1 rok temu
Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.
ICYMI w wearables:
W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów.
Na początek każdego wpisu kącik z listą drobnych ciekawostek (wypatrzonych w sieci):
- 99% – aż takie oszczędności energetyczne mogą dać algorytmy uczenia maszynowego tranzystorom (Sztuczne Inteligencja lepiej zarządzi pracą mikrotranzystorów w urządzeniach mobilnych, m.in. wearables) – analizy dokonali naukowcy z Northwestern University (przykład 10 tys. próbek EKG)
- 4800 – tyle km przebyłem już z Fitbitami na nadgarstku (otrzymałem odznakę Sahary)
- 1500-2500 – tyle mają kosztować kolejne, tańsze gogle Vision Pro od Apple (prawdopodobnie zostaną pozbawione ekranów z EyeSight i chipów z Maca) | wg Marka Gurmana
- 3000 $ – aż tyle trzeba zapłacić za nowe zegarki z kolekcji Garmin Marq Carbon
- zegarek Pixel Watch pierwszej generacji otrzymał update do Wear OS 4
1. Apka EKG dla kolejnych Garminów (USA, Wietnam, Hong Kong)
Jakiś czas temu Garmin zaoferował moduł EKG w swoich zegarkach. Kojarzę jednak tylko Venu 2 Plus, w którym pomiary były aktywne prosto z pudełka (w wybranych regionach, gdzie pozwoliły na to certyfikacje). W ofercie jest jednak kilka innych modeli, w których rozwiązanie jest dostępne, ale jeszcze niedostępne software’owo. Na terenie USA, Wietnamu i Hong Kongu Garmin uruchamia apkę EKG w czterech kolejnych smartwatchach: serii Epix Pro, serii Fenix 7 Pro, serii Venu 3 oraz Tactix 7. Wszystkie wymienione smart zegarki posiadają czytnik Elevate 5, który dokładnie analizuje organizm.
Stop. Sit. Wait. It’s that easy.
The ECG app is now available for #epix Pro, #Venu 3 and #fenix 7 Pro smartwatches.
Check for signs of AFib with a 30-second recording, and view the results on your watch or in the #GarminConnect app. pic.twitter.com/Hhs7RprVxv
— Garmin (@Garmin) October 17, 2023
Naręczny elektrokardiogram będzie analizował rytm serca i pozwoli wykryć migotanie przedsionków. Dane będzie można wyeksportować do PDF i przekazać specjaliście. Funkcje trzeba oczywiście uzyskać przez aktualizację aplikacji Garmin Connect. Pomiary działają podobnie jak u konkurencji. Przykładamy palce do elektrod na kopercie (zamykamy obwód) i czekamy na dane przez 30 sekund.
- Plusy: kolejne modele zyskają monitoring zdrowia z EKG
- Minusy: na razie funkcje działają tylko w kilku krajach
2. Kolekcja zegarków Garmin Marq Carbon (smartwatch tygodnia)
Garmin ma jedną z bogatszych kolekcji smart zegarków. Koncentruje się na tych sportowych, ale część z modeli wychodzi designem poza typowo sportowych charakter. Seria Marq jest bardziej stylowa i ekskluzywna. Amerykański producent rozszerzył ofertę o nową, chyba najdroższą linię tej serii. Carbon, jak sama nazwa wskazuje, proponuje karbonowe wykończenie i wytrzymałość. Nowa generacja jest upakowana sportowymi funkcjami i specjalistycznymi rozwiązaniami w kilku odmianach. Każdy z wariantów pokryto aż 130 warstwami włókna węglowego. Dzięki temu zegarki są bardzo lekkie. Ekrany AMOLED mają szafirowe szkiełka dla dodatkowej odporności.
Wszystkie modele mają długi czas pracy (nawet do 16 dni na jednym ładowaniu), precyzyjny GPS multi-band z SatIQ oszczędzającym energię, mapy TOPO, a także nowe śledzenie snu i ulepszenia Body Battery. Poszczególne modele oferują:
- Garmin Marq Athlete oferuje Endurance score, Hill Score, Training Readiness, PacePro, Garmin Coach, dzienne sugestie ćwiczeń, wytrzymałość w czasie rzeczywistym – cena od 2950$
- Garmin Marq Golfer oferuje ponad 43 tys. ośrodków golfowych, rekomendacje kijów, asysta z podpowiedziami tematycznymi dot. przeszkód, podpowiedzi dystansu i kooperacja z aplikacją Garmin Golf – cena od 3100$
- Garmin Mrq Commander oferuje czytelność ekranu w goglach z night vision, tryb stealth, kill switch do usuwania ważnej zawartości, dokładniejsze pozycjonowanie i tryb dla lotników
Krótkie (wstępne) podsumowanie:
- Plusy: wyższa jakość wykończenia, wytrzymalsze rozwiązania, konkretne funkcje
- Minusy: naprawdę wysokie ceny (skierowane do konkretnego odbiorcy)
3. SpeakerBeam – aparat słuchowy ze wzmcniaczem głosu
Aparaty słuchowe robią się coraz inteligentniejsze a wszystko m.in. dzięki rozwojowi segmentu słuchawek True Wireless Stereo. Pokazał on, iż „pchełki” mogą być wyposażana w naprawdę niezłe technologie. Miniaturyzacja rozwiązań również miała ogromny wpływ na poprawę efektów audio. Producenci modeli wspierających niedosłyszących budują coraz ciekawsze rozwiązania. System SpeakerBeam to smart algorytmy, które wykryją specyficzne głosy i wzmocnią ich odbiór. Wszystko po to, byśmy skoncentrowali uwagę na osobach, których chcemy słuchać. Pomysł znajdzie zastosowanie szczególnie w zatłoczonych, hałaśliwych miejscach.
