Wearables tygodnia #198 (co nowego?)

3 godzin temu
Zobacz też poprzedni: wearables tygodnia #197 – Rocznicowy Huawei Watch 5 (foto: Huawei)

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

ICYMI w wearables:

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów. To już prawie dwusetne zestawienie wearables tygodnia! Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych.


Kilka wstępnych ciekawostek z segmentu wearables:

  • 85.19 – takie wyniki uzyskiwali użytkownicy pierścieni Oura w UK i Irlandii (najlepsi na świecie)
  • 80 i 79.4 – takie (najlepsze na świecie) wyniki uzyskiwali mieszkańcy Nowej Zelandii i Australii w ramach oceny wysypiania się | wg danych globalnych ze statystyk zbieranych przez pierścienie Oura
  • 7.24 vs 6.8h – takie wyniki uzyskiwały panie oraz panowie w średnim czasie snu | jw
  • 129 vs 97 minut – panie wykazywały dłuższy okres stresu w trakcie dnia | jw

Co nowego zobaczył świat wearables w minionym tygodniu?

  • Xiaomi Watch 5 z sensorami EMG (precyzyjnymi gestami rąk)
  • słuchawki Xiaomi Buds 6 z dźwiękiem Harman i Snapdragon Sound
  • Perisphere, czyli imersyjny ekran zintegrowany ze słuchawkami
  • Headset .Lumen, czyli gogle z AI ułatwiające niewidomym poruszanie się
  • Zepp Flow dla zegarków Amazfit zaczął działać po polsku
  • zegarek Huawei Watch GT 6 (41 mm) w opcji Ice Blue (Chiny)

1. Xiaomi Watch 5 z sensorami EMG (precyzyjnymi gestami rąk)

Xiaomi pokazało w Chinach topowego Androida, ale też ciekawie wyposażonego smartwatcha. Xiaomi Watch 5 będzie jednym z pierwszym zegarków na rynku zintegrowanym z czujnikami EMG. Sensory te były już eksperymentalnie wykorzystywane przy budowaniu naręcznych prototypów w ramach precyzyjnym kontrolerów wearable, ale dotąd chyba żaden producent nie pokusił się o ich integrację z inteligentnym zegarkiem. Xiaomi Watch 5 spróbuje podnieść precyzję wykrywania gestów nadgarstka, który przecież ma już kilka akcji w modelach z Wear OS i watchOS. Elektromiografia jest znacznie czulsza, a więc dokładniejsza. Sygnały z delikatnych zmian mięśni powinny dać znacznie swobodniejszą kontrolę urządzenia bez dotykania ekranu, a czasem choćby bez konieczności spoglądania na niego. Oczywiście z opcjami kontroli innych urządzeń, np. telefona lub telewizora.

Xiaomi Watch 5 (foto: Xiaomi)

Pozostałe parametry Xiaomi Watch 5 też prezentują się bardzo dobrze. Chińska marka proponuje kopertę ze stali nierdzewnej (316L) i opcjonalne paski z tytanu (TC4). Do tego syntetyczne szkło szafirowe. Zegarek powinien być wytrzymały. Spory jest sam ekran. Panel AMOLED ma aż 1.54″ średnicy, a obramowanie wokół niego tylko 2.6 mm. Pod wyświetlaczem dwa procesory. Głównymi zadaniami zajmuje się Snapdragon W5, a tymi mniejszymi układ Hengxuan 2800. Dzięki ich współpracy czas pracy ma sięgać choćby 6 dni na jednym ładowaniu. Na pokładzie jest własny system z nakładką HyperOS 3, w którym widzę interesujące rozwiązanie dla powiadomień w postaci Super Island (trochę na wzór telefonowego odpowiednika). Na koniec wspomnę jeszcze o funkcjach trackera ruchu i zdrowia. Xiaomi proponuje w Wachu piątej generacji adekwatny zestaw funkcji. Wśród tych sportowych jest monitoring ponad 150 aktywności/dyscyplin. Kondycję organizmu sprawdzimy przez czujniki analizy SpO2, snu, stresu, ale też pracy serca z EKG z certyfikacją medyczną klasy II. Podoba mi się też tryb map offline z nawigacją, czyli przystosowanie do użytku terenowego. Nie zabraknie eSIM i zbliżeniowego NFC. Cennik startuje od ok. 2000 juanów, czyli lekko ponad 1000 zł (w bezpośrednim przewalutowaniu).

