Wysusz swój telefon dzięki filmów dostępnych na YouTube

3 tygodni temu

YouTube oferuje szereg filmików, które w teorii mają osuszyć telefon. Brzmi oczywiście jak spełnienie najskrytszych marzeń, ale czy faktycznie coś takiego ma prawo działać? Ze słów testerów oraz przeciętnych użytkowników wygląda, że… wszystko zależy. Niektóre materiały potrafią usunąć z urządzenia część z płynów, dzięki czemu dalszy proces likwidowania wody powinien stać się nieco prostszy. Lepiej jednak nie sprawdzajcie tego na własną rękę i za wszelką unikajcie sytuacji, gdy telefon może wpaść do jeziora, wanny – ograniczcie również korzystanie ze sprzętu podczas mniej lub bardziej ulewnego deszczu.

YouTube z filmikami ratującymi Twój telefon – czy to ma prawo działać?

Uszkodzenie telefona wartego kilka tysięcy złotych nie brzmi jak wymarzony scenariusz, prawda? Niestety do takich sytuacji dochodzi do często – urządzenie może upaść, wypaść z ręki czy choćby zapalić się podczas ładowania. Producenci na szczęście implementują odpowiednie rozwiązania poprawiające wytrzymałość – dostanie się pyłu czy wody do wnętrza współczesnych telefonów nie jest takie proste. Mimo wszystko podobne incydenty regularnie mają miejsce, więc warto mieć świadomość istniejących sposobów na uratowanie swojej własności.

  • Sprawdź także: Samsung chce tworzyć cienkie składaki. Oto Galaxy Z Fold SE

Obecność wysokiej wodoszczelności nie stanowi gwarancji, iż woda nigdy nie dostanie się do wnętrza naszego urządzenia. YouTube dysponuje jednak wieloma filmikami mającymi magicznie wysuszyć telefon. Przetestować te najpopularniejsze postanowiła redakcja portalu The Verge – eksperyment zakończył się wskazaniem zwycięzców, a także wysnuciem odpowiednich wniosków. Co ciekawe, najskuteczniejszym klipem jest ten posiadający największą liczbę wyświetleń. Możecie go zobaczyć poniżej.

Nagranie o nazwie „Sound To Remove Water From Phone Speaker ( GUARANTEED )” zostało opublikowane ponad cztery lata temu i obejrzano je ponad czterdzieści milionów razy. Najwidoczniej nie mamy do czynienia z totalnym scamem – tak naprawdę robi dokładnie to, co sugeruje tytuł filmu. Sporo użytkowników zostawiło komentarze, gdzie twierdzą, iż produkcja uratowała ich telefon. Oczywiście do pełnego osuszenia nie dojdzie, ale większość płynu faktycznie może zniknąć z wnętrza telefona.

Filmiki działają raz gorzej, raz lepiej – wszystko zależy od telefona

To jednak nie koniec historii. Redakcja portalu The Verge postanowiła skontaktować się z najpopularniejszymi producentami telefonów, by zapytać się o stosunek do tego typu filmów. Niestety nie uzyskano jakichkolwiek konkretnych informacji, przekierowano wyłącznie do stron pomocy technicznej poświęconych postępowaniu z mokrymi urządzeniami. Sprawę w swoje ręce postanowił wziąć więc popularny zespół iFixit.

Jeden z tamtejszych pracowników przetestował działanie klipów wideo na telefonach iPhone 13, Pixel 7 Pro, Pixel 3 oraz Nokia 7.1 – najlepiej poradził sobie Pixel 7 Pro, który po nocy odtwarzania wyżej umieszczonego klipu został zaznany całkowicie suchy. Tragicznie z kolei poradziła sobie Nokia 7.1, natomiast reszta telefonów znajduje się gdzieś pośrodku stawki.

  • Przeczytaj również: Wiedźmin 4 na dobrej drodze. CD PROJEKT chwali się postępami

Mimo wszystko lepiej nie umieszczajcie swoich telefonów pod wodą. Gdy jednak już do takiej sytuacji dojdzie, to użycie jednego z dostępnych filmów wcale nie jest aż tak głupim pomysłem.

Źródło: The Verge, YouTube / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@khiettam)

smartfonyYouTube
Idź do oryginalnego materiału