Wearables tygodnia #195 (co nowego?)

Mamy wtorek, a to dzień dla wearables. Mam dla was kolejne wieści z działu ubieralnej elektroniki. Nie tylko smart zegarków, trackerów fitness, czy inteligentnych okularów, ale też wielu innych noszonych czujników. Przeważają oczywiście te wymienione, ale prawie w każdym tygodniu udaje mi się znaleźć coś wychodzącego poza typowe rozwiązania. Urządzenia wearables stanowią już sporą grupę urządzeń, więc należy im się adekwatna uwaga. Załączam też przekierowanie do poprzedniego zestawienia.

ICYMI w wearables:

W każdym nowym przeglądzie znajdziecie informacje o najciekawszych premierach, zapowiedziach, ale też przeciekach na temat nadchodzących gadżetów. To już prawie 200. zestawienie wearables tygodnia! Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych.

Kilka wstępnych ciekawostek z segmentu wearables:

• Apple Watch Series 4 Hermes i Apple Watch Series 4 Nike dołączyły do listy przestarzałych urządzeń (brak napraw w autoryzowanych serwisach)
• serwis Strava został aplikacją roku na Apple Watch
• Meta planuje obciąć inwestycje w rozwój metawersum (coś chyba nie do końca „pykło” w strategii)
• zegarek Galaxy Watch Ultra 2 może zadebiutować razem z serią Galaxy Watch9 (w lipcu 2026)

Co nowego zobaczył świat wearables w minionym tygodniu?

• wzmocniony Black Shark GS3 Ultra (smartwatch tygodnia)
• otwierany kask DJagger od francuskiego Roof
• Approach CT1, czyli sensor Garmina dla kijów golfowych
• zegarek OnePlus Watch Lite raczej na pewno bez Wear OS
• słuchawki Realme Buds Clip z debiutem w Polsce
• [CEATEC 2025] Sony REON POCKET PRO – ubieralny termostat
• The Android Show | XR Edition – system operacyjny dla smart okularów
• tryb aparatu słuchowego dla AirPods Pro dostępny w Polsce
• Irmo M1 – pierwszy smart egzoszkielet z laserowym „widzeniem” (crowdfunding)

1. Wzmocniony Black Shark GS3 Ultra (smartwatch tygodnia)

Black Shark to submarka Xiaomi, która specjalizuje się w gamingowych gadżetach. Jest znana z przede wszystkim z gamingowych telefonów. W zeszłym roku producent rozszerzył ofertę o smartwatcha. Zeszłoroczny model GS3 otrzymał właśnie edycję Ultra.

Jak sama nazwa sugeruje, ten wariant zegarka będzie mocniejszy. Konkretnie – wytrzymalszy. To typowo outdoorowych model z dwuzakresowym, dokładniejszym GPS, długim czasem pracy (nawet do 18 dni) oraz metalową kopertą ze szczelnością IP69K, 5ATM i MIL-STD-810. Mechaniczne przyciski mają poprawić nawigację uzupełniając dotykowy wyświetlacz z warstwą 9H Gorilla Glass.

Okrągły panel AMOLED otrzymał 1.43″ i 1000 nitów jasności szczytowej. Nie jest to choćby blisko rekordu, bo te najlepsze zegarki mają 3500-4000 nitów, ale wciąż nieźle jak na bardziej budżetową propozycję. Black Shrk GS3 Ultra ma potrafić mierzyć ponad 160 sportów (m.in. pływanie ze SWOLF), ale automatycznie tylko te najważniejsze: chód, bieg, wioślarstwo i orbitreka. W ramach pomiarów są odczyty pracy serca, stresu, natlenienia oraz dokładnego snu. Zakładam, iż wbudowany barometr i kompas będą konkretnie wykorzystywane. Widzę też wbudowany głośniczek i mikrofonik do rozmów telefonicznych, ale nic konkretnego o nawigacji i mapach. Chyba ich brakuje. Nie widzę jeszcze wyceny, ale nie powinno być drogo.