Jestem niemal pewien, iż Xiaomi Watch 5 dotrze na rynek globalny. Na razie jednak został przedstawiony wyłącznie w Państwie Środka.

  • Plusy: nietypowe sensory EMG do precyzyjnego sterowania gestowego
  • Minusy: nie jest to zegarek z systemem pokroju Wear OS/watchOS (bardziej rozbudowanego)

2. Słuchawki Xiaomi Buds 6 z dźwiękiem Harman i Snapdragon Sound

Xiaomi Buds 6 (foto: Xiaomi)

Drugim nowy wearable w ofercie marki Xiaomi będzie kolejna generacja słuchawek True Wireless Stereo. Xiaomi Buds 6 to udoskonalona propozycja poprzedników, które i tak proponował już naprawdę atrakcyjne parametry. Szósta odsłona prawdziwie bezprzewodowych „pchełek” kontynuuje flagowe rozwiązania z kilkoma ulepszeniami. Modele dysponują dźwiękiem od Harman i opcjami Snapdragon Sound od Qualcomm.

Xiaomi Buds 6 będzie posiadał elementy znane z poprzednika, czyli zaawansowane ANC, Dolby Atmos z dźwiękiem przestrzennym, odszumianie z ENC i AI do lepszych połączeń głosowych, a także audio kalibrowane we współpracy z Harman. W nowej wersji odświeżono konstrukcję z lepszym dopasowaniem do ucha („bioniczną krzywizną”). Nie ma wkładek, więc mówimy o tzw. „pchełkach”. Producent zaproponował membranę pokrytą 24-karatowym złote, co ma poprawić dokładność w odwzorowaniu wyższych częstotliwości. Dźwięk ma być obsługiwany przez Bluetooth 5.4. Nie jest to najnowszy protokół, ale obiecane jest wsparcie odpowiednich kodeków. Snapdragon Sound to aptX Lossless i aptX Adaptive, czyli 24-bit/48 kHz z choćby 2.1 Mbps. Wszystko dostroił Harman (zespół Golden Ear zaproponował tryby Harman Audio EFX i Master Mode). Wyciszaniem zajmą się potrójne mikrofony, ale zdecydowanie zabraknie tłumienia pasywnego (czyli wkładek). Czas pracy określono na 6.5h (i 3.5h z ANC). Xiaomi Buds 6 kosztują 699 juanów, czyli lekko ponad 350 zł. choćby doliczając europejskie cał i podatki nie powinno być drogo.

  • Plusy: obecność Apple Find My i transkrypcji/tłumaczenia
  • Minusy: brak wkładek (pasywnego tłumienia) i nowszego Bluetooth 6.0

3. Perisphere, czyli imersyjny ekran zintegrowany ze słuchawkami

Perisphere (foto )

Okulary, gogle i wszelkiego rodzaju headsety to w ostatnich kilkunastu miesiącach gorący temat w świecie technologii. Jeszcze nie w optymalnym formacie, ale już z całkiem szeroką gamą odmian i dużym zainteresowaniem w ich produkcji. Sporo znanych marek szykuje swoje urządzenia wearable tego typu. Część z nich już takimi w ofercie dysponuje. Sporo szumu w tej fazie rozwoju segmentu robią propozycje mniej rozpoznawalnych firm. Perisphere jest przykładek takiego projektu. Łączy ubieralny ekran z nausznymi słuchawkami. Hybryda łącząca dwa rozwiązania w jednym gadżecie. Na początku stycznia urządzenie będzie się wdzięczyć na targach CES w Las Vegas. Po raz pierwszy prototyp pokazał się światu już w 2024 roku w trakcie SXSW W Sydney. Chyba czas na edycję typowo konsumencką.