Większość aparatów słuchowych wzmacnia całość otoczenia (w zasięgu face-to-face), SpeakerBeam spróbuje wykorzystać efekt cocktail party, czyli wrażliwości na wyodrębnianiu konkretnych słów w gąszczu rozmów (np. naszego imienia). Japońskie NTT Corporation używa w swoim rozwiązaniu dwie sieci neuronowe. Pierwsza uczy się na krótkim zapisie hałasu i adaptuje do wzmacniania konkretnych głosów. Druga uczy osób, które są na nas istotne. Nie potrzeba tu choćby bezpośredniego skierowania twarzą w twarz. Całość musi mieć do dyspozycji próbki głosu, by poprawnie zadziałać.
- Plusy: strojenie odbioru pod konkretne głosy
- Minusy: problem przy podobnie brzmiących głosach (trwają pracę nad redukcją efektu)
4. Google i Qualcomm z RISC-V dla Wear OS
System Wear OS (podobnie zresztą jak watchOS) jest ciężki. Zaawansowany, a co za tym idzie, bardzo wymagający dla hardware’u. Potrafi wiele, ale mocno obciąża tym podzespoły. Google dobrze o tym wie i od pewnego czasu kładzie mocniejszy nacisk na optymalizację swojej platformy. Wciąż jednak wnętrze smart zegarków nie radzi sobie odpowiednio z softem. Wspólnie z Qualcomm amerykański gigant opracowuje chipy w architekturze RISC-V. Nie znałem jej, więc zrobiłem mały research żebyście wy nie musieli.
Qualcomm is building a next-generation @Snapdragon wearable platform on RISC-V architecture for use with @WearOSbyGoogle. This new platform will help reduce time to market for OEMs when launching smartwatches with advanced features like custom cores, low power, and higher… pic.twitter.com/hrnFBWwDEE
— Qualcomm (@Qualcomm) October 17, 2023
Android wspierał dotąd głównie architekturę ARM, x86, MIPS. Zegarki wyłącznie tą pierwszą, więc każda nowa otwiera drogę nowym możliwościom. Wszystkie dotychczasowe układy Qualcomm dla smart zegarków bazowały właśnie na ARM (wymagały licencji i dodatkowych opłat). Nowe Snapdragony Wear mają skorzystać ze wspomnianej wcześniej RISC-V. Dzięki niej kolejne generacje smartwatchy z Wear OS mają lepiej integrować soft z hardwarem. Otwarty standard ma być tańszy, a przy okazji łatwiejszy w adaptacji. Producenci będą mieli więcej swobody przy budowaniu własnych wearables (również odnośnie rdzeni), które nie wymagają aż tak skomplikowanych układów jak mocniejsza elektronika.
Aktualnie tylko dwie firmy opracowują chipsety SD Wear w RISC-V, więc jest to jeszcze niszowy projekt. Przypomnę, iż Snapdragon Wear 2100 debiutował w 2016 roku, Snapdragon Wear 3100 w 2018, Snapdragon Wear 4100 w 2020, a Snapdragon W5 w 2022. Wychodzi na to, iż kolejny pojawi się w 2024. Zbliża się Snapdragon Summit, może tam będzie więcej konkretów odnośnie kolejnej wersji chipów dla inteligentnych zegarków?
- Plusy: swobodniejszy przy budowie hardware’u (a co za tym idzie, także softu)
- Minusy: rozwój dopiero w powijakach, zaangażowanie tylko kilku firm
5. Debiutują Ray-Ban Meta
Kilka tygodni temu Meta przedstawiło kilka swoich nowości. Wśród nich były inteligentne okulary przygotowane we współpracy z Ray-Ban. adekwatnie to ich kolejna, ulepszona generacja. Ray-Ban Meta to upgrade względem Ray-Banów Stories sprzed dwóch lat. Gadżet trafił właśnie do sprzedaży. Przypomnę czym dysponuje.