• Plusy: wzmocniona, wytrzymała koperta, sporo pomiarów (dyscyplin) – pytanie, jak z ich jakością?
• Minusy: brak map i nawigacji (a przynajmniej nie ma nic o tym w opisie) nie pasuje do formatu jaki ten model reprezentuje (outdorowego, wzmocnionego smart zegarka)

2. Otwierany kask DJagger od francuskiego Roof

Na moim blogu przedstawiałem już kilka kasków. Większość z nich z racji smart funkcji. Najnowszy model francuskiego Roof nie jest inteligentny, ale ma coś interesującego większość cyklistów. DJagger oferuje otwieraną konstrukcję, ułatwiającą zakładanie „hełmu” na głowę. Firma przeprojektowała kask w jego tylnej części. To właśnie tam uwalniana jest przestrzeń dające swobodniejsze, szybsze i przede wszystkim wygodniejsze zakładanie kasku. Wyczuwam pewne inspirację hełmem Iron Mana ;). Roof ma spore doświadczenie w produkcji kasków. Działa już od 1993 roku, więc najnowsza koncepcja nie może dziwić. W opisie wyrobu podano, iż przy zakładaniu DJaggera nie trzeba zdejmować okularów ani rękawiczek, co też poprawia komfort użytkowania. Zakładam, iż model otrzyma odpowiednie homologacje.

• Plusy: wygodniejszy sposób zakładania na głowę (nawet w okularach na nosie)
• Minusy: nie mogę się dokopać do ceny (zakładam, iż będzie sporo wyższa od standardowej)

3. Approach CT1 SuperStroke Edition , czyli sensor Garmina dla kijów golfowych

Garmin w sekcji golfowej jest obecny już od bardzo dawna. Pamiętam nawet, jak pisałem na blogu o pierwszych sportowych smartwatchach linii Approach, czyli tej specjalnie dla golfistów. Amerykańska marka pokazała już wiele generacji tych zegarków, a choćby ich wiele kategorii cenowych. Najnowszym rozwiązaniem w ofercie będą specjalne edycje czujników Approach CT1 na kije golfowe. Zestaw Approach CT1 SuperStroke Edition wprowadzono na rynek po cichu. Czujnik z tagiem NFC wyceniono na 129 zł i współpracuje on oczywiście z zegarkami Garmina z golfowymi funkcjami.

Co nowego w Approach CT1 SuperStroke Edition ? Sensory monitorujące kije golfowe przygotowano w standardzie rączek SuperStroke. To kolejna wariacja tychże czujników (obok CT1 i CT10), więc można je ze sobą łączyć. Wszystkie we współpracy z kompatybilnym zegarkiem Garmina pozwala monitorować uderzenia i śledzić statystyki poszczególnych zagrań. Rączki SuperStroke (popularne wśród golfistów) mają teraz pasujące wersje czujników do gwintów w uchwytach. Garmin w swoich smartwatchach dostarcza apkę Garmin Golf, w której oprócz śledzenia wyników i rozgrywki, można też oceniać elementy wymagające poprawy w naszej grze.

• Plusy: kompatybilność z popularnymi rączkami do kijów
• Minusy: współpraca wyłącznie z modelami Garmin Approach

4. OnePlus Watch Lite raczej na pewno bez Wear OS

W zeszłym tygodniu OnePlus zwiastował swój nowy smart zegarek odsłaniając jego wygląd i zapowiadając datę jego prezentacji na Starym Kontynencie. 17 grudnia chińska marka zaprezentuje „lżejszą” odmianę swojego smartwatcha. W sieci pojawiły się nowe wieści na temat gadżetu. W ubiegłym tygodniu zastanawiałem się, czy będzie to odpowiednik Oppo Watch S, a może jakaś bardziej budżetowa edycja modeli z Wear OS, które marka ma przecież w sprzedaży. Część specyfikacji pośrednio odpowiada już na te pytania.