Co nowego w Perisphere? Interesująco wygląda format elektroniki. Jedno urządzenie posłuży do dwóch celów, a w odróżnieniu do headsetów integrowanych z ukrytym systemem audio, tu nauszne słuchawki mają swoją typową wielkość. Prawdopodobnie zestaw jest przez to bardziej masywny, ale gabarytowo dość kompromisowy. Oczywiście na tyle, ile jest w stanie. Twórcy z Korei Południowej proponują kompaktowy wyświetlacz, który można podnieść do góry, gdzie stanie się częścią pałąka na głowę. Ekran wyświetli obraz w 2D i 3D, więc ma oferować spory zakres możliwości. Jak się pewnie domyślacie, nie znajdziemy tu technologii AR lub VR. Para wyświetlaczy ma po 1080p i 1800 nitów jasności. To raczej rodzaj ubieralnego, prywatnego monitora to oglądania treści w sposób bardziej osobisty. Z tego co widzę, są tu też dwie kamerki do nagrywania video w 3D. Sprzęt przygotowały we współpracy marki Geeks Loft’s i Hatch Duo. Twórcy podali też czas pracy na jednym ładowaniu. Wynosi 3h w trybie video. W sam raz na jeden film w trakcie lotu samolotem.

  • Plusy: interesujące połączenie dwóch urządzeń w jednym
  • Minusy: nie wspomniano jeszcze zbyt wiele o możliwościach uruchamiania w 3D innych treści (możliwe, iż temat kompatybilności zostanie poruszony na targach CES w Las Vegas)


4. Headset .Lumen, czyli gogle z AI ułatwiające niewidomym poruszanie się

.Lumen (foto: dotlumen.com)

O tym wynalazku na blogu już wspominałem. .Lumen (lub inaczej dotLumen – stąd kropka przed nazwą) są headsetem zaprojektowanym specjalnie dla osób mających trudności w poruszaniu się przez wady wzroku (niedowidzący i niewidomi). Sporej wielkości gogle wyposażone w czujniki oraz technologie AI mają wspomagać w samodzielnym poruszaniu się po mieście. Jak zapewniają twórcy – jednocześnie w bezpieczny sposób.

Co nowego w .Lumen? Rozwiązania w tym wearable wspomagają nawigacyjne postrzeganie otoczenia na bazie widzenia komputerowego i danych docierających z sensorów urządzenia. Moduł na głowę będzie niczym przewodnik z trybem haptic feedback, czyli wibracyjnymi wskazówkami i komentarzem audio, dzięki którym możliwe jest przemierzanie zatłoczonych i ruchliwych ulic. Z odpowiednim kierunkiem i omijaniem napotkanych przeszkód. Technologie AI mają rozumieć możliwie aktualną sytuację dzięki ponad stu odczytom danych na sekundę. Inteligentny przewodnik ma też reagować na zapytania użytkownika, przykładowo z opcjami kierowania do punktów zamówienia jeżeli naszym celem jest konkretna restauracja. Za wszystkie pomiary odpowiada sześć kamer, dwa czujniki podczerwieni z laserem, kilka sensorów ruchu (akcelerometry/żyroskopy), a także GPS. Skonstruowanie urządzenia zajęło rumuńskim twórcom ok. pięciu lat. Gotowy .Lumen ma prezentować swoje możliwości na styczniowych CES 2026 w Las Vegas. Tanio nie będzie. Jednostkę wyceniono na 10000€.

