Wymienna klawiatura Drop pozwala dopasować obudowę do czapek

cyberfeed.pl 3 miesięcy temu


Wyobraź sobie tę sytuację: właśnie znalazłeś idealny zestaw klawiszy do swojej klawiatury mechanicznej. Są dostępne w układzie, jakiego potrzebujesz, są wykonane z ładnego, grubego plastiku, a ich legendy wyglądają pięknie i wyraźnie. Ale czy nie byłoby wspaniale, gdybyś mógł Również zmienić kolor obudowy klawiatury, aby pasował do nich?

Drop w swojej ofercie klawiatur CSTM polega na tym, iż dzięki nim zmiana koloru klawiatury pozostało łatwiejsza niż wymiana klawiszy. Pomyśl o tym jak o gnieździe typu hot-swap, tyle iż w górnej części obudowy. Pierwszy w składzie był zeszłoroczny CSTM80 bez tenkeylessa teraz Drop kontynuuje a mniejszy 65 procent CSTM65który jest dostępny w postaci wstępnie zmontowanej z przełącznikami Gateron Brown lub Gateron Yellow za 129 dolarów (choć w tej chwili jest obniżony do 99 dolarów) lub 79 dolarów za wersję barebone (obecnie 69 dolarów).

W pełni zmontowany model jest wyposażony w czarną plastikową obudowę, ale dostępne są opcje aluminiowe.Zdjęcie: Jon Porter / The Verge i zdjęcie: Jon Porter / The Verge

Zasadniczo nigdy nie odmówię większej liczby opcji dostosowywania klawiatury. Tak, prawie wszystko pasuje do koloru czarnego, ale połączenie niezwykle kolorowego zestawu klawiszy ze standardową czarną obudową, w którą wyposażona jest większość klawiatur, może sprawić, iż klawisze będą wyglądać dokładnie tak, jak modyfikacja z rynku wtórnego. Dopasowanie kolorów do etui na klawiaturę otwiera drzwi do bardziej zamierzonego i standardowego wyglądu.

Nie oznacza to jednak, iż wcześniej nie było możliwości zmiany kolorów obudowy klawiatury. W przystępnej cenie zasadniczo nie ma ograniczeń co do tego, co można osiągnąć dzięki odrobiny planowanie, papier ścierny i farba w sprayu. A na końcu premium są niestandardowi producenci klawiatur, tacy jak Tryb które oferują różne kolory obudów przy kasie i będą sprzedawane obudowy zamienne jeżeli chcesz zmienić kolory w dalszej części.

Drop twierdzi, iż jego magnetyczne podejście jest o wiele mniej kłopotliwe niż wyjmowanie farby lub odkręcanie obudowy klawiatury. Zamiast tego wystarczy odłączyć kabel USB-C CSTM65 (ponieważ tak, jest to klawiatura tylko przewodowa), a następnie zdjąć górną obudowę. Cały proces zajmuje kilka sekund, gdy już wiesz, co robisz, a magnesy są wystarczająco mocne, aby utrzymać wszystko razem, chyba iż specjalnie chcesz je odłączyć — udało mi się podnieść CSTM65 za górną obudowę i machać nim wokół, bez rozpadania się.

Prześwitujące legendy klawiatury znajdują się na przodzie klawiszy.

Standardowe obciążniki są wykonane z aluminium, ale dostępne są również odważniki z mosiądzu i stali nierdzewnej

Jego przełączniki można wymieniać podczas pracy

Bliższe spojrzenie na legendy dotyczące klawiszy

Po wypróbowaniu kilku różnych opcji obudowy ostatecznie zdecydowałem się na jasny biały kolor, aby uzyskać zabawny, kontrastowy wygląd z fabrycznymi czarnymi nasadkami klawiszy CSTM65. Kusiłoby mnie również wypróbowanie białego zestawu nakładek na klawisze w tym etui, aby uzyskać czysty, jasny wygląd, choćby jeżeli martwiłbym się, iż z czasem zacznie wyglądać brudno.