Co nowego w OnePlus Watch Lite? Producent zapowiada czas pracy zegarka na jednym ładowaniu do aż 10 dni. To jednoznaczne przyznanie, iż smuklejszy model nie będzie działał na platformie Wear OS (która daje przeciętnie około 1-2 doby na jednym ładowaniu). Nie oznacza to jednak, iż model będzie ubogi w funkcje. OnePlus obiecuje w Watch Lite szereg standardów, które trafiają do większości smart zegarków. Urządzenie będzie analizowało ponad sto dyscyplin/ćwiczeń. Otrzyma dwuzakresowy GPS, czytnik tętna i natlenienia krwi, a także monitorowanie zdrowia. Tutaj obiecany jest 60-sekundowy pomiar Wellness Overview.

OnePlus Watch Lite ma być wykonany ze stali nierdzewnej i wykończeniu „premium Phantom Black”. Myślę, iż będzie bazował na Oppo Watch S, co potwierdza ten sam profil grubości z 8.9 mm. Okrągły ekran AMOLED ma mieć średnicę 1.46″ i aż 3000 nitów szczytowej jasności, czyli bardzo dobrą widoczność choćby w słońcu (głównie w tamach Sports Mode). Kompatybilność oczywiście z iOS oraz Androidami. W przyszłym tygodniu poznamy cenę i pełne parametry OnePlusa Watch Lite.

• Plusy: brak Wear OS (da to dłuższy czas działania na jednym ładowaniu)
• Minusy: brak Wear OS (i wielu jego ważnych funkcji)

5. Słuchawki Realme Buds Clip z debiutem w Polsce

We wtorek byłem na prezentacji nowych flagowych Androidów od Realme. W trakcie warszawskiej imprezy ogłoszono w naszym kraju również premierę nowych słuchawek klasy TWS. Model Buds Clip to kolejny tej konstrukcji na rynku. Chińska marka jako kolejna adaptuje „kolczykową” konstrukcje bezprzewodowych „pchełek”. W Polsce model ma kosztować 399 zł i być oferowany w kolorze czarnym i złotym.

Co nowego w Realme Buds Clip? Słuchawki te są propozycją typu open-ear, czyli otwartą. Są zaczepiane na małżowinie usznej. Podobne modele kojarzę w ofercie Motoroli i Huawei, a to nie jedyni producenci proponujący taki typ True Wireless Stereo. Realme wzmocnił budowę Buds Clip lekkim tytanem. Słuchawki ważą jedynie 5.3g. W środku spore, bo 11-milimetrowe przetworniki z podwójnym magnesem. Brzmieniem niskich tonów zajmą się algorytmy NextBass. Z uwagi na otwarty format konieczne były też technologie Sound-Leap do kierowania dźwięku. Ze względu na budowę open-ear zabrakło oczywiście aktywnego wyciszania. Jest jednak redukcja hałasu otoczenia, by bardziej komfortowo prowadzić rozmowy. Podwójne mikrofony wyciszają otoczenie przy współpracy z algorytmami AI ENC. AI zaangażowano też do tłumaczeń na żywo (twarzą w twarz). Bluetooth 5.4 ma zagwarantować szybkie przełączanie między dwoma źródłami. Widzę też stereo 3D w przestrzennym wydaniu. Sterowanie słuchawkami obsłużymy dotykowo. Warto jeszcze zerknąć na czas pracy Realme Buds Clip. Na jednym ładowaniu dostaniemy do 7h, a razem z etui wychodzi 36 godzin.

• Plusy: otwarty format (coraz więcej osób szuka takiej budowy słuchawek) i atrakcyjna cena
• Minusy: ograniczenia wynikające z otwartości (w ramach pełnego wyciszenia), ale to specyfika format i przeznaczenia (ten format słuchawek ma konkretnego odbiorcę)

6. [CEATEC 2025] Sony REON POCKET PRO – ubieralny termostat

W trakcie październikowych targów CEATEC 2025, które są miejscem prezentacji innowacji technologicznych i cyfrowych, a także japońskim odpowiedników styczniowych CES w Las Vegas, marka Sony zaprezentowała udoskonalą wariację swojego ubieralnego termostatu. Model Reon Pocket już na blogu kiedyś przedstawiałem. Odmiana Pro zyskała konkretny upgrade, który potwierdza poważne podejście do tego typu wynalazku, na który może być całkiem konkretne zapotrzebowanie.

