Wearables tygodnia #83 (co nowego?)

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

ICYMI w wearables:

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów.

Na początek każdego wpisu kącik z listą drobnych ciekawostek (wypatrzonych w sieci):

• 2025 – najwcześniej w tym roku większe zmiany w Apple Watchach (ekrany microLED i nowe czujniki) | wg analizy Ming-Chi Kuo
• 36-38 mln (-15% r/r) – do takich liczb spadną zamówienia na Apple Watche w 2023 roku | wg Kuo
• Apple ma opracowywać lżejsze moduły z baterią do gogli Visio Pro i lepszą współpracę z okularami korekcyjnymi (ale być może dopiero dla kolejnej generacji) | wg Marka Gurmana
• aplikacja Google Wiadomości w zegarkach Wear OS zyskała dyktowanie odpowiedzi (aż dziw bierze, iż dopiero teraz). Podobne opcje są już dostępne w komunikatorze WhatsApp
• zadebiutował Google Pixel Watch 2 a wraz z nim system Wear OS czwartej generacji (kilka usprawnień, nowych aplikacji i optymalizacja oprogramowania)

The full @WearOSByGoogle 4 experience comes to #PixelWatch 2 , plus:

New @Gmail and @GoogleCalendar apps
Improved @YouTubeMusic, @GoogleMaps and @Google Assistant¹
Favorites like @WhatsApp, @AllTrails and @audible_com
And much, much more pic.twitter.com/1Ikr1DG4yl

— Made by Google (@madebygoogle) October 13, 2023

1. Polar Vantage V3 (smartwatch tygodnia)

Polar przygotował mocarny zegarek sportowy – nową generację linii Vantage. Już trzecią. Polar Vantage 3 ma nowy wygląd i nowe możliwości bioodczytów. Smartwatch dobrze wygląda, ale ma też mierzyć z nadgarstka sporo danych. Część z rozwiązań zapożyczono z kilku niedawno wprowadzonych odmian innych zegarków marki. Co znajdziemy w zasobach wearable? Mówimy o urządzeniu premium, więc należy spodziewać się maksa.

• technologie Polar Elixir (nowe pomiary danych, od aktywności układu krążenia, autonomicznego układu nerwowego, po temperaturę skóry, saturacją) – w użyciu jest moduł EKG
• wysokiej rozdzielczości ekran AMOLED 1.39″ (454 x 454) – prawie 2x tyle co poprzednik
• skandynawska estetyka wykończenia (minimalizm) – jest sportowo, ale i stylowo
• dwuzakresowy GPS o wyższej precyzji lokalizacji
• śledzenie ponad 150 sportów i dyscyplin
• ciekawe tryby analiz: Training Load Pro (do pomiaru obciążeń układu sercowo-naczyniowego i układu mięśniowo-szkieletowego), Wrist-Based Running Power (dla biegaczy), Energy Sources (wpływ zjadanych składników żywności na sesje treningowe)
• nawet do 140h pracy przy regularnych treningach (o do 8 dni przy oszczędnej pracy)
• szybszy chip do obsługi systemu i analiz danych
• szczelność zgodna z WR50 (o dziwo Vantage V2 miał lepszą, bo WR100)
• cena Polar Vantage V3: od 600€

Moje króciutkie (wstępne) podsumowanie:

• Plusy: zaawansowany biosensor (EKG, SpO2, temperatura), minimalistyczny design, ekran
• Minusy: mniej smart względem inteligentnych zegarków z watchOS i Wear OS

2. Honor Watch 4 Pro z eSIM (Chiny)

Honor ma nie tylko bardzo dobre telefony, ale ostatnio także smart zegarki. Całkiem niedawno zaproponował model Honor Watch 4 (w globalnej edycji nieco gorszy od chińskiego odpowiednika), a teraz prezentuje wariant Pro. Od wcześniejszego gadżetu będzie różnił go nie tylko inny format (jest okrągły), ale i wnętrze. Honor Watch 4 Pro wygląda bardzo stylowo i mocarnie. W tej chwili urządzenie jest kierowane głównie na rodzimy rynek, ale wyczuwam, iż propozycja pojawi się też w międzynarodowej sprzedaży – oby znów nie okrojonej!

