeli wybierzesz regulowaną podstawkę i szkło z nanoteksturą, za monitor studyjny zapłacisz 2299 dolarów.









A tak przy okazji, stojak ViewFinity S9 jest również obrotowy, dzięki czemu można korzystać z wyświetlacza w trybie portretowym. Samsung oferuje to wszystko za 1599 dolarów.

Pod pewnymi względami mogłoby być lepiej

Ale Apple Studio Display jest pod wieloma względami lepszy od ViewFinity S9. O jakości wykonania już mówiłem: aluminium jest zdecydowanie bardziej premium niż plastik, nie da się temu zaprzeczyć. Jest jednak kilka innych aspektów, które dla niektórych osób sprawiają, iż Studio Display jest lepszy od ViewFinity S9.





Zarówno Studio Display, jak i ViewFinity S9 mają wbudowane głośniki. Jednak podczas gdy Apple oferuje sześć głośników z dźwiękiem przestrzennym, Samsung oferuje tylko dwa głośniki stereo – i nie brzmią one dobrze. Szczerze mówiąc, większość monitorów nie ma choćby wbudowanych głośników, ale głośniki ViewFinity S9 nie są zbyt głośne i nie mają zerowego basu.

Wyświetlacze Samsunga i Apple’a łączy jeszcze coś: kamera internetowa z mikrofonem. Kiedy wypuszczono Studio Display, użytkownicy ostro skrytykowali Apple za słabą jakość kamery internetowej 1080p. Jednak chociaż ViewFinity S9 ma kamerę internetową 4K, jakość obrazu również nie jest imponująca, szczególnie w warunkach słabego oświetlenia. Mikrofony też nie są dobre.

Zdjęcie zrobione kamerą internetową ViewFinity S9

Ciekawostką dotyczącą ViewFinity S9 jest to, iż kamera internetowa jest przymocowana magnetycznie i można ją zdjąć. jeżeli więc masz lepszą kamerkę internetową lub po prostu jej nie potrzebujesz, możesz zdjąć ją z monitora.

Inteligentne funkcje

Podczas gdy Apple Studio Display nie zapewnia żadnych „inteligentnych” funkcji pomimo posiadania w sobie chipa A13 Bionic, Samsung ViewFinity S9 stara się być połączeniem telewizora i monitora. Nie można do niego podłączyć anteny, ale działa na tym samym systemie operacyjnym Tizen, co telewizory Samsunga.

Innymi słowy, możesz uzyskać dostęp do aplikacji takich jak Netflix, a choćby Xbox Game Cloud bezpośrednio z monitora, bez konieczności korzystania z komputera lub dekodera, takiego jak Apple TV. Dla niektórych osób może to oznaczać zerwanie umowy, ale szczerze mówiąc, nigdy nie korzystałem z dołączonych do niego inteligentnych aplikacji. Ale bycie mądrym ma też pewne wady.









Ponieważ obsługuje system operacyjny telewizora, wprowadzanie zmian w ViewFinity S9 również jest uciążliwe. Musisz użyć pilota, aby przejść do ekranu głównego, a następnie otworzyć ustawienia. choćby zmiana głośności wymaga naciskania przycisków w górę lub w dół na pilocie.

Fajną rzeczą w byciu inteligentnym jest to, iż ViewFinity S9 współpracuje z takimi funkcjami jak AirPlay, dzięki czemu możesz wyświetlać na nim kopię lustrzaną ekranu iPhone’a, korzystając jednocześnie z komputera Mac obok siebie. Studio Display nie może tego zrobić.

Zakończyć

Podsumowując, Studio Display i ViewFinity S9 są podobne pod wieloma względami, ale istnieją między nimi wyraźne różnice. Studio Display to typowy produkt Apple o wyjątkowej jakości wykonania i łatwej konfiguracji, ale będziesz musiał wydać dodatkowe pieniądze, jeżeli potrzebujesz czegoś innego, czego nie ma w zestawie – na przykład regulowanej podstawy.

ViewFinity S9 z kolei nie jest tak premium jak Apple Studio Display, ale zapewnia tę samą jakość obrazu, a to chyba najważniejsza rzecz w monitorze. Ponadto, jeżeli nie masz nic przeciwko rezygnacji z konstrukcji premium, zyskasz więcej dzięki regulowanej podstawce i matowemu ekranowi za znacznie mniej.









Najważniejszą zaletą ViewFinity S9 jest cena, nie tylko osobiste preferencje. Ymożna go już znaleźć w cenach poniżej 1000 dolarów w sklepach takich jak Amazonchociaż trudno jest znaleźć Wyświetlacz Apple Studio Display ze świetnymi rabatami. o ile cena nie jest dla Ciebie problemem to bierz Wyświetlacz studyjny. jeżeli jednak chcesz mieć monitor zewnętrzny tak dobry jak Apple za mniej, ten Samsung ViewFinity S9 jest tym, po co warto sięgnąć.

FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.



Source link

Idź do oryginalnego materiału