Co nowego w Reon Pocket Pro? Mocowany na karku moduł chłodzący, będący niejako przenośnym klimatyzatorem (i grzałką) dla ciała, ma teraz nowy, podwójny moduł systemu termalnego. Już po samej nazwie można wywnioskować, iż urządzenie będzie efektywniejsze w swojej pracy. Pierwszy model pojawił się w Kraju Kwitnącej Wiśni w 2020 roku, a w ramach Sony Acceleration Platform już rok wcześniej. Aktualnie Reon jest oferowany w 22 krajach świata, więc ekspansja rośnie. W Pro nowością są dwa niezależnie pracjące moduły termiczne. Japończycy gwarantują podwójną skuteczność takiego rozwiązania. Mimo większej efektywności gadżet ma pracować dłużej. Poprawi się przepływ powietrza i praca wentylatora, ale spadnie hałas. Aż 34 godziny na jednym ładowaniu to ponad doba chłodzenia na pierwszym poziomie (jest ich kilka). W konstrukcji widzę też zmiany w designie. Mam wrażenie, iż urządzenie jest większe, ale ma elastyczniejsze i szersze mocowanie. W zasadzie gabaryty rozłożono na bardziej spłaszczoną obudowę. Podoba mi się też ulepszenie trybu Smart Cool, który na bazie czujników dopiera sposób działania. W Wielkiej Brytanii cenę określono na 200£.

• Plusy: poprawa efektywności, przy redukcji hałasu i wydłużeniu pracy
• Minusy: niedostępne na terenie naszego kraju (ale jest plan oferty dla wybranych państw Europy)

7. The Android Show | XR Edition – system operacyjny dla smart okularów

Wczoraj (8 grudnia) Google przeprowadziło kolejne The Android Show. Tym razem w ramach XR Edition. Jak sama nazwa wskazuje, event poświęcono nowościom dla platformy Android XR, o której pierwszy raz informowano dokładnie rok temu. Wtedy bardziej zwiastując rozwiązania Augmented Reality, a teraz rozwijając o wieści na temat kolejnego wearable. W pierwszej fazie zapowiedziano większy headset. W 2025 przygotował go Samsung w postaci gogli Galaxy XR. Teraz zapowiedziano kolejną wariację sprzętu korzystającego z zalet Android XR. Prototyp smart okularów z ekranami przygotuje marka Xreal. Project Aura, które zwiastowano już podczas majowego Google I/O, mają dostarczyć elementy Rzeczywistości Rozszerzonej w bardziej kompaktowym wydaniu. Model jest spodziewany w 2026 roku.

Project Aura od Google i Xreal to coś pośredniego między goglami i okularami. Gadżet jest zdecydowanie mniejszy od Galaxy XR i Apple Vision Pro, ale też większy od smart okularów. Sprzęt widać już w ruchu, bo Google w trakcie demonstracji pokazywało jego zalety w bezpośredni sposób. Model jest przewodowy, ale też z trybem wireless. Dysponuje efektami AR i trybami znanymi z Android XR dostępnych w Galaxy XR. Wyświetlacze waveguide RGB z 70-stopniowym polem widzenia mają wystarczyć do rzutu obrazu w już znanym z segmentu stylu. Oczywiście ze specjalnymi funkcjami nowego Androida, czy opcjami Gemini z AI. W trakcie The Android Show: XR Edition odsłonięto kilka usprawnień nowej odmiany OS, jak i wspomniany model referencyjny. W przyszłym roku na rynek mają wejść różne odmiany tego typu wearables. W większości tych prostszych, czyli bazujących na obsłudze głosowej bez ekranów (ale z kamerką do widzenia i rozumienia otoczenia). Warstwa wizualna będzie oczywiście ciekawsza, ale wymaga cięższych konstrukcji.