Inteligentny zegarek Honor ma prawie wszystkie ważne standardy, które kojarzymy z modelami premium. Zabraknie sklepiku z aplikacjami w stylu watchOS i Wear OS, ale większość pozostałych opcji jest bardzo konkurencyjna. Myślę, iż największą niewiadomą będą mobilne płatności – na zachodzie bardzo istotna część smartwatchy (lubimy nimi płacić). Oto parametry Honor Watch 4 Pro:

• stylowy, elegancki wygląd (minimalistyczny), koperta 46.4 mm ze stali nierdzewnej 316L
• ekran: okrągły, aż 1.5″ (464×464) AMOLED w LTPO z Always-on Display (AOD)
• niezależna praca dzięki eSIM dla łączności LTE
• ośmiokanałowy czujnik optyczny (analiza serca, SpO2, snu, stresu) – zegarek bada wiek fizyczny organizmu, wykra wczesne oznaki migotania przedsionków i nieprawidłowe tętno
• tryb trackera aktywności (analizy aktywności i fitness)
• szczelność zgodna z normą 5ATM (można z nim pływać)
• łączność: moduł GPS, modem LTE, chip NFC, Bluetooth 5.2
• wbudowany głośniczek i mikrofonik (do połączeń z nadgarstka)
• bezpośrednia komunikacja zegarka ze słuchawkami TWS
• czas pracy: do choćby 10 dni (z eSIM – 3 doby), szybkie ładowanie 3.5W (1 dzień diałania po 10 minutach)
• system: MagicOS 7.2 od Honor
• cena Honor Watch 4 Pro: od 1599 juanów (ok. 220-230$)

Moja króciutkie podsumowanie:

• Plusy: spory wyświetlacz AMOLED LTPO, niezależność (eSIM dla LTE), komplet smart standardów
• Minusy: niepewność obecności płatności zbliżeniowych w Europie, niepewność współpracy eSIM z lokalnymi operatorami (liczę, iż Honor o tym pomyśli)

3. Gamingowe słuchawki Sony INZONE Buds i H5

Sony ma już w ofercie sporo modeli bezprzewodowych słuchawek. Większość z bardzo ciekawym zakresem możliwości. Japońska marka ma choćby odmiany dla PlayStation, o których zresztą na blogu wspominałem. Teraz czas na kolejnych przedstawicieli gamingowej linii INZONE. W sumie trzy modele: TWS, nauszne H5 i czarna edycja H9. Rozszerzą ofertę zeszłorocznych H3, H7 i H9. Nowością są te True Wireless Stereo. Inzone Buds posiadają własnego dongle’a do jak najmniejszego opóźnienia w synchronizacji.

Compact power, game-changing performance. Experience a world of unparalleled sound precision with the NEW INZONE Buds. Crafted for gamers, with superior sound and long battery life. You’ll be playing for hours. #SonyINZONE #SonyEarbuds pic.twitter.com/5m6K8JrxZD

— Sony Electronics (@SonyElectronics) October 12, 2023

Sony INZONE Buds (WF-G700) – otrzymały dongle USB-C, który można podpiąć do telefona, tabletu, ale i PC lub konsoli (dzięki niemu lag ma tylko 30 ms). Jest też Bluetooth, by gadżet nie był ograniczony do jednej roli. Słuchawki mają działać ok. 12h (+ drugie tyle w etui). Mają szybkie ładowanie (1h już po 5 minutach w transporterku). Podoba mi się obecność ANC oraz imersyjnego, przestrzennego dźwięku. Nie zabrakło AI poprawiającego przekaz głosu (ważnego w komunikacji między graczami). Cena: ok. 1000 zł.

