Microsoft znów eksperymentuje z wyglądem Windowsa 11 – tym razem chodzi o menu Start, które w nowej wersji ma być większe, bardziej przejrzyste i lepiej dopasowane do ekranu użytkownika. Nowości można już przetestować w wersji Insider Preview Build 26200.5641, ale wygląda na to, iż trafią one również do stabilnej wersji systemu.
Windows 11 – nowe menu Start, więcej aplikacji pod ręką
Nowe menu Start w Windows 11 to nie tylko kosmetyczne poprawki. Zawiera ono bowiem już nie tylko przypięte aplikację i sekcję rekomendacji, ale też sekcję „Wszystkie” – w której znajdziecie wszystkie zainstalowane aplikacje.
„Wszystkie aplikacje” domyślnie są podzielone na kategorie. System sam przypisuje do różnych kategorii różnych programy (jeśli znajdzie co najmniej trzy pasujące do danej grupy), a te najczęściej używane automatycznie „wskakują” na górę. Do wyboru jest też jednak widok siatki, z alfabetycznym sortowaniem.

Co więcej, nowe menu Start automatycznie dostosowuje się do wielkości ekranu – na większych monitorach zobaczymy na przykład osiem kolumn przypiętych aplikacji, sześć rekomendacji i cztery kolumny kategorii. Na mniejszych urządzeniach te liczby odpowiednio się zmniejszą.
Lepsza integracja ze telefonem i widżety na ekranie blokady
Microsoft zadbał też o lepszą współpracę Windowsa 11 z telefonami – zarówno z Androidem, jak i iOS. W menu Start pojawił się nowy przycisk obok pola wyszukiwania, który pozwala szybciej rozwijać i chować treści z aplikacji mobilnych podłączonych przez Phone Link.
Na tym nie koniec. Insider Preview Build 26200.5641 przynosi również świeże opcje personalizacji ekranu blokady systemu. W końcu można dodać do niego, usunąć i dowolnie ułożyć widżety – m.in. z pogodą, wynikami sportowymi, informacjami o ruchu drogowym czy kursach akcji.

Na razie wszystko to dostępne jest dla uczestników programu Insider w kanale Dev, ale raczej kwestią czasu jest, to kiedy trafi do stabilnej wersji Windowsa 11. Co sądzisz o nowym menu Start? Może nie stanowi rewolucji, ale być może będzie bardziej użyteczne. Osobiście musze przyznać, iż ja zaglądam do tego menu rzadko. Gdy chcę gwałtownie znaleźć aplikację, która nie jest przypięta do paska zadań, po prostu odnajduje ją z użyciem systemowej wyszukiwarki.
Źródło: Microsoft, fot. tyt. Microsoft