8. Tryb aparatu słuchowego dla AirPods Pro dostępny w Polsce

We wrześniu (a w zapowiedziach już w czerwcu na WWDC) Apple uruchomiło nową funkcje dla swoich topowych słuchawek TWS z linii AirPods. Model Pro drugiej i trzeciej generacji zaproponowały tryb aparatu słuchowego ze wzmocnieniem dźwięku. Teraz update ten dociera też do polskich klientów słuchawek.

Co nowego w AirPods Pro 2 i 3? Przypomnę szybko, na czym polega tryb aparatu słuchowego od Apple. Amerykański gigant uruchomił w swoich flagowych słuchawkach opcję poprawy dźwięku w ramach trybu transparentnego. Bazuje on na testerze słuchu, więc dopasowuje częstotliwości pod nasze wady. Zdaje się, iż wcześniej do aktywacji tej funkcji potrzebny był wyjazd za granicę (gdzie ten tryb umożliwiał uruchomienie funkcji).

• Plusy: brakująca opcja aparatu słuchowego dotarła na polski rynek
• Minusy: nie korzystałem, więc się nie wypowiem

9. IRMO M1 – pierwszy smart egzoszkielet z laserowym „widzeniem”

Do moich przeglądów ubieralnych technologii trafiały już różnego rodzaju egzoszkielety. Pojawiają się tu zresztą coraz częściej, bo rośnie konkurencja w tym segmencie. Najnowszy model w jednej z popularniejszych form, czyli na nogi i biodra, znalazłem w crowdfudningu, gdzie o wsparcie finansowe niszowych projektów dużo łatwiej. IRMO M1 zwrócił mogą uwagę, ponieważ twórcy określają go mianem pierwszego na świecie smart egzoszkieletu z laserowym widzeniem. Postrzeganie otoczenia przez czujniki ma podnieść efektywność pracy wspomagacza ruchu.

Co nowego w IRMO M1? Podobnych konstrukcyjnie egzoszkieletów już trochę było. Ich głównym celem jest odciążenie podczas poruszania się, co ma wydłużyć trasy, a czasem po prostu pozwolić na normalny spacer. M1 różni się jednak od rywali technologiami analizy przestrzeni, do której większość egzoszkieletów stara się dopasować. IRMO zaproponowało do adaptacji terenowej lasery oraz algorytmy AI. Laserowe „oczy” mają widzieć sytuację i automatycznie dopasowywać do niej ustawienia „zawieszenia”. Wagowo sprzęt prezentuje się dobrze (1-1.2 kg na nogę). Pewnie tej masy choćby nie odczujemy, bo silniczki w topowym wydaniu mają 1000W i 18 Nm. Asysta z racji optymalizowania jest personalizowana. Twórcy obiecują smart rozwiązania. Oprogramowanie ma dopasowywać ustawienia do terenów trawiastych, piaszczystych, zbocz i schodów. W opisie produktu czytam o 60% odciążeniu kolan w trakcie użytkowania rozwiązania. jeżeli chodzi o tryby pracy to M1 zaproponuje swoje usługi w ramach: Turbo, Eco, Training lub Rest. Bateria ma pozwolić na około 8h spacerów. Cena? Zależnie od modelu będzie to od 399$ (we wczesnej fazie zbiórki), aż po 1249$ za wydanie Ultra. Realizacja w maju.

Znaleziono na Kickstarterze

• Plusy: duża moc, smart oprogramowanie z AI i laserowymi „oczami”
• Minusy: zakup w crowdfundingu jest często tańszy, ale wiąże się z ryzykami

Kącik ostatnich (najważniejszych) treści z sekcji wearables

Poniżej niemały już kącik moich ostatnich publikacji powiązanych z sekcją wearables. Będę tu załączał materiały, którym poświęciłem niedawno trochę więcej czasu: zestawienia, porównania, poradniki i różnego rodzaju pomoce tematyczne. Wszystkie związane z ubieralną elektroniką.