Sony INZONE H5 – to nauszny wariant, których w tej linii jest znacznie więcej. Tu również jest łączność Bluetooth/2.4GHz, ale brakuje aktywnej redukcji szumów (ANC). To wariant plasowany między przewodowymi H3 a H7/9). Opcjonalnie jest złącze 3.5 mm, więc możemy skorzystać z kabelka. Są lżejsze od droższych wariantów, ale i dysponują krótszym czasem pracy na jednym ładowaniu (28h vs 40/32h w H7/H9). Cena: ok. 700 zł

• Plusy: minimalne opóźnienie (Low Latency), czyli dostosowanie do gamingu. Wsparcie przestrzennych 360 Reality Audio i 360 Spatial Sound for Gaming
• Minusy: trzeba wydać sporo pieniędzy, ale chyba warto (gamerzy docenią)

4. Galaxy SmartTag 2 jako wearable

W zeszłym tygodniu pominąłem nowe lokalizatory Samsunga, ale miałem o czym pisać. Info o SmartTagach drugiej generacji przeniosłem na ten tydzień. Moduliki koreańskiej marki przeszły pewne zmiany, a można je w pewnym sensie zakwalifikować do sekcji wearables. Można je nosić, ale raczej np. na plecaku. Lepiej jako wearable gadżet sprawdzi się w roli lokalizatora dla czworonogów. Tu przypięty do obroży będzie pilnował naszego pupila.

Tegoroczna wersja SmartTaga łączy cechy obu modeli poprzedniej generacji. Tym razem lokalizator posiada wbudowany Ultra Wide Band w podstawowej wersji. Nie ma już podziału na wariant bazowy i „+” (z UWB). Po dwóch latach koreańska marka postanowiła uwzględnić oba standardy (Bluetooth i UWB) w jednym gadżecie. Tag został przeprojektowany. Ma teraz otworek pozwalający na łatwiejsze mocowanie i przystosowanie do różnych dodatkowych akcesoriów. Otrzymał też lepszą szczelność. IP67 pozwoli na przypinanie lokalizatora np. do obroży czworonoga.

Wydłużono też czas pracy na baterii. W trybie Power Saving Mode wyjdzie choćby 700 dni, a w tym normalnym – 500 dni. To aż o 50% lepszy wynik od modelu z 2021 roku. Wśród nowych funkcji jest Lost Mode, czyli wiadomość kontaktowa, którą odczytamy po znalezieniu znacznika. W Polsce SmartTag 2 wyceniono na 169 zł (drugi 50% taniej). Szkoda, iż w tej chwili urządzenie współpracuje tylko z telefonami Galaxy. Na Find My Device trzeba będzie poczekać, aż Google uruchomi sieć (czeka na decyzje Apple odnośnie specyfikacji wspólnych alertów dla lokalizatorów).

• Plusy: teraz Bluetooth i Ultra Wide Band w standardzie, nowy design (oczko pozwalające łatwiej mocować tracker np. do obroży zwierzaka)
• Minusy: jeszcze brak integracji z Find My Device (z opóźnień Apple)

5. Lawk One AR Glasses (crowdfunding)

Segment wearables to głównie zegarki, bransoletki/trackery aktywności, czy słuchawki TWS. Coraz śmielej radzi sobie grupa smart okularów. Propozycji wciąż jest dużo mnie niż wymienionych urządzeń, ale ta oferta stale się rozrasta. W crowdfundingu znalazłem Lawk One AR Glasses, które specjalizują się w funkcjach dla kolarzy. Startup z Hong Kongu proponuje przekaz danych na ekrany microLED na obu okularach. Tylko mono, ale do najważniejszych informacji w trakcie przejazdu to wystarczy. Mowa o spalanych kaloriach, dystansie, tempie, szybkości itd.

Pomocna będzie też nawigacja turn-by-turn, kadencja, czy dane z pracy serca z zewnętrznych urządzeń. Okulary można sparować z takimi modułami. Okulary są przystosowane do sportu, tj. mają standard UV380 (blokada 99.9% UVA, UVB i UVC). Głośniczek i mikrofonik sprawdzi się do połączeń telefonicznych, ale i zapytań, np. przez ChatGPT. Co jeszcze? Jest choćby stabilizowana kamerka z nagrywaniem 4K. 120-stopniowy obiektyw i pamięć dla 70 minutowego video (raczej krótkich nagrań 15-, 30-, 60-sekund). Te oczywiście można przesłać do telefona, by poddać je edycji przed uploadem do mediów społecznościowych. Jak z baterią? Twórcy obiecują 6-8 godzin.