  • Plusy: tryb osobistego przewodnika na bazie widzenia komputerowego z AI
  • Minusy: nie jest to tanie urządzenia (ale z czasem powinno tanieć, bo podobne technologie zaczną być powszechniejsze i dostępne w mniejszych smart okularach wielu innych marek)


5. Zepp Flow dla zegarków Amazfit zaczął działać po polsku

Asystent Zepp Flow jest na rynku już od jakiegoś czasu, ale do tej pory oferował wsparcie w smart zegarkach marki Amazfit jedynie w wybranych językach. Od wersji Zepp Flow 2.2.0 dochodzi opcja komunikacji z chatbotem również po Polsku. Aktualizacja w ramach system Zepp OS zaoferuje asystenta ze wspomaganiem modeli AI na kompatybilnych ze sportowych smart zegarków z rodziny Amazfit. Od lutego 2024 roku, gdy propozycja debiutowała, starano się ją poszerzać o kolejne języki. Nasz dotarł do platformy po prawie dwóch latach.

Zepp Flow (foto: zepp.com)

Co nowego w Zepp Flow? Przypomnę szybko, czym dysponuje asystent dla Amazfitów. Jego możliwości przygotowano we współpracy z OpenAI, a więc pewnie z uwzględnieniem możliwości oferowanych w ChatGPT. Wsparcie wirtualnego pomocnika ma ułatwiać sterowanie treningami, odpowiadanie na wiadomości, głosowe polecenia i ogólna interakcję z wybranymi funkcjami bez potrzeby dotykania ekranu. Oczywiście z uwzględnieniem naturalnej języka. Nie potrafię ocenić jakości tych narzędzi, bo nie posiadam żadnego Amazfita. Podobno pierwszym modelem z tym updatem jest Balance drugiej generacji. Kolejne będą pewnie sukcesywnie wspierane kolejnymi aktualizacjami firmware’u.

  • Plusy: wsparcie naszego języka w ramach naturalnej interakcji z Zepp OS
  • Minusy: na ten moment nie wskażę (wypowiem się po ewentualnych testach)

6. Zegarek Huawei Watch GT 6 (41 mm) w opcji Ice Blue (Chiny)

Huawei Watch GT 6 41 mm Ice Blue (foto: Huawei)

W zeszłym tygodniu Huawei pokazało w Chinach rocznicowy model swojego smartwatcha – specjalną wersję Huawei Watch 5. W tym samym czasie dołożyło do oferty nową wersję kolorystyczną modeli z innej linii. Huawei Watch GT 6 w mniejszym wydaniu, czyli z kopertą 41 mm, otrzymał wariację Ice Blue. To już piąta propozycja wykończenia tego modelu. Wcześniej dostępnych był aż pięć innych, więc marka rozpieszcza swoich klientów kolejnymi odmianami.

Model w wersji Ice Blue widzę na razie tylko w Chinach, ale znając strategię Huawei, ta opcja powinna dotrzeć na nasz rynek. Nie zostało to obiecane, ale myślę, iż w końcu ją w naszej ofercie zobaczymy. Jak sama nazwa wskazuje, Ice Blue oferuje niebieskie, jaśniejsze wydanie. Głównie paska. Koperta jest srebrna. Hardware bez zmian, czyli mniejsza obudowa (41 mm), ekran AMOLED 1.32″, do 7 dni czasu pracy na jednym ładowaniu oraz technologie TrueSense w ramach analizy zdrowia i aktywości.

  • Plusy: kolejna opcja personalizacji zegarka
  • Minusy: na razie tylko w Chinach

Kącik ostatnich (najważniejszych) treści z sekcji wearables

Poniżej niemały już kącik moich ostatnich publikacji powiązanych z sekcją wearables. Będę tu załączał materiały, którym poświęciłem niedawno trochę więcej czasu: zestawienia, porównania, poradniki i różnego rodzaju pomoce tematyczne. Wszystkie związane z ubieralną elektroniką.


