Windows 11 zyska znaczące ulepszenie jeżeli chodzi o wykonywane zrzuty ekranu. jeżeli zdecydujemy się uwiecznić tabelkę z danymi, to system pozwoli na skopiowanie zawartych tam danych. Dzięki temu bez problemu przeniesiemy wszelkie informacje do arkusza kalkulacyjnego przy pomocy zaledwie jednego kliknięcia. Nowość jednak na razie dostępna jest wyłącznie dla ograniczonej liczby konsumentów, więc cierpliwość jest wskazana.
Windows 11 z funkcją, którą powinieneś pokochać
Microsoft dba o regularność wprowadzania interesujących aktualizacji do systemu Windows 11. Nie tak dawno byliśmy przecież świadkami debiutu ogromnego patcha 24H2 przynoszącego ze sobą mnóstwo nowości (ale też sporo irytujących błędów). Niedługo też doświadczymy zmian na pasku zadań, a także przeprojektowanego interfejsu potwierdzania swojej tożsamości.
- Sprawdź także: Windows Recall ze zmianami. Funkcję usuniesz ze swojego PC
Zaprezentowany właśnie build 26120.2122 dla kanału deweloperskiego wprowadza kilka ciekawych rozwiązań. Jednym z nich jest nowa wersja programu Narzędzie Wycinanie oznaczona numerem 11.2409.22.0. Wprowadza ona możliwość skopiowania danych sformatowanych w formie tabelki i wklejenia ich bezpośrednio do dowolnego arkusza kalkulacyjnego. Zachowany zostanie układ zawartości oraz tak naprawdę wszystko inne.
Sposób działania funkcjonalności zobaczycie na poniższym zrzucie ekranu udostępnionym przez Microsoft:
Korzystanie z opcji jest banalnie proste. Wystarczy wykonać stosowny zrzut ekranu (musi się na nim znajdować tabela), a następnie wybrać opcję „Kopiuj jako tabelę” z poziomu interfejsu wbudowanej aplikacji. Wtedy też nie pozostaje nic innego jak wklejenie treści do np. programu Excel. To bardzo proste, ale i niezwykle użyteczne narzędzie bez wątpienia oszczędzające sporo czasu i nerwów.
To nie wszystkie powiewy świeżości
Implementowana aktualizacja to również przy okazji kolejna funkcjonalność paska zadań. Windows 11 otrzyma zaktualizowany podgląd otworzonej aplikacji. Należy najechać wskaźnikiem na ikonę np. uruchomionego Eksploratora plików – jeżeli posiadamy kilka otwartych folderów, to znacznie łatwiej zobaczymy czy faktycznie po kliknięciu aktywujemy konkretną sekcję. Oprogramowanie zyska także poprawioną animację wyskakiwania podglądu.
Koncern informuje też o drobnych poprawkach wewnątrz Menedżera Zadań czy naprawie zgłaszanych wcześniej błędów. Co ciekawe, Windows 11 posiada także nowy problem polegający na psuciu się listy wszystkich aplikacji. Można go wywołać poprzez dotknięcie lub kliknięcie na dowolną literę podczas przeglądania wspomnianego spisu programów. Nieprawidłowości wykryto także w funkcji napisów na żywo.
- Przeczytaj również: Windows 11 kopiuje funkcję od Apple i to bardzo dobra wiadomość
Wszystkie opisane wyżej nowości dostępne są w tej chwili wyłącznie dla członków programu Windows Insider (kanał deweloperski). Istnieje więc prawdopodobieństwo, iż przeciętni konsumenci nigdy tych zmian nie zobaczą. Wydają się one jednak całkiem przydatne, więc producent raczej nie zrezygnuje z ich implementacji.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@windows)