Znalezione na Kickstarterze (w tej fazie 349$, czyli spora zniżka z finalnych 499$).

• Plusy: prosty format przekazu (w formie AR/HUD), pełne przystosowanie do celów sportowych
• Minusy: na razie crowdfunding, więc trzeba poczekać na realizację do grudnia 2023 (o ile oczywiście projekt zbierze wymagane fundusze)

6. Whoop AI Coach zintegrowany z ChatGPT

O trackerach Whoop pisałem na swoim blogu wielokrotnie i to nie tylko wyłącznie przy okazji nowych modeli, ale też funkcji software’owych. Przypomnę, iż marka skupia się na monitorach aktywności bez ekranu, a więc bransoletkach, które zbierają dane, ale nie prezentują ich bezpośrednio na nadgarstku. W związku z tym ważniejszym narzędziem jest apka na telefony. Ta otrzymała właśnie zapowiadanego Whoop AI Coacha z nowymi opcjami. Zintegrowano go z rozwiązaniami ChatGPT, a więc głębszej współpracy ze Sztuczną Inteligencją.

If you’re scrolling looking for answers about your body… here.

We’d like to introduce you to our most personalized feature yet—WHOOP Coach.

Powered by AI, your unique WHOOP data, and the latest in performance science research, WHOOP Coach gives you personalized answers to… pic.twitter.com/evqNMPFY1S

— WHOOP (@WHOOP) September 26, 2023

Nie recenzuję teraz gadżetu, więc nie jestem w stanie ocenić przydatności oraz efektywności narzędzi, ale mogę krótko przedstawić, co producent chce w takim modelu treningu zaoferować.

• chatbot z dostępem do GPT-4 (pomoc wirtualnego trenera w modelu komunikacji ze Sztuczną Inteligencją). Możliwość zadawania pytań związanych z treningiem
• baza przykładowych pytań, które pomogą zrozumieć w jaki sposób wydobyć z pomocnika Whoop AI Coach odpowiednie informacje (aby wyciągnąć konkretniejsze sugestie odnośnie indywidualnego podejścia do treningu)
• uwzględnianie danych z trackera, które umożliwią lepszą ocenę regeneracji i snu (chatbot bierze pod uwagę zebrane przez tracker informacje)
• serwis bez dodatkowych opłat (konkurencja uwzględnia podobne narzędzia jako Premium)
• wygodna alternatywa dla wyszukiwania odpowiedzi w typowej wyszukiwarce (od razu zadajemy pytanie i otrzymuje jakiś rodzaj odpowiedzi)

Wstępne podsumowanie narzędzia:

• Plusy: głębszy rodzaj wirtualnych porad (cyfrowy coaching 2.0)
• Minusy: jeszcze eksperymentalne podejście (wersja beta)

7. AirGo 3 – smart okulary z ChatGPT

Whoop to nie jedyna marka, która integruje swój hardware z chatbotem AI. Znalazłem w necie inny projekt. AirGo 3 to inteligentne okulary zintegrowane z ChatGPT. Najważniejsze, iż dostarczą niezbędne funkcje, a wcale nie zdradzą na zewnątrz swoich nietypowych adekwatności – wyglądają jak normalne okulary. To kolejna próba zainteresowania mainstreamu inteligentnymi okularami. Czy z pomocą chatbota się uda?

AirGo 3 mają głośniczek i mikrofonik oraz aplikację Solos na telefony, gdzie rozwiązanie przetwarza głosowe zapytania. Oczywiście zapytać możemy o co chcemy. Od ciekawostek związanych z wizytowaną lokalizacją (cele turystyczne), aż po gotowanie (porady kulinarne). Nie zabraknie też tłumacza w czasie rzeczywistym. Ciekawi mnie, jak to wszystko działa od strony intuicyjności i komfortu użytkowania, bo to chyba najistotniejsza kwestia. Od strony stylistycznej do wyboru mamy trzy odmiany (wszystkie z odpornością IP67, jest m.in. bardziej sportowa). Cennik startuje od 199$, ale cena rożnie m.in. przy uwzględnieniu korekcji optycznej.

