Wi-Fi 8 postawi na stabilność, a nie tylko szybkość. Nowy standard zaoferuje przede wszystkim wysoką niezawodność – szczególnie istotną dla sieci w szpitalach, fabrykach i zaawansowanych systemach AI.
Nowy standard Wi-Fi 8, znany technicznie jako IEEE 802.11bn, zbliża się do finalizacji i zapowiada znaczące zmiany w bezprzewodowej transmisji danych. Tym razem rozwój nie koncentruje się wyłącznie na prędkości – kluczowym celem jest raczej ultra wysoka niezawodność (Ultra High Reliability, UHR). Nowe rozwiązania mają zapewnić stabilne połączenia choćby w bardzo wymagających środowiskach, takich jak szpitale, zakłady przemysłowe czy biura z setkami urządzeń.
Jednym z kluczowych usprawnień będzie Multi-AP Coordination – technologia współpracy wielu punktów dostępowych, która pozwoli efektywnie zarządzać ruchem w sieci i minimalizować zakłócenia. Dzięki temu urządzenia mają płynnie przełączać się między routerami, bez utraty jakości połączenia.

Eksperci wskazują, iż Wi-Fi 8 sprosta oczekiwaniom nowoczesnych aplikacji wymagających niskich opóźnień i stabilności transmisji – mowa o systemach automatyki, wideokonferencjach czy sieciach wspierających AI. James C. Chen z MediaTek zauważa, iż „w erze aplikacji czułych na opóźnienia, niezawodność jest ważniejsza niż szybkość w gigabitach”.
Standard ma także wprowadzić zaawansowane zarządzanie widmem, lepszą korekcję błędów i inteligentne priorytetyzowanie ruchu pod kątem jakości usług (QoS). Wi-Fi 8 pozostanie kompatybilne z wcześniejszymi generacjami, a jednocześnie lepiej zintegrowane z innymi technologiami bezprzewodowymi. Pierwsze urządzenia obsługujące Wi-Fi 8 mogą trafić na rynek w latach 2027–2028, po zakończeniu procesu standaryzacji.