6 dni temu
Satya Nadella, dyrektor generalny Microsoftu, przyznał w rozmowie z pracownikami, iż firma musi odbudować zaufanie po serii zwolnień i decyzji o obowiązkowym powrocie do biur. Podkreślił, iż brak empatii w relacjach wewnętrznych wymaga działań naprawczych i otwartej postawy ze strony kierownictwa.
Microsoft wobec kryzysu zaufania
Podczas wewnętrznego spotkania online z pracownikami Satya Nadella nie unikał trudnych tematów. Dyrektor generalny Microsoftu odpowiedział na pytanie dotyczące rosnącego poczucia braku empatii w kulturze korporacyjnej.
„Możemy zrobić to lepiej i zrobimy to lepiej” – zadeklarował, wskazując, iż odpowiedzialność spoczywa na całym zespole kierowniczym.
Słowa te padły w kontekście decyzji o cięciach kadrowych i reorganizacji modelu pracy. W lipcu firma zwolniła 9 000 osób, a kilka tygodni później ogłosiła obowiązek powrotu do biur. Od lutego 2026 r. pracownicy mieszkający w rejonie Redmond będą musieli pojawiać się w biurze trzy dni w tygodniu, a w kolejnych miesiącach polityka obejmie także inne oddziały.
Szefowa działu HR, Amy Coleman, podkreśliła, iż reakcje pracowników są mieszane, bo część akceptuje nowe zasady, a inni postrzegają je jako ograniczenie autonomii. Według danych Microsoftu, pracownicy z okolic Seattle i tak już odwiedzają biura średnio 2,4 dnia tygodniowo.
Wyniki finansowe kontra nastroje wewnętrzne
Paradoksalnie kryzys nastrojów w Microsoft zbiega się z rekordową passą na rynku. W lipcu spółka poinformowała o 24% wzrostu zysku netto, który osiągnął 27 mld USD. Kapitalizacja rynkowa firmy wzrosła do 3,7 bln USD, ustępując jedynie Nvidii. Motorem napędowym pozostaje chmura Azure, której przychody zwiększyły się o 39% rok do roku. Dla porównania segment Windows i urządzeń odnotował zaledwie 2,5% wzrostu.
Nadella przyznał, iż część obecnych filarów biznesowych może stracić na znaczeniu.
„Niektóre z największych biznesów, które zbudowaliśmy, mogą w przyszłości nie być już tak istotne. Marże, które dziś lubimy, mogą zniknąć” – mówił.
Podkreślił też, iż młodzi pracownicy i stażyści, którzy doświadczają w biurach ograniczonej obecności kadry menedżerskiej, czują brak mentorskiego wsparcia.