Ale tak naprawdę największym problemem jest to, iż nie ma zbyt dużej liczby kolorów obudowy do wyboru. W chwili pisania tego tekstu na swojej stronie internetowej Drop znajduje się dziewięć projektów — siedem plastikowych (25 USD za sztukę) i dwa aluminiowe (59 USD) — i w przeciwieństwie do przełączników i nasadek klawiszy nie można ich dostać nigdzie indziej, więc to są Twoje opcje. Jako przykład podam mój ulubiony schemat kolorów klawiszy fantastycznie lata 90. 9009, który chciałbym połączyć z najbardziej beżowym etui na klawiaturę, jakie udało mi się znaleźć. Drop sprzedaje topowe etui w kolorze gorącej pomarańczy, jaskrawego błękitu, głębokiego fioletu, a choćby miętowej zieleni, ale beż wydaje się być trochę zbyt niszowy, aby się na to zdecydować.

Te klawisze, zapożyczone z płyty Keychron, wyglądają elegancko z białą górną obudową.

Wymiana górnej obudowy na miętowozieloną zajmuje kilka sekund i zmienia cały wygląd.

Poza wymiennymi obudowami, CSTM65 ma wiele podstawowych funkcji. Jego przełączniki można wymieniać podczas pracy i mają 5-pinowe gniazda, więc w zasadzie każdy przełącznik z rynku wtórnego będzie tu działać. Tymczasem konstrukcja montowana na uszczelce sprawia, iż ​​pisanie jest nieco bardziej miękkie i przyjemniejsze w porównaniu ze sztywniejszą, bardziej tradycyjną konstrukcją montowaną na tacy. Domyślnie możesz zmienić przypisanie klawiszy dzięki własnego systemu konfiguracyjnego klawiatury Drop, ale jest to stosunkowo proste sflashuj go dzięki systemu sprzętowego zgodnego z VIA jeżeli zamiast tego chcesz ponownie przypisać jego klucze dzięki tej aplikacji. Fajnie, iż przełączniki klawiatury są ustawione w tak zwaną orientację „południową”, co oznacza, iż ​​możesz umieścić na tej klawiaturze dowolne klawisze, bez żadnych problemów ze zgodnością z przełącznikami.

Po wyjęciu z pudełka powstała klawiatura, na której pisze się całkiem przyjemnie. Wkręcane stabilizatory montowane na płytce drukowanej lekko grzechoczą (wydaje się, iż zostało tu nałożone trochę smaru, ale wysłałem e-mail do Drop z potwierdzeniem), a standardowe nakładki na klawisze ABS są nieco gładkie dla co mi się podoba, ale pomijając te drobne sprzeczki, podobało mi się to, co czułem i słyszałem. Oto test dźwięku pisania:

Nieco niezwykłe jest wyświetlanie błyszczących legend z przodu nasadek klawiszy, a nie na górze, ale oznacza to, iż diody LED skierowane na południe mogą świecić ładnie i wyraźnie. Miałem zastrzeżenia do takiego rozmieszczenia, ale w praktyce nie było to problemem; litery są dobrze widoczne ze standardowej pozycji siedzącej. I tak, w zestawie znajdują się klawisze dla komputerów Mac i Windows, a układy można przełączać dzięki skrótu klawiaturowego.

Ale mimo całej tej rozmowy o możliwościach dostosowywania, miło byłoby zobaczyć, jak Drop sprzedaje więcej wersji CSTM65 przy kasie. Zasadniczo możesz kupić go w całości i zabrać ze sobą własne nakładki na klawisze, przełączniki, stabilizatory i górną obudowę, albo możesz kupić go wstępnie zmontowanego w całości w kolorze czarnym z jedną z dwóch opcji przełączników. Gdzie jest opcja, aby to urządzenie było wstępnie zmontowane z aluminiową obudową lub kolorowymi nasadkami na klawisze, a może kupić je jako pakiet ze zniżką z innymi potrzebnymi komponentami i które Drop sprzedaje?

Przy ostatecznej cenie detalicznej wynoszącej 139 dolarów Drop CSTM65 jest nieco droższy niż modele 65-proc. przewodowy Keychron V2 (84 USD, choć w tej chwili obniżone do 69 USD) lub choćby bezprzewodowy V2 maks (94 USD). jeżeli jednak wygląd klawiatury jest dla Ciebie tak samo ważny, jak jej działanie i brzmienie, wówczas warto rozważyć wyższą cenę Drop ze względu na dodatkową elastyczność i wygodę. Bo czy naprawdę można wycenić estetykę klawiatury?

Fotografia: Jon Porter / The Verge



Source link

Idź do oryginalnego materiału