10. [Moje ostatnie testy]: słuchawki Nothing Headphone (1)

Marka Nothing rozpoczynała swoją rynkową egzystencję od słuchawek klasy True Wireless Stereo. Dziś oferta londyńskiej marki oferuje też wiele innych mobilnych urządzeń w spójnej, odważnej stylistyce. Jednym z nowszych produktów w portfolio firmy są pierwsze wokółuszne słuchawki. Model Nothing Headphone (1) testuję już wiele tygodni – głównie analizując brzmienie słuchając cięższej muzyki. Słuchawki uznaję za debiut 2025 roku w sekcji nausznych odmian. Gadżet zwrócił uwagę, nie tylko efektownym designem, ale też stosunkiem możliwości do ceny. Przygotowałem trochę komentarza o tej elektronice. Zapraszam do lektury.

Sprawdź mój test słuchawek Nothing Headphone (1)

11. Pixel Watch 4 vs Pixel Watch 3

W sierpniu Google przedstawiło nowe zegarki z linii Pixel Watch. Czwarta generacja utrzymała estetykę poprzedników, ale w najnowszym wydaniu zaktualizowano więcej elementów. Porównałem ze sobą Pixel Watche 4 i Pixel Watche 3, by lepiej ocenić pakiet zaproponowanych zmian. Smartwatche wyglądają niemal identycznie, ale w kilku obszarach różnią się dość znacznie. Zegarki Pixel są w końcu dostępne w oficjalnej, polskiej dystrybucji Google, więc tym bardziej warto rzucić okiem na zakres proponowanych usprawnień. Szkoda, iż w polskiej ofercie bez odmian LTE.

Sprawdź: porównanie zegarków Pixel Watch 4 vs 3

12. Najciekawsze smartwatche na 2026 rok (zestawienie modeli)

Koniec roku to najlepszy moment na podsumowanie najciekawszych smartwatchy na kolejny rok. Większość producentów przedstawiła już swoje flagowe zegarki na 2026 rok, więc przygotowałem ich zestawienie. Segment inteligentnych zegarków ma już ponad dekadę i ugruntowanych przedstawicieli, którzy współtworzą listę konkurencji już od wielu lat. Przyjrzałem się jednostkom na nowy sezon. W najbliższym czasie z aktualizacją propozycji o kolejne modele.

Zdecydowana większość propozycji pokrywa się z listami z poprzednich lat. Każdy z modeli przeszedł swój upgrade. Na liście chciałem pokazać, w czym poszczególne modele się wyróżniają i czym chcą przyciągnąć uwagę klientów. Oferty smart zegarków są zbliżone, ale w kluczowych obszarach się różnią. Zapraszam do szybkiego przeglądu. Jak zwykle zaproponowałem modele z różnych sekcji, a więc smartwatche ogólne, sportowe, czy te stricte do monitorowania zdrowia.

Sprawdź: najciekawsze smartwatche na 2026 rok

13. Inteligentne okulary (przegląd rynku)

Smart okulary są rozwijane już od dawna (dość powiedzieć, iż ponad dekadę temu debiutowały Google Glass). Przyglądam się rozwojowi tego segmentu od dawna, co pewnie widać m.in. po sekcji z ubieralnymi gadżetami. W 2025 roku dział inteligentnych modeli mocno przyspieszy. Tak przynajmniej wnioskuję po licznych premierach na targach CES, ale też wsparciu modelami AI, dzięki którym choćby proste ramki mogą zyskać wiele przydatnych funkcji. Pod koniec zeszłego roku Google zapowiedziało rozwój platformy Android XR, a nowe funkcje zyskują propozycje od Meta. Jak w tej chwili wygląda segment smart okularów? Przejrzałem większość ostatnich modeli, a także najnowszych zapowiedzi. Zapraszam na zestawienie najciekawszych propozycji. Od prostszych odmian z dostępem do cyfrowego asystenta, przez projekty eksperymentalne, aż po urządzenia bardziej zaawansowane (z pełnym AR).