Kamera ma 12 megapikseli i nagrywanie obrazu w 1080p przy 60 fps, ale wciąż limitowaną do 60 sekund długość nagrań. W tej generacji można nie tylko rejestrować filmy, ale również je streamować. Oczywiście pod storki na Insta. Wbudowano 32 GB na dane. Pięć mikrofonów zarejestruje spatial audio, czyli przestrzenny dźwięk. Jest też szybsza łączność WiFi 6 i Bluetooth 5.3.
Głośniczki brzmią donioślej i przepuszczają mniej szumów. Sporo usprawnień zyskamy dzięki nowym narzędziom Meta AI. Okulary będą praktyczniejsze. Fraza „Hey Meta” uaktywni asystenta AI. Pomoże m.in. w rozpoznawaniu obiektów widzianych okiem kamerki (a’la Google Obiektyw), czy tłumaczenie tekstu (jak Tłumacz Google). Ciekawie wygląda wsparcie napraw z instrukcjami, gdy widzimy coś zepsutego. Tego u Google nie widziałem. Pomoc tego typu rozwiązań ma być dostarczana przez cztery godziny – tyle czasu w jednym ładowaniu mają pracować Ray-Ban Meta Smart Glasses (razem z etui 36h).
The wait is over. Run get your #RayBanMeta now pic.twitter.com/w6lkdVHSlX
— Ray-Ban (@ray_ban) October 17, 2023
W ofercie pojawi się też alternatywny design mocniej zbliżony do okularów marki Ray-Ban. Etui oczywiście z trybem ładowania. Ray-Ban Meta wyceniono na niecałe 300$. Dodam jeszcze, iż gadżet działa na nowym Snapdragonie AR1 Gen 1, o którym więcej niżej.
- Plusy: praktyczniejsze rozwinięcie rozwiązaniami AI
- Minusy: ograniczona dostępność (wybrane rynki)
6. Mój test gogli HTC Vive XR Elite
Po kilku tygodniach zabawy z nowymi goglami Vive XR Elite od HTC przyszedł czas na publikację materiału. Przedstawiam moje wrażenia z nowego headsetu VR tajwańskiej marki. Bardziej uniwersalnej jednostki, która łączy też cechy okularów AR, mobilnego monitora dla różnych urządzeń oraz urządzenia Mixed Reality. Sprzęt zarówno do użytku w pełni niezależnego, bezprzewodowego, ale i współpracy z trybie PCVR. Z nowymi kontrolerami ruchu o bardziej gamingowej charakterystyce oraz lekkiej konstrukcji z wymienną baterią (równoważącą balans gogli na głowie). Poznałem najciekawsze zalety gadżetu. Znalazłem też elementy, które można w urządzeniu poprawić. Jak wypadła recenzja? Zapraszam do przeczytania i obejrzenia krótkich nagrań w przekierowaniu poniżej.
Czytaj więcej: test gogli HTC Vive XR Elite
7. watchOS 10 – jakie zmiany? Moje podsumowanie
Podczas czerwcowego WWDC Apple przedstawiło nowości systemowe dla praktycznie wszystkich swoich urządzeń. Wśród nich znalazły się też inteligentne zegarki. Dziesiąta odsłona firmware’u dla Apple Watchy zapowiada się ciekawie. Zmieni sposób interakcji z gadżetem powracając do motywu widgetów. Gigant z Cupertino przeprojektował watchOS, by lepiej spełniał swoją rolę w naręcznym wydaniu. System operacyjny ma zachować spójność z wcześniejszymi iteracjami, ale nieco inaczej oferować dostęp do informacji.
Premiera finalnej wersji jesienią. Do tego czasu pojawi się pewnie jeszcze kilka dodatkowych funkcji, m.in. te skrojone pod planowanego Apple Watch Series 9. Na razie podsumowałem te najważniejsze. Poniżej przekierowanie do publikacji.
Wyróżniam za: zmiany interfejsu skracające kontakt z treściami (przyspieszony dostęp do informacji)
Czytaj więcej o: watchOS 10
8. Google Home na Wear OS (testy tygodnia)
Zwykle proponuje tutaj premierę jakiegoś inteligentnego modułu lub aktualizacje funkcji którejś ze smart platformy. Tym razem w środku tygodnia przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z takich modeli to pomyślałem, iż od razu sprawdzę naręczną wersję usług Google dla domu. Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.
Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS
9. Najciekawsze smartwatche (2023)
Jak zwykle na zakończenie przypomnienie o moim subiektywnym podsumowaniu najciekawszych smart zegarków, które w 2023 roku rywalizują o uwagę klienta. Raczej tego z zasobniejszym portfelem. Przygotowałem listę modeli z wyższej półki, ale w szerokim spektrum cenowym (ale też funkcyjnym). Wybrałem najlepsze propozycje dla sportowców, czy podróżników, ale też osób kierujących się estetyką, no i oczywiście praktycznością. Zestawienie będę się starał w ciągu roku aktualizować.
Czytaj więcej o: najciekawsze smartwatche na rynku (2023)