7. [Moje ostatnie testy]: słuchawki Nothing Headphone (1)

Marka Nothing rozpoczynała swoją rynkową egzystencję od słuchawek klasy True Wireless Stereo. Dziś oferta londyńskiej marki oferuje też wiele innych mobilnych urządzeń w spójnej, odważnej stylistyce. Jednym z nowszych produktów w portfolio firmy są pierwsze wokółuszne słuchawki. Model Nothing Headphone (1) testuję już wiele tygodni – głównie analizując brzmienie słuchając cięższej muzyki. Słuchawki uznaję za debiut 2025 roku w sekcji nausznych odmian. Gadżet zwrócił uwagę, nie tylko efektownym designem, ale też stosunkiem możliwości do ceny. Przygotowałem trochę komentarza o tej elektronice. Zapraszam do lektury.

Sprawdź mój test słuchawek Nothing Headphone (1)


8. Pixel Watch 4 vs Pixel Watch 3

Pixel Watch 4 (foto: Google)

W sierpniu Google przedstawiło nowe zegarki z linii Pixel Watch. Czwarta generacja utrzymała estetykę poprzedników, ale w najnowszym wydaniu zaktualizowano więcej elementów. Porównałem ze sobą Pixel Watche 4 i Pixel Watche 3, by lepiej ocenić pakiet zaproponowanych zmian. Smartwatche wyglądają niemal identycznie, ale w kilku obszarach różnią się dość znacznie. Zegarki Pixel są w końcu dostępne w oficjalnej, polskiej dystrybucji Google, więc tym bardziej warto rzucić okiem na zakres proponowanych usprawnień. Szkoda, iż w polskiej ofercie bez odmian LTE.

Sprawdź: porównanie zegarków Pixel Watch 4 vs 3


9. Najciekawsze smartwatche na 2026 rok (zestawienie modeli)

Tag Heuer Connected Calibre E5 (foto: tagheuer.com)

Koniec roku to najlepszy moment na podsumowanie najciekawszych smartwatchy na kolejny rok. Większość producentów przedstawiła już swoje flagowe zegarki na 2026 rok, więc przygotowałem ich zestawienie. Segment inteligentnych zegarków ma już ponad dekadę i ugruntowanych przedstawicieli, którzy współtworzą listę konkurencji już od wielu lat. Przyjrzałem się jednostkom na nowy sezon. W najbliższym czasie z aktualizacją propozycji o kolejne modele.

Zdecydowana większość propozycji pokrywa się z listami z poprzednich lat. Każdy z modeli przeszedł swój upgrade. Na liście chciałem pokazać, w czym poszczególne modele się wyróżniają i czym chcą przyciągnąć uwagę klientów. Oferty smart zegarków są zbliżone, ale w kluczowych obszarach się różnią. Zapraszam do szybkiego przeglądu. Jak zwykle zaproponowałem modele z różnych sekcji, a więc smartwatche ogólne, sportowe, czy te stricte do monitorowania zdrowia.

Sprawdź: najciekawsze smartwatche na 2026 rok


10. Inteligentne okulary (przegląd rynku)

Spectacles 5 (foto: Snap Inc.)

Smart okulary są rozwijane już od dawna (dość powiedzieć, iż ponad dekadę temu debiutowały Google Glass). Przyglądam się rozwojowi tego segmentu od dawna, co pewnie widać m.in. po sekcji z ubieralnymi gadżetami. W 2025 roku dział inteligentnych modeli mocno przyspieszy. Tak przynajmniej wnioskuję po licznych premierach na targach CES, ale też wsparciu modelami AI, dzięki którym choćby proste ramki mogą zyskać wiele przydatnych funkcji. Pod koniec zeszłego roku Google zapowiedziało rozwój platformy Android XR, a nowe funkcje zyskują propozycje od Meta. Jak w tej chwili wygląda segment smart okularów? Przejrzałem większość ostatnich modeli, a także najnowszych zapowiedzi. Zapraszam na zestawienie najciekawszych propozycji. Od prostszych odmian z dostępem do cyfrowego asystenta, przez projekty eksperymentalne, aż po urządzenia bardziej zaawansowane (z pełnym AR).

