W zachodniej Australii powstaje gigantyczny projekt energetyczny – Western Green Energy Hub. Przewidywana moc 70 GW i zajmowana powierzchnia większa niż obszary Słowenii i Salwadoru sprawiają, iż jest to jedno z najbardziej imponujących przedsięwzięć w dziedzinie odnawialnych źródeł energii.
Największa na świecie elektrownia odnawialna większa niż Słowenia i Salwador
Western Green Energy Hub, projekt megakompleksu energetycznego w zachodniej Australii, zyskał właśnie nowy wymiar. Początkowo planowany na 50 GW, projekt zwiększył swoje moce produkcyjne do imponujących 70 GW, co czyni go największą elektrownią odnawialną na świecie. Na 2,2 miliona hektarów, czyli powierzchni większej niż Słowenia i Salwador, rozstawione zostanie aż 60 milionów paneli słonecznych i 3,000 turbin wiatrowych, a projekt będzie realizowany przez kolejne trzy dekady.
Plan zakłada budowę aż 35 farm słonecznych i równie imponującą liczbę turbin wiatrowych o mocy od 7 MW do choćby 20 MW każda. Całość będzie dostarczać ponad 200 TWh energii rocznie, co stanowi wartość porównywalną z obecną zdolnością produkcji energii elektrycznej w Australii. Wpłynie to znacząco na realizację australijskich celów klimatycznych, umożliwiając krajowi osiągnięcie neutralności węglowej do 2050 roku. Koszt tej wieloetapowej inwestycji szacowany jest na 100 miliardów dolarów australijskich.
Aby zabezpieczyć przyszłość projektu, deweloperzy planują uwzględnić najnowsze technologie. Poza energią słoneczną i wiatrową, Western Green Energy Hub wytworzy rocznie aż 330 tysięcy ton zielonego wodoru w pierwszej fazie budowy, a docelowo choćby 3,5 miliona ton rocznie. Dodatkowo przewidywana jest produkcja zielonego amoniaku, który będzie eksportowany jako ekologiczny zamiennik tradycyjnych surowców.