Przeczytaj: najnowsze zestawienie smart okularów (2025)

14. Ukryte funkcje w Galaxy Watch Ultra (smarthack tygodnia)

Jak obiecywałem, smarthacki wracają do regularnych publikacji. Po ostatniej podpowiedzi, jak uruchomić program beta w zegarkach Garmin, teraz mam parę lifehacków dla posiadaczy nowych, outdoorowych zegarków Galaxy Watch Ultra. Przygotowałem krótki materiał z ciekawymi trikami i opcjami dla smartwatcha Samsunga, które warto uruchomić lub po prostu użytkować w trakcie treningu. Nie posiadam tego zegarka na co dzień (miałem go na nadgarstku dość krótko), ale spróbowałem zbudować zestawienie ukrytych w gadżecie rozwiązań oraz funkcji usprawniających pracę modelu z nakładką One UI Watch.

Przeczytaj: smarthack tygodnia – triki dla Galaxy Watch Ultra

15. Najlepsze smartwatche z Wear OS (2024/2025)

W ostatnich latach na moim blogu pojawiały się zestawienia najciekawszych zegarków roku ogółem. Czasami przygotowywałem też listy modeli hybrydowych, czy zależnie od półki cenowej. Chyba nigdy (albo tylko raz) nie tworzyłem przeglądu najlepszych smartwatchy z systemem Wear OS. W ostatnich latach platforma Google przeszła korzystne dla niej zmiany, a rynek zyskał kilka nowych propozycji, a to skłoniło mnie do opublikowania ich porównania. Przejrzałem oferty i wybrałem najatrakcyjniejsze zegarki, które w 2024/2025 roku wydają się najbardziej konkurencyjne. Na tyle jednak różnorodne, iż warte głębszego przeglądu. Wskazałem w nowym artykule, które z modeli będą adekwatne dla konkretnego odbiorcy. Zapraszam do sprawdzenia.

Sprawdź: najlepsze zegarki z Wear OS (2024/2025)

16. Najciekawsze smart pierścienie (2024)

Po zeszłotygodniowym zestawieniu najciekawszych składanych flip-phone’ów teraz zbudowałem listę najciekawszych inteligentnych pierścieni. W 2024 swoje aspiracje w tym segmencie zgłasza Samsung, więc kategoria na pewno mocno przyspieszy. Do przeglądu najlepszych smart ringów zbierałem się już od ponad roku, ale ten rok wydaje się dać branży kopa. Ledwie się zaczął, a na dwóch największych targach (styczniowych CES i lutowych MWC) zadebiutowało kilka interesujących propozycji. Zebrałem w zestawieniu najciekawsze. Mam nadzieję artykuł jeszcze zaktualizować. Niech się dzieje! Ta część wearables może niebawem przyciągnąć uwagę wielu klientów, zwłaszcza amatorów biżuterii.

Czytaj więcej: najciekawsze smart pierścienie (2024)

17. Sprawdź, o czym piszę w dziale wearables

Na koniec (choć powinno być na wstępie) króciutko, od kiedy w ogóle ogarniam rynek ubieralnej elektroniki? Mogę śmiało napisać, iż praktycznie od jej samego początku. Nie liczę dawnych lat, gdy noszona elektronika docierała na rynek w sposób okazjonalny. Mam tu na myśli początki drugiej dekady obecnego wieku, czyli rok 2012, gdy plany crowdfundingowe mieli twórcy e-papierowego Pebble. To właśnie ten gadżet uważam za pierwszy gadżet wearable, za pomocą którego ruszył cały segment. Do dziś analizuję i obserwuję dział z ubieralnymi urządzeniami, czego efektem są m.in. przeglądy tygodnia. Zapraszam do krótkiego materiału na temat mojej pracy (i mojego wkładu w popularyzację branży).

Czytaj więcej: mój dział wearables