Przeczytaj: najnowsze zestawienie smart okularów (2025)


11. Ukryte funkcje w Galaxy Watch Ultra (smarthack tygodnia)

Jak obiecywałem, smarthacki wracają do regularnych publikacji. Po ostatniej podpowiedzi, jak uruchomić program beta w zegarkach Garmin, teraz mam parę lifehacków dla posiadaczy nowych, outdoorowych zegarków Galaxy Watch Ultra. Przygotowałem krótki materiał z ciekawymi trikami i opcjami dla smartwatcha Samsunga, które warto uruchomić lub po prostu użytkować w trakcie treningu. Nie posiadam tego zegarka na co dzień (miałem go na nadgarstku dość krótko), ale spróbowałem zbudować zestawienie ukrytych w gadżecie rozwiązań oraz funkcji usprawniających pracę modelu z nakładką One UI Watch.

Przeczytaj: smarthack tygodnia – triki dla Galaxy Watch Ultra


12. Najlepsze smartwatche z Wear OS (2024/2025)

Galaxy Watch Ultra (foto: samsung.com)

W ostatnich latach na moim blogu pojawiały się zestawienia najciekawszych zegarków roku ogółem. Czasami przygotowywałem też listy modeli hybrydowych, czy zależnie od półki cenowej. Chyba nigdy (albo tylko raz) nie tworzyłem przeglądu najlepszych smartwatchy z systemem Wear OS. W ostatnich latach platforma Google przeszła korzystne dla niej zmiany, a rynek zyskał kilka nowych propozycji, a to skłoniło mnie do opublikowania ich porównania. Przejrzałem oferty i wybrałem najatrakcyjniejsze zegarki, które w 2024/2025 roku wydają się najbardziej konkurencyjne. Na tyle jednak różnorodne, iż warte głębszego przeglądu. Wskazałem w nowym artykule, które z modeli będą adekwatne dla konkretnego odbiorcy. Zapraszam do sprawdzenia.

Sprawdź: najlepsze zegarki z Wear OS (2024/2025)


13. Najciekawsze smart pierścienie (2024)

Oura Ring 3 (foto: Oura)

Po zeszłotygodniowym zestawieniu najciekawszych składanych flip-phone’ów teraz zbudowałem listę najciekawszych inteligentnych pierścieni. W 2024 swoje aspiracje w tym segmencie zgłasza Samsung, więc kategoria na pewno mocno przyspieszy. Do przeglądu najlepszych smart ringów zbierałem się już od ponad roku, ale ten rok wydaje się dać branży kopa. Ledwie się zaczął, a na dwóch największych targach (styczniowych CES i lutowych MWC) zadebiutowało kilka interesujących propozycji. Zebrałem w zestawieniu najciekawsze. Mam nadzieję artykuł jeszcze zaktualizować. Niech się dzieje! Ta część wearables może niebawem przyciągnąć uwagę wielu klientów, zwłaszcza amatorów biżuterii.

Czytaj więcej: najciekawsze smart pierścienie (2024)


14. Sprawdź, o czym piszę w dziale wearables

Na koniec (choć powinno być na wstępie) króciutko, od kiedy w ogóle ogarniam rynek ubieralnej elektroniki? Mogę śmiało napisać, iż praktycznie od jej samego początku. Nie liczę dawnych lat, gdy noszona elektronika docierała na rynek w sposób okazjonalny. Mam tu na myśli początki drugiej dekady obecnego wieku, czyli rok 2012, gdy plany crowdfundingowe mieli twórcy e-papierowego Pebble. To właśnie ten gadżet uważam za pierwszy gadżet wearable, za pomocą którego ruszył cały segment. Do dziś analizuję i obserwuję dział z ubieralnymi urządzeniami, czego efektem są m.in. przeglądy tygodnia. Zapraszam do krótkiego materiału na temat mojej pracy (i mojego wkładu w popularyzację branży).

Czytaj więcej: mój dział wearables


Idź do oryginalnego materiału