W zakresie funkcji jest też odczyt powiadomień na głos (przez głośniczek tylko do naszego ucha). Są też wibracyjne przypomnienia.

• Plusy: integracja z ChatGPT przez głosową komunikację z AI
• Minusy: SolosChat, narzędzia text-to-speech i rozszerzone opcje AI wymagają subskrypcji (10$ miesięcznie)

8. Mój test gogli HTC Vive XR Elite

Po kilku tygodniach zabawy z nowymi goglami Vive XR Elite od HTC przyszedł czas na publikację materiału. Przedstawiam moje wrażenia z nowego headsetu VR tajwańskiej marki. Bardziej uniwersalnej jednostki, która łączy też cechy okularów AR, mobilnego monitora dla różnych urządzeń oraz urządzenia Mixed Reality. Sprzęt zarówno do użytku w pełni niezależnego, bezprzewodowego, ale i współpracy z trybie PCVR. Z nowymi kontrolerami ruchu o bardziej gamingowej charakterystyce oraz lekkiej konstrukcji z wymienną baterią (równoważącą balans gogli na głowie). Poznałem najciekawsze zalety gadżetu. Znalazłem też elementy, które można w urządzeniu poprawić. Jak wypadła recenzja? Zapraszam do przeczytania i obejrzenia krótkich nagrań w przekierowaniu poniżej.

Czytaj więcej: test gogli HTC Vive XR Elite

9. watchOS 10 – jakie zmiany? Moje podsumowanie

Podczas czerwcowego WWDC Apple przedstawiło nowości systemowe dla praktycznie wszystkich swoich urządzeń. Wśród nich znalazły się też inteligentne zegarki. Dziesiąta odsłona firmware’u dla Apple Watchy zapowiada się ciekawie. Zmieni sposób interakcji z gadżetem powracając do motywu widgetów. Gigant z Cupertino przeprojektował watchOS, by lepiej spełniał swoją rolę w naręcznym wydaniu. System operacyjny ma zachować spójność z wcześniejszymi iteracjami, ale nieco inaczej oferować dostęp do informacji.

Premiera finalnej wersji jesienią. Do tego czasu pojawi się pewnie jeszcze kilka dodatkowych funkcji, m.in. te skrojone pod planowanego Apple Watch Series 9. Na razie podsumowałem te najważniejsze. Poniżej przekierowanie do publikacji.

Wyróżniam za: zmiany interfejsu skracające kontakt z treściami (przyspieszony dostęp do informacji)

Czytaj więcej o: watchOS 10

10. Google Home na Wear OS (testy tygodnia)

Zwykle proponuje tutaj premierę jakiegoś inteligentnego modułu lub aktualizacje funkcji którejś ze smart platformy. Tym razem w środku tygodnia przygotowałem krótki test serwisu Google Home w wersji na smartwatche z Wear OS. Akurat korzystam z jednego z takich modeli to pomyślałem, iż od razu sprawdzę naręczną wersję usług Google dla domu. Poniżej przekierowanie do wstępnych analiz aplikacji w modelu preview (w ramach serii Mój Smart Dom). Apka dopiero się rozwija i nie oferuje jeszcze zbyt wiele. Da się jednak korzystać i zegarki z Wear OS w końcu proponują tu coś konkretniejszego.

Czytaj więcej o: test Google Home na Wear OS

11. Najciekawsze smartwatche (2023)

Jak zwykle na zakończenie przypomnienie o moim subiektywnym podsumowaniu najciekawszych smart zegarków, które w 2023 roku rywalizują o uwagę klienta. Raczej tego z zasobniejszym portfelem. Przygotowałem listę modeli z wyższej półki, ale w szerokim spektrum cenowym (ale też funkcyjnym). Wybrałem najlepsze propozycje dla sportowców, czy podróżników, ale też osób kierujących się estetyką, no i oczywiście praktycznością. Zestawienie będę się starał w ciągu roku aktualizować.

Czytaj więcej o: najciekawsze smartwatche na rynku (2023)