Wyścig o herce trwa. Chińskie AntGamer pracuje nad monitorem o odświeżaniu 1000 Hz

2 dni temu

Chińska firma AntGamer ogłosiła pracę nad monitorem z odświeżaniem 1000 Hz. Zapowiedź ta rozpoczyna nowy wyścig technologiczny, ale budzi też uzasadnione pytania o granice ludzkiej percepcji i realne korzyści dla graczy.

Rynek monitorów dla graczy wchodzi na zupełnie nowy, wręcz niewyobrażalny do niedawna poziom. Chińska firma AntGamer, która niedawno zaprezentowała monitor o odświeżaniu 750 Hz, ogłosiła, iż już teraz pracuje nad prototypem urządzenia z częstotliwością odświeżania 1000 Hz. Premiera monitora, który ma zredefiniować pojęcie płynności w grach e-sportowych, planowana jest na 2026 rok.

Informacja o nowym, rekordowym urządzeniu została ujawniona podczas konferencji “Peak New Products and Ecological Co-creation”. Choć szczegółów technicznych na razie jest niewiele, wiadomo, iż monitor będzie oparty na matrycy TN, znanej z szybkich czasów reakcji. Aby zrekompensować typowe dla tej technologii słabsze kolory i kontrast, AntGamer zamierza zintegrować w monitorze technologie strefowego podświetlenia (Local Dimming) oraz Black Frame Insertion (BFI), która dodatkowo redukuje rozmycie w ruchu.

Jednak zapowiedź ta nieuchronnie rodzi sceptyczne pytania. Wzrost częstotliwości odświeżania zaczyna przypominać dawny wyścig na megapiksele w aparatach telefonów, gdzie kolejne liczby przestawały przekładać się na realną poprawę jakości. Choć monitor 1000 Hz to niemal 317% wzrostu względem popularnego standardu 240 Hz, nauka wskazuje, iż możliwości ludzkiego oka są ograniczone. Przeciętny człowiek jest w stanie dostrzec płynność obrazu do około 60 Hz. Tylko nieliczni, w tym profesjonalni gracze i piloci myśliwców, są w stanie percepcyjnie przetwarzać obrazy z częstotliwością dochodzącą do 200-240 Hz.

Oznacza to, iż dla zdecydowanej większości użytkowników korzyści płynące z odświeżania na poziomie 1000 Hz będą niezauważalne. Choć teoretycznie wyższa częstotliwość minimalnie redukuje opóźnienie systemowe (input lag), różnica między 500 Hz a 1000 Hz jest już tak niewielka, iż może nie mieć żadnego wpływu na wyniki choćby w profesjonalnym e-sporcie. Dlatego też, choć zapowiedź AntGamer jest imponującym pokazem możliwości technologicznych, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż jest to przede wszystkim potężny chwyt marketingowy, a nie realna rewolucja w doświadczeniu płynącym z gry.

Idź do oryginalnego materiału